Schwarzenegger ujawnia wkład Camerona w "Terminatora 6"
Cinema Blend / / 07-03-2019 11:19
Arnold Schwarzenegger ujawnił, jaki udział w realizacji "Terminatora: Dark Fate" miał James Cameron. Ojciec oryginalnej części 1984 roku pełnił przy projekcie "jedynie" funkcję producenta i jednocześnie pracował na planie dwóch sequeli "Avatara", a mimo tego nie zrezygnował z podejmowania kluczowych decyzji mających wpływ na kształt filmu. Jak mu się to udało, nie wiadomo.
Schwarzenegger podkreślił w swojej wypowiedzi, że praca przy "Terminatorze 6", który de facto reżyseruje Tim Miller, twórca "Deadpoola", była bardzo interesująca m.in. ze względu na dynamikę między Millerem a Cameronem. Według aktora Cameron traktuje "Terminatora" jak swoje dziecko, dlatego tak bardzo angażował się w ustalanie szczegółów poszczególnych scen, a nawet decydował, jak ma się skończyć dany dialog. Zdaniem Schwarzeneggera Cameron jest "control freakiem", ale nie ma wątpliwości, że to dzięki niemu i Millerowi 6. część była w dobrych rękach.
Jak więc widać, funkcja Camerona jako producenta "Terminatora: Dark Fate" nie była wcale umowna – jak w przypadku niektórych projektów, w których nazwisko producenta służy jedynie jako wabik dla widowni – ale twórca "Avatarów" miał realny wpływ na to, co zobaczymy na ekranie. Czy to dobrze, sprawdzimy w listopadzie tego roku.
W tytułowej roli powróci oczywiście Schwarzenegger, a w filmie zobaczymy też Lindę Hamilton jako Sarah Connor. Na ekranie pojawią się także Mackenzie Davis, Natalia Reyes, Diego Boneta i Gabriel Luna.
Schwarzenegger podkreślił w swojej wypowiedzi, że praca przy "Terminatorze 6", który de facto reżyseruje Tim Miller, twórca "Deadpoola", była bardzo interesująca m.in. ze względu na dynamikę między Millerem a Cameronem. Według aktora Cameron traktuje "Terminatora" jak swoje dziecko, dlatego tak bardzo angażował się w ustalanie szczegółów poszczególnych scen, a nawet decydował, jak ma się skończyć dany dialog. Zdaniem Schwarzeneggera Cameron jest "control freakiem", ale nie ma wątpliwości, że to dzięki niemu i Millerowi 6. część była w dobrych rękach.
Jak więc widać, funkcja Camerona jako producenta "Terminatora: Dark Fate" nie była wcale umowna – jak w przypadku niektórych projektów, w których nazwisko producenta służy jedynie jako wabik dla widowni – ale twórca "Avatarów" miał realny wpływ na to, co zobaczymy na ekranie. Czy to dobrze, sprawdzimy w listopadzie tego roku.
W tytułowej roli powróci oczywiście Schwarzenegger, a w filmie zobaczymy też Lindę Hamilton jako Sarah Connor. Na ekranie pojawią się także Mackenzie Davis, Natalia Reyes, Diego Boneta i Gabriel Luna.
Udostępnij: