Jak podaje portal Variety,
Shia LaBeouf zrobi sobie przerwę od aktorstwa. Najbliższy czas ma poświęcić leczeniu się. Decyzja ta jest pokłosiem ostatnich medialnych doniesień dotyczących toksycznych i agresywnych zachowań
LaBeoufa wobec swoich partnerek.
Zaczęło się od pozwu złożonego w sądzie Los Angeles przez byłą dziewczynę aktora
FKA Twigs. Piosenkarka zarzuciła mu przemoc seksualną i psychiczną, napaść oraz znęcanie się. Po tych informacjach inne kobiety również zdecydowały się opowiedzieć o swoich bolesnych doświadczeniach związanych z relacjami z aktorem.
Nie jest to nic nowego w karierze
LaBeoufa. Aktor już kilkakrotnie był bohaterem skandali medialnych. A w Hollywood od dawna miał przypiętą łatkę osoby trudnej we współpracy.W ostatnim czasie jednak był wyraźnie na fali wznoszącej i wydawało się, że mroczne zachowania ma już za sobą.
Portal Variety twierdzi, że
LaBeouf już rozpoczął leczenie. Jednak nie wiadomo, jakiego jest ono rodzaju i w jaki sposób ma pomóc aktorowi (poza oczywiście wykazaniem w sądzie, że coś robi ze swoimi emocjonalnymi problemami).