Wczoraj dowiedzieliśmy się o tym, że HBO zleciło realizację pierwszego sezonu serialu
"House of the Dragon" będącego spin-offem
"Gry o tron". Nad scenariuszem odcinka pilotowego pracował m.in.
George R.R. Martin, więc spodziewano się, że będzie kontynuował współpracę z prowadzącym i głównym scenarzystą
Ryanem Condalem. Pisarz postanowił osobiście wyjaśnić sprawę.
Prawdopodobnie będę w jakiś sposób związany z serialem - napisał
Martin. -
Kto wie, jeśli wszystko dobrze się ułoży, może nawet napiszę scenariusze kilku odcinków tak, jak to było w przypadku pierwszych czterech sezonów "Gry o tron". Jedno chcę jednak wyraźnie podkreślić: nie wezmę się za jakikolwiek scenariusz, dopóki nie ukończę "Wichrów zimy". Zima wciąż nadchodzi i "Wichry" pozostają moim priorytetem niezależnie od tego, jak bardzo chciałbym przygotować odcinek "House of the Dragon". Nowy serial ukaże narodziny potęgi Targaryenów i ich podboje w Westeros. Za punkt wyjścia fabuły stanowić będzie kronika napisana przez
Martina i wydana w Polsce pod tytułem
"Ogień i krew".