W sieci pojawiło się kilka niezwykle interesujących dla wszystkich fanów Śródziemia informacji. Niestety na chwilę obecną są to wieści niepotwierdzone, zatem ile koniec końców będzie w nich prawdy, tego niestety nie wiemy.
Jak podaje
Marketsaw Peter Jackson nie do końca zrezygnował z pomysłu filmu-pomostu łączącego fabułę
"Hobbita" z trylogią
"Władca Pierścieni". Początkowo tym pomostowy filmem miał być drugi
"Hobbit", ale ostatecznie oba będą ekranizacją powieści
J.R.R. Tolkiena. W tej sytuacji
Jackson być może zrealizuje trzeci film, który właśnie rozgrywać się będzie na początku czwartego tysiąclecia i przedstawi kulisy wydarzeń, które doprowadziły do rozpoczęcia przez Frodo wyprawy z ukrytym Pierścieniem.
Film ten, podobnie zresztą jak i oba
"Hobbity", miałby zostać zrealizowany w modnej aktualnie technologii 3D. Dodatkowo
Marketsaw twierdzi, że smok Smaug będzie w filmie znacznie mroczniejszym bohaterem niż to było w książce.
Tymczasem
Daniel Radcliffe w innym wywiadzie stwierdził jednoznacznie, że nie jest zainteresowany grą w
"Hobbicie" i że w ogóle chce sobie zrobić dłuższą przerwę od filmu fantasy.