Posypały się głowy po skandalu, jakim zakończyła się premiera pełnego zwiastuna filmu Francisa Forda Coppoli "Megalopolis". Studio Lionsgate, amerykański dystrybutor filmu, zerwał współpracę ze specjalistą od marketingu Eddiem Eganem, który odpowiadał z przygotowanie zwiastuna. AI "znalazło" nieistniejące cytaty krytyków filmowych
Przypomnijmy, że
w środę swoją premierę miał pierwszy pełny zwiastun filmu "Megalopolis". Klip został jednak
szybko usunięty, kiedy portal Vulture odkrył, że
wykorzystane w zwiastunie cytaty krytyków filmowych są fałszywe.
Lionsgate poza wystosowanie oficjalnych przeprosin nie komentuje sprawy. Jak jednak ujawnia portal Deadline, owe nieistniejące w rzeczywistości
cytaty to efekt działania sztucznej inteligencji. Idea zwiastuna była prosta. Chciano wykorzystać polaryzujący charakter "
Megalopolis", przypominając, że wcześniejsze filmy
Coppoli uznawane dziś za arcydzieła w czasie swoich debiutów również generowały sporo negatywnych opinii wśród cenionych krytyków.
Zamiast jednak samodzielnie wynaleźć stosowne cytaty pracujący nad zwiastunem najwyraźniej poszli na skróty i skorzystali z pomocy sztucznej inteligencji. Ta znalazła odpowiednie zdania. Jak się później okazało, były one kompletnie fałszywe lub też pochodziły z recenzji innych filmów niż
Coppoli.
"
Megalopolis" to opowieść o utopijnej wersji Nowego Jorku. Miasto zostaje zniszczone w wyniku wielkiej katastrofy. Teraz trwa proces odbudowy. Dochodzi do starcia dwóch wizji nowego miasta. Z jednej strony jest idealistyczny architekt grany przez
Adama Drivera. Z drugiej – pragmatyczny burmistrz (
Giancarlo Esposito). Całość opowiedziana jest przy użyciu wielu odniesień do Rzymu w czasach upadku republiki i narodzin cesarstwa.
Teaser filmu "Megalopolis"