Paul Verhoeven stanie za kamerą na planie filmu zatytułowanego
"Beast of Bataan" - opowieści o zbrodniach wojennych japońskiego generała Masaharu Homma, które miały miejsce podczas II Wojny Światowej. Prace na planie rozpoczną się tej zimy.
Masaharu Homma był japońskim generałem odpowiedzialnym za podjęcie decyzji dotyczącej zorganizowania transportu jeńców wojennych na Filipinach, które dziś określane są mianem Marsza Śmierci Bataan. W kwietniu 1942 roku 70 000 żołnierzy amerykańskich i filipińskich wyruszyło w liczącą ponad 100 kilometrów podróż do obozu jenieckiego Camp O'Donnell mieszczącego się w Nueva Ecija. Przez kilkanaście dni jeńcy byli bici, głodzeni, odmawiano im wody do picia, Ci, którzy nie mogli iść dalej byli bezlitośnie mordowani. Ponadto jeńcy nękani byli przez choroby, które dziesiątkowały uczestników marszu. Z 70 000 jeńców, którzy wyruszyli w kwietniu do Camp O'Donnell dotarły 54 000.
Po zakończeniu działań wojennych Masaharu Homma został oskarżony o zbrodnie wojenne i skazany na śmierć. Egzekucję wykonano 3 kwietnia 1946 roku.
Scenariusz do
"Beast of Bataan" powstał na podstawie ksiązki
"A Trial of Generals" Lawrence'a Taylora. Jego autorem jest
Mark Jean.