Serbia jest kolejnym krajem, który ma swojego kandydata do
Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny. O statuetkę powalczy
"Kad svane dan".
Inspirowana prawdziwymi wydarzenia filmowa opowieść jest historią emerytowanego nauczyciela muzyki Mishy Brankova, który w niezwykłych okolicznościach odkrywa prawdę o swoim pochodzeniu. Na terenie obozu koncentracyjnego Sajmište wykopana została metalowa skrzyneczka. Znajdują się w niej dokumenty, według których Misha Brankov to tak naprawdę dziecko żydowskiego małżeństwa, które oddało go prawosławnym znajomym, by wychowali go jako własnego syna.
Obraz wyreżyserował
Goran Paskaljević.