W warszawskim Pałacu Kultury i Nauki można oglądać wystawę "Filmowy Pałac". Impreza potrwa do 31 stycznia 2006 roku.
W salach wystawienniczych i na XXX piętrze Pałacu Kultury i Nauki eksponowane będą cenne, niepowtarzalne i często osobiste przedmioty, które związane są z twórcami polskiego kina.
Na wystawie będzie można zobaczyć m.in.: Syrenkę- nagroda Polskich Krytyków Filmowych- pierwsza tego typu nagroda w Polsce; Kryształowe Globy, Szablę Tadeusza Łomnickiego z filmu "Pan Wołodyjowski" czy portret Filipa Bajona narysowany przez jego syna. Specjalną część ekspozycji będzie stanowić plan zdjęciowy filmu.
Zapraszamy wszystkich, którzy lubią film, kino i chcą się dowiedzieć czegoś więcej o, wybitnych postaciach polskiego kina.
"Od 10 lat nie było tak dużej wystawy poświęconej Filmowi polskiemu. Sama z przyjemnością przekazałam projekty kostiumów Państwa Skarżyńskich do filmu Lalka i Pani Ewy Ptak do "Wielkiej Miłości Balzaka". Projekty te nigdy jeszcze nie były wystawiane i mam nadzieje, że przybliżą Państwu osoby, które na ekranie są niewidoczne. Bardzo serdecznie zapraszam na wystawę" - mówi o przedsięwzięciu Beata Tyszkiewicz.
W salach wystawienniczych i na XXX piętrze Pałacu Kultury i Nauki eksponowane będą cenne, niepowtarzalne i często osobiste przedmioty, które związane są z twórcami polskiego kina.
Na wystawie będzie można zobaczyć m.in.: Syrenkę- nagroda Polskich Krytyków Filmowych- pierwsza tego typu nagroda w Polsce; Kryształowe Globy, Szablę Tadeusza Łomnickiego z filmu "Pan Wołodyjowski" czy portret Filipa Bajona narysowany przez jego syna. Specjalną część ekspozycji będzie stanowić plan zdjęciowy filmu.
Zapraszamy wszystkich, którzy lubią film, kino i chcą się dowiedzieć czegoś więcej o, wybitnych postaciach polskiego kina.
"Od 10 lat nie było tak dużej wystawy poświęconej Filmowi polskiemu. Sama z przyjemnością przekazałam projekty kostiumów Państwa Skarżyńskich do filmu Lalka i Pani Ewy Ptak do "Wielkiej Miłości Balzaka". Projekty te nigdy jeszcze nie były wystawiane i mam nadzieje, że przybliżą Państwu osoby, które na ekranie są niewidoczne. Bardzo serdecznie zapraszam na wystawę" - mówi o przedsięwzięciu Beata Tyszkiewicz.