Do sądu rejonowego w Radzyniu Podlaskim wpłynął akt oskarżenia przeciwko 50-letniemu mieszkańcowi tego miasta, który nielegalnie udostępniał mieszkańcom 36 lokali w Radzyniu Podlaskim sygnał kodowanych stacji telewizyjnych.
Cała sprawa ujrzała światło dzienne w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to z redakcją Dziennika Wschodniego skontaktował się jeden z czytelników informując o cały procederze.
Nielegalna kablówka działała w dwóch blokach Spółdzielni Mleczarskiej "Spomlek" w Radzyniu Podlaskim a jej abonenci mieli dostęp do oferty Canal+ , Cyfrowego Polsatu i nSport .
Policja zabezpieczyła sprzęt wykorzystywany do nielegalnego procederu i w trakcie dochodzenia ustaliła, że osobą odpowiedzialną był prezes spółdzielni. Mężczyźnie postawiono zarzut nielegalnego odbioru programów kodowanych, naraził na szkody w wysokości 60 tys. zł Polską Korporację Telewizyjną Canal +, na ponad 40 tys. zł Cyfrowy Polsat oraz na ponad 500 zł ITI Neovision.
Cała sprawa ujrzała światło dzienne w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to z redakcją Dziennika Wschodniego skontaktował się jeden z czytelników informując o cały procederze.
Nielegalna kablówka działała w dwóch blokach Spółdzielni Mleczarskiej "Spomlek" w Radzyniu Podlaskim a jej abonenci mieli dostęp do oferty Canal+ , Cyfrowego Polsatu i nSport .
Policja zabezpieczyła sprzęt wykorzystywany do nielegalnego procederu i w trakcie dochodzenia ustaliła, że osobą odpowiedzialną był prezes spółdzielni. Mężczyźnie postawiono zarzut nielegalnego odbioru programów kodowanych, naraził na szkody w wysokości 60 tys. zł Polską Korporację Telewizyjną Canal +, na ponad 40 tys. zł Cyfrowy Polsat oraz na ponad 500 zł ITI Neovision.