Oto 5 najlepszych seriali fantasy na Prime Video [RANKING]

Jeśli lubicie mitologię słowiańską i interesujecie się historią Europy środkowo-wschodniej sprzed nastania chrześcijaństwa, ukraińsko-słowacki serial "Słowianie. Płomień mocy" z pewnością przypadnie Wam do gustu. Jego bohaterką jest młoda wiedźma Draha (Polina Nosykhina), doskonała zielarka. Gdy decyduje się pomóc spotkanemy w lesie rannemy nieznajomemu, ściąga na siebie gniew lokalnego kapłana – niebezpiecznego żercy, który wykorzystuje swą moc, by manipulować mieszkańcami osady. Twórcy zadbali o wiarygodne odwzorowanie słowiańskich zwyczajów i wierzeń. Na uwagę zasługują także starannie odwzorowane kostiumy i muzyka.

Za sprawą takich produkcji jak "Dark" i "1899" Niemcy zyskali sobie reputację specjalistów od fantasy i sci-fi. Jeśli macie ochotę na coś w podobnym klimacie, koniecznie sprawdźcie serial "Gryf", czyli adaptację bestsellerowej powieści autorstwa Wolfganga i Heike Hohlbeinów. To opowieść o losach Marka, młodego chłopaka, który rusza na ratunek swojemu bratu uwięzionemu w strzeżonej przez tytułowego stwora Czarnej Wieży. Mimo że misja wydaje się beznadziejna, bohater nie poddaje się. Jednak mroczna magia, jaką dysponuje Gryf, coraz mocniej na niego wpływa. Czy Markowi uda się zapanować nad zmianami, jakie w nim zachodzą?

"Carnival Row" to niezwykła mieszanka romansu, kryminału, fantasy i horroru – a wszystko to utrzymane w przykuwającej wzrok steampunkowej stylistyce. Akcja toczy się w fantastycznym świecie pełnym magicznych stworzeń – elfów, faunów, wróżek – które po wojnie z ludźmi zostały zepchnięte na margines i poddane licznym ograniczeniom. Detektyw Rycroft Philostrate (Orlando Bloom) prowadzi śledztwo w sprawie serii makabrycznych zbrodni mogących wpłynąć na chwiejny pokój w baśniowej krainie. Uczucie, jakie wybucha między nim a wróżką Vignette Stonemoss (Cara Delevingne), może zagrozić jego pozycji w policji.

Kto wie, czy za rogiem nie stoją... anioł z demonem? Nazwiska Terry'ego Pratchetta i Neila Gaimana, czyli dwóch legend współczesnej literatury fantasy, to dla nas zawsze – nomen omen – "Dobry omen". Nie zawiedliśmy się i tym razem. Serialowa adaptacja ich wspólnej powieści zabiera nas do świata wypełnionego niezwykłymi postaciami. Spotkamy w nim m.in. Belzebub, archanioła Gabriela czy nastoletniego Antychrysta... Do tego humor i subtelna ironia, za którą fani na całym świecie pokochali autorów. Czego chcieć więcej?

Czy są na sali fani "Dungeons & Dragons"? Kiedy Zło w postaci niepokonanego i budzącego grozę smoka Brimscythe'a zagraża bezpieczeństwu królestwa, ostatnią nadzieją są oni: grupa najemników znanych jako Vox Machina. Problem w tym, że jej członkowie to wyrzutki, omieńcy i degeneraci, dla których łatwy zarobek i tanie piwo są nadrzędnymi celami w życiu. Ale tym razem żarty się skończyły: bohaterowie są zdeterminowani wykonać misję lub umrzeć, próbując. "Legenda Vox Machiny" to animacja dla dorosłych, która z pewnością przypadnie do gustu nie tylko zapalonym graczom RPG, ale także fanom takich seriali jak "The Boys" czy "Niezwyciężony".