Zapowiadany od lat film "Red Tails", który ma wyreżyserować sam George Lucas, ma szansę w końcu doczekać się realizacji. Jeśli wierzyć słowom Ricka McCalluma być może jeszcze w tym roku, a najpóźniej w przyszłym ruszą zdjęcia do tego dramatu wojennego, który Lucas zapowiada już od dobrej dekady.
Póki co trwają ostatnie prace nad scenariuszem, który pisze John Ridley ("Złoto pustyni"). Trwa również poszukiwanie odpowiednich plenerów. W tym celu producenci odwiedzili Włochy i Czechy.
"Red Tails" to obraz opowiadający prawdziwą historię pierwszej w historii USA w pełni czarnoskórej eskadry lotniczej zwanej Tuskegee Airmen. Piloci tej eskadry w czasie II Wojny Światowej wielokrotnie wsławili się swoim bohaterstwem, m.in. w walce o Monte Cassino. Znakiem rozpoznawczym eskadry były pomalowane na czerwono ogony samolotów, stąd angielski tytuł filmu.
Póki co trwają ostatnie prace nad scenariuszem, który pisze John Ridley ("Złoto pustyni"). Trwa również poszukiwanie odpowiednich plenerów. W tym celu producenci odwiedzili Włochy i Czechy.
"Red Tails" to obraz opowiadający prawdziwą historię pierwszej w historii USA w pełni czarnoskórej eskadry lotniczej zwanej Tuskegee Airmen. Piloci tej eskadry w czasie II Wojny Światowej wielokrotnie wsławili się swoim bohaterstwem, m.in. w walce o Monte Cassino. Znakiem rozpoznawczym eskadry były pomalowane na czerwono ogony samolotów, stąd angielski tytuł filmu.