Po telewizji TVN kolejny polski nadawca blokuje swoje materiały wideo w popularnym serwisie internetowym YouTube. Tym razem z internetowym piractwem postanowiła walczyć Telewizja Polska.
Polacy od kilku dni cieszą się sukcesami naszej reprezentacji w piłce ręcznej. Najciekawsze fragmenty meczów naszych szczypiornistów do tej pory można było zobaczyć w Internecie, w serwisie YouTube, które niestety szybko zniknęły z sieci.
Telewizja Polska przyznaje, że zablokowała filmy, bo są nielegalne. - Zamieszczane na YouTube fragmenty relacji z MŚ (transmisje z logo TVP) są piractwem. YouTube zobowiązał TVP do zgłaszania nadużyć tego typu. Taką samą praktykę stosuje wielu właścicieli praw - mówi Dziennikowi Daniel Jabłoński, rzecznik prasowy telewizji.
Internauci są rozczarowani stanowiskiem TVP. W sieci nie brakuje krytycznych komentarzy pod adresem TVP. Kibice jednak szybko sobie poradzili z blokadą TVP - w sieci zaroiło się od filmików ściągniętych z niemieckiej, czy norweskiej telewizji.
Telewizja Polska nie jest pierwszym polskim nadawcą telewizyjnym, który czyści YouTube ze swoich materiałów. Od roku z YouTube usuwane są także materiały TVN.