Los MGM wciąż pozostaje nieznany. Tonące w długach studio straciło właśnie poważnego kandydata na kupca. Szefowie Summit Entertainment znużeni przedłużającym się procesem sprzedaży zrezygnowali z MGM-u. Przypomnijmy, iż problemy MGM trwają już od lat. Studio kilkakrotnie masywnie się zadłużało, zmieniało właściciela, zaczynało od zera i ponownie się zadłużało. Obecny dług to prawie 4 miliardy dolarów. Kredytodawcy w ubiegłym roku powiedzieli dość i MGM oficjalnie zbankrutowało. Od tego czasu trwa proces sprzedaży studia. Na razie nie wiadomo, co w tej sytuacji będzie z MGM, a tym samym z jego produkcjami jak "Bondem 23" i "Hobbitem". Szansą dla wytwórni jest wciąż Spyglass.