Po dobrych wynikach w kinach
"Safe Haven", każde studio chce zdobyć prawa do kolejnej powieści
Nicholasa Sparksa. Tym razem chodzi o
"The Longest Ride".
Książka opowiada dwie historie miłosne. Pierwsza to wspomnienia 90-letniego mężczyzny, który leży we wraku rozbitego samochodu. Kiedy traci przytomność, w pamięci odradza się świat z czasów tuż po II Wojnie Światowej, kiedy to spotkał miłość swojego życia. Druga historia, to opowieść o kowboju, który ryzykuje życie na rodeo i studentce kierunku historia sztuki, którzy zakochują się w sobie, choć dzieli ich wszystko.
Plan jest taki, by filmowa wersja pojawiła się na Walentynki 2015 roku.