Stand reklamujący najnowszy film
Jacka Bromskiego "U Pana Boga w ogródku" znajdujący się w warszawskim kinie Wisła wzbudził wczoraj oburzenie dwóch starszych pań.
Panie uznały, że widok księdza klęczącego przed policjantem obraża ich uczucia religijne. Zażądały usunięcia reklamy. Kiedy szefowie kina odmówili, wzburzenie pań jeszcze wzrosło.
W jakiś czas później, korzystając z chwili nieuwagi obsługi kina ze standu zniknął ksiądz.
(kliknij, aby powiększyć) Powyżej przedstawiamy stand, który wzbudził tak duże oburzenie. Sami możecie ocenić na ile jest on kontrowersyjny.