"Top Gun: Maverick" - oto oficjalny tytuł sequela kultowej produkcji z
Tomem Cruise'em. Gwiazdor potwierdził go w trakcie prasowego junketu
"Mumii". Swój akces do filmu zgłosił również na Instagramie
Val Kilmer, nie wiadomo jednak, czy jego Iceman pojawi się na ekranie.
"Top Gun 2" ma odzwierciedlać to, jak zmienił się sposób prowadzenia powietrznej wojny. W dobie coraz większej popularności bezzałogowych dronów pojawia się pytanie, czy tradycyjni piloci przejdą do lamusa. W filmie bohater grany przez
Toma Cruise'a powraca, by udowodnić, że pilota nie zastąpi żadna maszyna.
Sequel powstaje dla Paramountu i Skydance Productions. Produkcję nadzoruje
Jerry Bruckheimer, który pracował również przy oryginale z 1986 roku.
"Top Gun: Maverick" miał pierwotnie wyreżyserować
Tony Scott. Projekt nie doszedł do skutku z powodu samobójstwa artysty.
Joseph Kosinski, który współpracował z
Tomem Cruise'em przy
"Niepamięci", jest teraz głównym kandydatem na stanowisko reżysera