Francis Ford Coppola o "Megalopolis": To nie jest woke-hollywoodzka produkcja

World of Reel / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Francis+Ford+Coppola+o+%22Megalopolis%22%3A+To+nie+jest+woke-hollywoodzka+produkcja-156972
Francis Ford Coppola o "Megalopolis": To nie jest woke-hollywoodzka produkcja
źródło: Getty Images
autor: Mike Marsland
Magazyn "Rolling Stone" opublikował wywiad z reżyserem Francisem Fordem Coppolą. Tematem przewodnim był oczywiście jego nowy film "Megalopolis", który nakręci bez udziału hollywoodzkich wytwórni, za własne pieniądze.

"Nie chciałem robić wykładu" - Coppola o filmie "Megalopolis"



"Megalopolis" to opowieść o utopijnej wersji Nowego Jorku. Miasto zostaje zniszczone w wyniku wielkiej katastrofy. Teraz trwa proces odbudowy. Dochodzi do starcia dwóch wizji nowego miasta. Z jednej strony jest idealistyczny architekt grany przez Adama Drivera. Z drugiej – pragmatyczny burmistrz (Giancarlo Esposito). Całość opowiedziana jest przy użyciu wielu odniesień do Rzymu w czasach upadku republiki i narodzin cesarstwa.


W wywiadzie udzielonym "Rolling Stone" Coppola tak mówi o idei przyświecającej mu w czasie prac nad filmem:

Nie chciałem, żebyśmy zostali uznani za jakąś woke-hollywoodzka produkcję, która robi widzom wykład. W obsadzie znalazły się więc osoby, które w różnych momentach swojej kariery zostały skasowane. Są osoby arcykonserwatywne i takie, które mają niezwykle progresywne poglądy, ale na planie wszyscy pracowaliśmy wspólnie nad filmem. To wydawało mi się bardzo interesujące.

Coppola odnosi się tu do angażu takich osób jak: Jon Voight, Shia LaBeouf i Dustin Hoffman. Każdy z nich miał problemy z opinią publiczną ze względu na swoje zachowanie lub też wyrażane poglądy.

Reżyser podzielił się również swoją niezbyt przychylną opinią o Hollywood. Jak stwierdził, w Hollywood panuje przekonanie, że należy trzymać się zasad wyznaczonych przez wytwórnie, bo to daje większe szanse na sukces. Coppola twierdzi jednak, że twórcy powinni łamać te zasady, ponieważ film jest z samej swej istoty zmianą. Filmy, które kręcić będą nasze wnuki, w niczym nie będą przypominać tego, co dziś powstaje - dodał reżyser.

Teaser filmu "Megalopolis"