Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, trwają przygotowania do realizacji nowej "Nagiej broni". W roli Franka Drebina ma się pojawić Ed Helms. Ta wiadomość mocno podzieliła fanów filmów z Lesliem Nielsenem.
Teraz jednak mamy dla Was chyba dobre wiadomości. Otóż Ed Helms, choć gra bohatera o nazwisku Frank Drebin, nie będzie tym samym Frankiem Drebinem. Na pomyśle tym oparte zostaną niektóre z dowcipów, nowy bohater przedstawiając się ma podkreślać to, iż nie jest spokrewniony z Frankiem Drebinem.
Jeden z autorów scenariusza, Robert Ben Garant, obiecał, że film będzie raczej sequelem a nie rebootem. Twórcom chodzi o zachowanie atmosfery i stylu oryginalnej serii bez powtarzania tych samych wątków fabularnych. Dodał, że na własne potrzeby film nazywają "The Naked Gun: Episode IV - A New Hope". Zastrzegł jednak, że tytuł zapewne ulegnie zmianie.
Teraz jednak mamy dla Was chyba dobre wiadomości. Otóż Ed Helms, choć gra bohatera o nazwisku Frank Drebin, nie będzie tym samym Frankiem Drebinem. Na pomyśle tym oparte zostaną niektóre z dowcipów, nowy bohater przedstawiając się ma podkreślać to, iż nie jest spokrewniony z Frankiem Drebinem.
Jeden z autorów scenariusza, Robert Ben Garant, obiecał, że film będzie raczej sequelem a nie rebootem. Twórcom chodzi o zachowanie atmosfery i stylu oryginalnej serii bez powtarzania tych samych wątków fabularnych. Dodał, że na własne potrzeby film nazywają "The Naked Gun: Episode IV - A New Hope". Zastrzegł jednak, że tytuł zapewne ulegnie zmianie.