W kinach IMAX przed filmem
"Hobbit: Niezwykła podróż" prezentowana jest 9-minutowa zapowiedź
"W ciemność Star Trek". Redaktorzy witryny The Playlist zamieścili relację z pokazu.
Pierwsze sceny superprodukcji science-fiction rozgrywają się w Wielkiej Brytanii. Czarnoskóry mężczyzna wraz z żoną odwiedza w szpitalu pogrążoną w śpiączce córkę. Przy wyjściu z placówki zdrowia parę zaczepia tajemniczy mężczyzna. To grany przez
Benedicta Cumberbatcha terrorysta John Harrison, który zapewnia zrozpaczonych rodziców, że może pomóc ich dziecku.
Akcja filmu przenosi się następnie do położonego na obcej planecie czerwonego lasu deszczowego. Kirk i Bones ścigani są przez wymalowanych żółtą farbą tubylców oraz potwora. Ich poczynania śledzą w małym statku kosmicznym Spock, Uhura oraz Sulu. Jak się okazuje, załoga Gwiezdnej Floty zamierza wrzucić do tutejszego wulkanu lodową bombę. Ma ona ocalić mieszkańców planety przed zagładą. Kirkowi i Bonesowi udaje się wrócić na pokład Enterprise. Spock nie ma tyle szczęścia - w trakcie próby umieszczenia bomby Wolkanin wpada do wulkanu (to się nazywa ironia losu...). Kirk musi podjąć decyzję, czy uratuje przyjaciela, ryzykując w ten sposób życiem podwładnych. Zapowiedź kończy się obrazem Spocka otoczonego przez gorącą lawę.
Premiera
"W ciemność Star Trek" latem przyszłego roku.