W grudniu przed kamerą w Los Angeles stanie po raz pierwszy w roli Petera Parkera
Andrew Garfield. Wtedy bowiem rozpoczną się zdjęcia do nowego
"Spider-Mana".
Przypomnijmy, iż film będzie rebootem serii. Sony zrealizuje obraz tak, jakby poprzednich trzech filmów w ogóle nie było. Raz jeszcze poznamy zatem nastoletniego Petera Parkera, który obarczony osobistymi problemami, będzie miał na głowie większy kłopot. Ugryziony przez zmutowanego pająka, sam zacznie się zmieniać.
Obraz reżyseruje
Marc Webb, lecz oczywiście końcowe zdanie na temat ostatecznego kształtu filmu ma wytwórnia.