Ostatni projekt
Kyle'a Newmana, historia miłośników
"Gwiezdnych Wojen" pt.
"Fanboys", okazał się finansową i artystyczną klapą. Teraz reżyser postanowił zawalczyć uznanie fanów nieco bardziej ambitnego kina i zrealizować biografię przedpotopowej francuskiej seksbomby
Brigitte Bardot.
Newman zamierza powierzyć główną rolę swojej żonie
Jaime King, której wdzięki mogliśmy m.in. podziwiać w
"Sin City". Na razie nic więcej nie wiadomo na temat projektu.
Dzięki roli w
"I Bóg stworzył kobietę" Brigitte Bardot stała się symbolem swobody seksualnej w latach 60. Po wielu mało znaczących filmach, w których miała się zazwyczaj rozbierać, aktorka zrezygnowała z ekranowej kariery. Dziś mówi się o niej głównie w kontekście jej walki o prawa zwierząt.