Muzyczny film biograficzny "La Bamba" z 1987 roku doczeka się remake'u. W projekt zaangażowane jest studio Sony oraz reżyser oryginału Luis Valdez.
Ritchie Valens znów oczaruje miliony
"La Bamba" była biografią Ritchie'ego Valensa, wielkiej gwiazdy muzyki rozrywkowej lat 50. ubiegłego wieku. Pochodził z rodziny meksykańskich imigrantów. Muzyką interesował się już jako małe dziecko. Jego miłość do muzyki wspierał ojciec.
Valens był samoukiem o wielkim talencie, który został odkryty, gdy miał 17 lat w 1958 roku. W ciągu kilku miesięcy wydał kilka hitów: "Come On, Let's Go", "Donna" i "La Bamba".
Jego kariera została przerwana w dramatycznych okolicznościach. W 1959 roku zginął w katastrofie lotniczej, w której śmierć ponieśli również Buddy Holly i J. P. Richardson. Media nazwały to wydarzenie "dniem, w którym umarła muzyka".
"La Bamba" wprowadzona do kin w 1987 roku okazała się kinowym przebojem. Film otrzymał również nominację do Złotego Globu. Przyniosła też sławę grającemu Valensa Lou Diamondowi Phillipsowi, dla którego była to pierwsza duża rola w karierze.
O nowej wersji filmu na razie niewiele wiadomo. Reżyser oryginału Luis Valdez będzie pełnił funkcję producenta wykonawczego. Fabułę opracuje nominowany do Oscara za scenariusz "Dzienników motocyklowych" José Rivera.