Quentin Tarantino w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że jest zły na producentów
"Casino Royale".
- Nikt nie chciał zrealizować
"Casino Royale" dopóki ja nie zacząłem interesować się tym pomysłem - mówi
Tarantino. - Publicznie nawet głoszono tezę, że nie da się go nakręcić. Potem ja wyrażam zainteresowanie ekranizacją i nagle wszyscy chcą ten film zobaczyć.
Tarantino twierdzi, że gdyby nie jego uwagi, film do dziś by nie powstał. Uważa również, że za zainteresowanie pomysłem, jakie wzbudził swoimi komentarzami u widzów na całym świecie filmem, należą mu się przynajmniej podziękowania.
Ponieważ nie doczekał się nawet zwykłego "dziękuję" od producentów, do dziś filmu z
Danielem Craigem nie widział.