Chore relacje prześladowca-ofiara; psychopaci-Alan. Wejście grozi szokiem, odpowiedź tym bardziej, ale zapraszamy
Wszystkie miejsca są dobre na takie spotkania ważne że z Alanem... Mi by nawet wystarczyło zderzenie się z nim wózkami w super samie :)
a później byś chodziła do tego sklepu codziennie i przesiadywała tam godzinami mając nadzieję że go znowu spotkasz
Dokładnie tak i cały czas przechodziła bym koło tego miejsc gdzie sie z NIM zderzyłam i odnawiała bym sobie tą sytuacje na nowo w moim umyśle:P
gdyby cie spotkał któryś raz z kolei pomyślałby zapewne że masz coś nie poklei w głowie i przestał by przychodzić do tego sklepu
No właśnie ja to widzę kompletnie inaczej. Spotykali byśmy sie PRZYPADKIEM w super samie on by sie moją sobą bardzie zainteresował. Jakaś chwilowa pogawędka w kolejce do kasy. I tak kilka raz. Następnie zaproponował by kawę ja bym się zgodziła. Godziny by mijały na miłej rozmowie. I to był by początek naszej znajomości która pociągnęła by się już do końca życia. Oczywiście on by się we mnie zakochał i już mamy piękny Happy End:D
ja widzę kwiat że twoja głowa jest bardzo zajęta takimi historyjkami szczególnie wtedy kiedy pewnie nie możesz zasnąć
Ja już mam cały plan poderwania Alana i bycia z nim do końca życia ułożony. Ja tam czasu nie marnuje:p
On się za niedługo dowie już ja sie o to postaram:) Sun jak ty potrafisz szybko zapał człowieka i jego marzenia zgasić:(
Ja tam wolę pomarzyć, bo to lepsze niż życie realistyczne. W moim życiu nigdy go zapewne nie spotkam ( moje serce nad tym bardzo ubolewa)ale w moim umyśle to on jest zawsze przy mnie :)
naturalnie że marzenia są leprze. W marzeniach możemy być kim chcemy i z kim chcemy takie życie jest o wiele lepsze ale nie jestem pewna czy na dłuższa metę sie sprawdza
Ale czy marzenia muszą się sprawdzać? Są czasem po to, żeby nam umylić szare zycie, żeby czasem było kolorowo i pojawił się uśmiech na ustach. Ale z cała reszta wypowiedzi sie zgadzam.
Sun skąd wiesz ze gdy kwiat gdy nie moze zasnąć wymyśla takie historie? Czyżby niewinne przypuszczenia, a może autopsja?;P
A poza tym nikt nie powiedział ze to nie fotoforum...tak, szczegóły, czepiamy się;P
Mi tam nie przeszkadza, że kwiat sobie fantazjuje na tym forum:P Każda na pewno ma jakieś marzenia związane z Alanem, a ona po prostu dzieli się nimi z nami:)
Ja przynajmniej to forum rozwijam. A może wy sie podzielicie jakimiś marzeniami związanymi z Alanem:P
czyżby forum znowu zapadło w śpiączkę?? a moze by na odwrót odczytujemy pory roku kiedy jest prawie lato traktujemy to jak zime i zapadamy w sen niczym niedźwiedzie
Jak poetycko Sun ;P
Niestety muszę cię poinformować, że wszyscy zajęci aktualnie... Więc będziesz musiała poczekać...
witam! dawno mnie nie było, czego bardzo żałuję. tak jak mówi nela teraz dużo ludzi nie ma czasu, ja też mam niemiłe zajęcie, ale marzyć zawsze....
Ja też mam marzenia związane z Alanem... XD, ale nie powiem wam nic konkretnego ;P
A tak abstrahując... Czy któraś z was widziała w całości film „Victoria Wood – With All The Trimmings” z 2000 roku? Kiedyś obejrzałem i to tylko częściowo (przez jakość-nie miałem cierpliwości) to co można pobrać ze strony "The Alan Rickman Download Haven" (czyli sam fragment z Rikmanem), aktualnie jestem w posiadaniu 11% tego filmu ;) jest on dostępny w całości, ale ma mało źródeł i strasznie wolno się sciąga... Może któraś z was zdobyła ten film przez inny program niż emulek?
Może rzeczywiście to forum wiele by straciło bez Twoich wypowiedzi...A może nie? Nie dowiemy się tego:D Teraz próbuję z ciocią się porozumieć w sprawie Search for John Gissing:P Może się uda?:)
A jeszcze wracając do tego, że na forum nudno... Ludzie albo powyjeżdżali, albo jeszcze do szkoły chodzą a w weekendy odpoczywają
nie mam pojecia ale z tego co pamiętam Mittron próbowała kiedyś mnie rozgryźć możecie powymieniać sie notatkami
żartuje naturalnie
nie wiem nie interesuje mnie to
pisze czasami jak nikogo nie ma tylko po to żeby temat nie wyszedł z obiegu
Cholera mam ospę... i na dodatek dopiero teraz odzyskałam komputer.... Jak widzę wypowiedzi związane z marzeniami o Alanie się "posypały":P
kwiat bo to tylko ty masz taki że tak powiem dar do szczegółowego planowania swoich spotkań z Alanem
może wymyśliłaś nową wersje ??
Niestety nie jestem zdrowa dopiero się zaczyna. Najgorsze jest to , że tylko chwilami moje samopoczucie pozwala mi pisać na tym forum( na szczęście). Co do tych fantazji no nie wiem co tu jeszcze napisać, nie wiem czy nieprzyzwoite rzeczy też mogę:P