Nie żyje Don Zimmerman, montażysta, którego pracę znamy z serii "Rocky" i "Noc w muzeum", a także wielu innych popularnych filmów. Miał 81 lat. Kim był Don Zimmerman?
Jako młody człowiek chciał zostać weterynarzem. Później trafił do wojska i został wysłany do Wietnamu. Po powrocie do kraju postanowił zająć się montażem dźwięku. Wówczas
Zimmerman poznał nieznanego szerzej reżysera
Hala Ashby’ego, który zaproponował mu pierwszą pracę jako asystenta przy debiucie "
Właściciel".
Przyuczał się do zawodu, pracując z
Ashbym nad takimi filmami jak "
Harold i Maude", "
Szampon" i "
By nie pełzać na kolanach". W końcu otrzymał samodzielną posadę montażysty jednego z najsłynniejszych dzieł reżysera – "
Powrotu do domu". Praca przyniosła mu jedyną w karierze nominację do Oscara.
W kolejnych latach
Zimmerman montował "
Wystarczy być", "
Niebiosa mogą zaczekać", "
Zmianę pór roku", a także
trzecią i
czwartą część serii "
Rocky". Z gwiazdą
Sylvestrem Stallone’em pracował jeszcze nad "
Ponad szczytem" i "
Cobrą".
Montażysta ma też w swoim CV filmy: "
Przesyłka", "
Komando FOKI", "
Książę przypływów", "
Cudotwórca", "
Ace Ventura: Psi detektyw", "
Gruby i chudszy", "
Kłamca, kłamca", "
Żółtodzioby", "
Patch Adams", "
W matni", "
Kosmiczna załoga", "
Kot", "
Nowożeńcy", "
Dick i Jane: Niezły ubaw", "
Lot Feniksa", "
Noc w muzeum", "
Noc w muzeum 2", "
Jumper", "
Godziny szczytu 3", "
Faceci w czerni 3", "
Jak zostać kotem" i "
RED 2". Jego dorobek zamyka "
Bill i Ted ratują wszechświat".
W 2023
Zimmerman otrzymał nagrodę za całokształt kariery od Amerykańskiego Stowarzyszenia Montażystów Filmowych.
Przyczyną śmierci miała być ostra białaczka.
Zimmerman pozostawił po sobie żonę Donnę, a także pięcioro dzieci. Wszyscy poszli w ślady ojca i pracują w przemyśle rozrywkowym.
Zwiastun filmu "Bill i Ted ratują wszechświat"