W rozmowie z dziennikarzem Moviehole
Matt Damon zaprzeczył, jakoby zamierzał ponownie wcielić się w Jasona Bourne'a.
Byłem otwarty na propozycję tak długo, jak film miał reżyserować Paul Greengrass - stwierdził aktor -
Nie wydaje mi się, by nadal chciał to zrobić. Wygląda więc na to, że nie spełnią się marzenia
Tony'ego Gilroya, scenarzysty wszystkich filmów o Bournie, oraz reżysera
"Dziedzictwa Bourne'a". Chciał on, by w piątym filmie z serii
Damon pojawił się u boku
Jeremy'ego Rennera, który zagrał główną rolę w czwórce.