Niedoszły scenarzysta
"Halloween 3D",
Todd Farmer, postanowił przybliżyć na swoim blogu szczegóły upadku tego projektu. Jak się okazuje, szef wytwórni Dimension Pictures,
Bob Weinstein, zmarnował czas wielu osób (w tym reżysera
Patricka Lussiera), a następnie zawiesił produkcję.
Farmer dowodzi, iż studio nie zapłaciło mu pieniędzy za scenariusz, który dostarczył na czas. Ponadto Dimension, nie licząc się zupełnie z realiami, żądało obniżenia kosztów produkcji. Choć wymyślona przez
Farmera i
Lussiera fabuła filmu została świetnie przyjęta przez decydentów, ostatecznie zrezygnowano z przeniesienia jej na ekran Ponoć obawiano się, że niektóre ryzykowne pomysły twórców mogą się nie spodobać widzom.
Do realizacji trafił na szczęście inny film
Farmera i
Lussiera -
"Drive Angry", gdzie
Nicolas Cage w trzech wymiarach rozprawia się z bandą morderczych psychopatów.
Więcej szczegółów znajdziecie
TUTAJ.