Jaki jest status nowego filmu o Spawnie?
Todd McFarlane od dawna zapowiada, że kompletuje budżet i zamierza sam stanąć za kamerą. Z najnowszych wypowiedzi twórcy słynnej komiksowej postaci wynika, że plan pozostaje z grubsza taki sam.
Tyle mogę powiedzieć: mam wsparcie ludzi z pieniędzmi. Są osoby, które pomogą mi zrobić ten film, powiedział
McFarlane.
Pytanie, czy powinniśmy podpisać umowę z Hollywood, wyprodukować film i wrócić do nich? Czy lepiej wziąć pieniądze z zewnątrz, zrobić film i dopiero wtedy wrócić do Hollywood? Tak czy inaczej, film nadchodzi, dodał.
To nie kwestia "czy", tylko "kiedy". Po prostu myślę, że proces przebiegłby lepiej, gdybyśmy mogli z wyprzedzeniem związać się z jakimś studiem. Moglibyśmy wówczas ogłosić datę premiery i kilka innych rzeczy, które są ważne dla fanów. McFarlane zdradził też, że scenariusz filmu jest obecnie przeglądany przez innego reżysera/scenarzystę, który ma zdać tekst w ciągu kilku tygodni. Wówczas
McFarlane zamierza dokonać ostatecznych poprawek i zaprezentować scenariusz studiom filmowym.
Nie wiadomo, czy wciąż aktualny jest udział w projekcie
Jamiego Foxxa i
Jeremy'ego Rennera, którzy figurowali w obsadzie, gdy film miał powstać dla studia Blumhouse.