Kilka tygodni temu ogłoszono, że powstaje nowa część serii
"The Ring" -
"Rings". Za kamerą stanie
Francisco Javier Gutiérrez, a w horrorze zagra włoska aktorka
Matilda Lutz. Teraz wiemy nieco więcej o fabule.
Film ma być prequelem, a jego akcja będzie rozgrywać się przed wydarzeniami ukazanymi w amerykańskim remake'u japońskiej produkcji. Twórcy cofną się w czasie o wiele lat - a wszystko po to, żeby pokazać, skąd wzięła się klątwa, która prześladuje użytkowników kaset VHS.
Japończycy oczywiście nakręcili już własny prequel oryginalnego filmu - był to
"The Ring - Krąg 0. Narodziny".
Nad scenariuszem
"Rings" pracowali
Akiva Goldsman,
David Loucka i
Jacob Aaron Estes.