Do dziś o
Samie Worthingtonie w Polsce prawie nikt nie słyszał. Jednak w ciągu najbliższych kilku miesięcy, jego twarz zapisze się na zawsze w pamięci kinomanów. A to za sprawą
"Terminatora: Ocalenie" i
"Avatara", dwóch wysokobudżetowych produkcji, w których
Worthington zagrał główne role.
Aktor jest więc na fali i wszyscy rozmawiają z nim przy okazji kolejnych wielkich widowisk. Również
Martin Campbell, który wciąż szuka odtwórcy głównej roli w filmie
"Green Lantern".
Worthington przyznał, że rozmawiał z reżyserem na temat roli, ale na razie odmówił. Jak powiedział, najpierw chciałby przeczytać scenariusz. Przyznaje jednak, że chciałby kiedyś pracować z
Campbellem. Był tego bliski w
"Casino Royale". Ubiegał się o rolę Bonda, którą ostatecznie zgarnął
Daniel Craig.
Aktualnie
Worthington pracuje na planie innego wielkiego widowiska
"Clash of the Titans".