źródło: Getty Images
autor: Michael Tran
autor: Michael Tran
Shia LaBeouf kontynuuje swój (kolejny) powrót. Jak ujawnił Abel Ferrara, reżyser filmu "Padre Pio", w którym LaBeouf zagrał główną rolę, aktor jest właśnie w trakcie przygotowania scenariusza filmu fabularnego.
Ferrara w wywiadzie udzielonym The Film Stage powiedział, że LaBeouf przygotowuje scenariusz filmu opowiadającego o Auschwitz. Niestety nie uchylił rąbka tajemnicy. Nie wiemy więc dokładnie, o czym będzie opowiadał planowy projekt.
Wiemy za to, kto stanie za kamerą filmu. Będzie to sam Ferrara, który ewidentnie chce kontynuować współpracę z aktorem.
Pod koniec drugiej dekady XXI wieku wydawało się, że Shia LaBeouf jest fali wznoszące, że kontrowersje i skandale ma już za sobą. Aktor był doceniany za kilka swoich ról, w tym w bardzo dobrze przyjętym filmie "Słodziak". Istniała nawet możliwość dołączenia przez niego do kinowego uniwersum Marvela.
Problemy pojawiły się pod koniec 2020 roku. Najpierw Olivia Wilde wyrzuciła go ze swojego filmu "Nie martw się, kochanie". Zaś w grudniu tego samego roku pozew przeciwko aktorowi złożyła jego była dziewczyna FKA Twigs. Oskarżyła go o przemoc seksualną i psychiczną, napaść oraz znęcanie się.
W związku z tym na początku 2021 roku LaBeouf ogłosił, że robi sobie przerwę od aktorstwa i kolejnych kilka miesięcy poświęci na pracę nad sobą.
"Padre Pio" to jego pierwszy projekt filmowy od czasy skandali z 2020 roku. Zagrał również w czekającym na premierę drogim widowisku Francisa Forda Coppoli "Megalopolis".
Z kolei podczas ostatnich targów w Cannes ogłoszono dwa projekty z jego udziałem. Pierwszy to "Assassination" Davida Mameta o zamachu na JFK, w którym zagrają też Al Pacino, Viggo Mortensen i John Travolta. Drugim jest thriller o skorumpowanym glinie "Mace", który wyreżyseruje Jon Amiel.
Auschwitz według gwiazdy "Transformers"
Ferrara w wywiadzie udzielonym The Film Stage powiedział, że LaBeouf przygotowuje scenariusz filmu opowiadającego o Auschwitz. Niestety nie uchylił rąbka tajemnicy. Nie wiemy więc dokładnie, o czym będzie opowiadał planowy projekt.
Wiemy za to, kto stanie za kamerą filmu. Będzie to sam Ferrara, który ewidentnie chce kontynuować współpracę z aktorem.
Shia LaBeouf: upadek aktora i (kolejny) comeback
Pod koniec drugiej dekady XXI wieku wydawało się, że Shia LaBeouf jest fali wznoszące, że kontrowersje i skandale ma już za sobą. Aktor był doceniany za kilka swoich ról, w tym w bardzo dobrze przyjętym filmie "Słodziak". Istniała nawet możliwość dołączenia przez niego do kinowego uniwersum Marvela.
Problemy pojawiły się pod koniec 2020 roku. Najpierw Olivia Wilde wyrzuciła go ze swojego filmu "Nie martw się, kochanie". Zaś w grudniu tego samego roku pozew przeciwko aktorowi złożyła jego była dziewczyna FKA Twigs. Oskarżyła go o przemoc seksualną i psychiczną, napaść oraz znęcanie się.
W związku z tym na początku 2021 roku LaBeouf ogłosił, że robi sobie przerwę od aktorstwa i kolejnych kilka miesięcy poświęci na pracę nad sobą.
"Padre Pio" to jego pierwszy projekt filmowy od czasy skandali z 2020 roku. Zagrał również w czekającym na premierę drogim widowisku Francisa Forda Coppoli "Megalopolis".
Z kolei podczas ostatnich targów w Cannes ogłoszono dwa projekty z jego udziałem. Pierwszy to "Assassination" Davida Mameta o zamachu na JFK, w którym zagrają też Al Pacino, Viggo Mortensen i John Travolta. Drugim jest thriller o skorumpowanym glinie "Mace", który wyreżyseruje Jon Amiel.
Zwiastun filmu "Padre Pio"
powiązane artykuły
