Larry Charles, który niedawno pokazał w Toronto swój najnowszy film
"Borat", rozpoczął prace nad sfilmowaniem autobiografii napisanej przez członków grupy
Motley Crue. Książkę, wydaną w 2001 roku pod tytułem "The Dirt: Confessions of the World's Most Notorious Rock Band", muzycy napisali wspólnie z Nickiem Straussem.
Ostatnie dzieło Charlesa,
"Borat", to jedna z najbardziej oczekiwanych komedii roku. W tytułową postać dziennikarza z Kazachstanu, który przyjeżdża do USA, aby poznać dziwne zwyczaje panujące w najpotężniejszym państwie świata, wcielił się Sacha Baron Cohen, czyli Ali G. W Polsce film będzie można już wkrótce zobaczyć na Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.
Amerykańska prasa po pokazie
"Borata" w Toronto zgodnie orzekła, że to jedna z najlepszych komedii roku. Być może film o
Motley Cure okaże się zatem godnym następcą
"Oto Spinal Tap"?