Wszystko wskazuje na to, że
Keanu Reeves może w końcu pojawić się w cyklu
"Szybcy i wściekli". Jak ujawnił producent serii,
Chris Morgan, prowadzi w tej sprawie rozmowy z gwiazdorem.
Getty Images © Foc Kan Morganowi bardzo zależy na udziale
Reevesa. Problemem jest jednak obecna popularność aktora, którego każdy liczący się producent próbuje namówić do udziału w swoich projektach. Sztuką jest też znaleźć postać, która najlepiej pasowałaby i do gwiazdora i do serii.
Przypomnijmy, że
Reeves niemal znalazł się w obsadzie spin-offu,
"Hobbs i Shaw". Miał wcielić się w szefa terrorystycznej organizacji Eteon. Początkowo planowano, znacznie więcej scen z tą postacią. Kiedy okazało się, że
Reeves nie będzie mógł go zagrać, zdecydowano się pozostawić go (przynajmniej na razie) jako głos.
Tymczasem obsada
"Szybkich i wściekłych 9" powiększyła się o kolejną muzyczną gwiazdę.
Cardi B otrzymała niewielką rolę w widowisku, co jako pierwszy ujawnił
Vin Diesel na swoim Instagramie.