Aktor swietny i baaaaardzo przystojny!!!Bardzo podobal mi sie w Moulin Rouge i w Wyspie!!W tym pierwszym tak ladnie spiewal.... :D a w wyspie byl niezastapiony!!I TEN JEGO USMIECH!!POWALAJACY!!!
Nie ma za co:) Pewnie, że fajnie - kilku rzeczy sie dowiedziałam np. w którym odcinku ER występował:) a Ewelina bardzo mnie zachęciła do Long Way Round za co jestem jej bardzo wdzięczna:* W ogóle z tego co pamiętam z Eweliną mam trochę wspólnego (chyba jesteśmy w tym samym wieku i na podobnym kierunku studiów) szkoda, że jej nie ma:( Ale się cieszę, że ktoś się w końcu odzywa:) Widzę, że pytanie należy zadać każdemu z osobna;) więc kiedy Ty go zobaczyłaś po raz pierwszy? - To tak dla podtrzymania tego wspaniałego forum:D
Nie ma sprawy - zawsze odzywam się nieproszona, ten typ tak już ma. :))
Aż taką sklerotyczką nie jestem - pamiętam: to było w "Trainspotting" i od pierwszego wejrzenia pokochałam tego dupka Rent-boya. :))) Kurczę, miałam wtedy chyba 14 albo 15 lat! No no no! Nieletnia + Mark = love and disaster. A potem obejrzałam wszystko jak leci z Ewanem. :) Więc wychodzi na to, żę ślinię się tak już około 6 lub 7 lat... Hmmmm.... ;)
Acha, kwestia odmiany nicka - można mówić kogo? Ziny. :) Brzmi odrobinę bardziej kobieco. Konia z rzędem temu, kto wie kim była Zina, towarzyszka Emmanuela. :)))
Hej, laski, gdzie się podziałyście?
O, już ktoś się znalazł! Dzięki wielkie za drina. Wolę jednak Martini - bianco nie czerwonko i na sposób Jamesa Bonda. :) Ale oliwką nie pogardzę. :))
Wybacz ale nie mam pojęcia kim była Zina:) A wiec droga Zino:) drogą dedukcji i skomplikowanych obliczeń matematycznych wnioskuję, iż jesteśmy w podobnym wieku:) Szkoda, że ja nie trafiłam na Trainspotting trochę wcześniej:( Ja to w ogóle zaczęłam od złej strony tego Ewana bo się najpierw naoglądałam Moulin Rouge, Down with love, Life less ordinary, Big Fish i kojarzył mi się on jedynie z niewinnymi, romantycznymi, ciapowatymi i szaleńczo zakochanymi, pięknymi facetami:) A potem sru Trainspotting, Velvet Goldmine, Pillow Book i Young Adam i zmiana o 180 stopni:) Ależ byłam zgorszona jak zobaczyłam go w Idolu skaczącego na golasa po scenie:D A potem to już było z górki - przywykłam do tego jego rozbierania się przed kamerą:)
Hehehe - skomplikowane matematyczne obliczenia chyba nie są potrzebne. Mam 21 lat i tyle. I studiuję informatykę, jak już kiedyś wspomniałam. Od złej strony zaczęłaś? - ja wiem, ja tam lubię Ewana w rolach słodkich ciap - szczególnie słodki był jako Robert w "Życiu mniej zwyczajnym" - aż chce się takiego przytulić i pogłaskać.
Oooo! Widzę, żę już trzecią część Lipstick ode mnie zasysasz... :)))) nonono!
No to dobrze obliczyłam:) To tak jak ja tylko, że ja studiuję pedagogikę:)
A chodziło mi o to, że gdybym zaczęła od takiego Trainspotting czy Idola to nie przeżyłabym takiego szoku w związku z jego scenami rozbieranymi i tymi mniej grzecznymi rolami:)
Ja też bardzo lubię Roberta zwłaszcza jeśli chodzi o porwania jest najlepszy:) zawsze rozwala mnie scena z budką telefoniczną - "Hey daughter I've got your asshole here" albo "Are you taking me to a hospital cause I don't want to die in a hospital..." ale najbardziej lubię jednak Christiana i Zipa Martina:D
A co do LOYC to właśnie obejrzałam 1 odcinek i tak jak myślałam - mój angielski jest stanowczo niewystarczajacy żeby załapać wszystkie teksty ale mniej wiecej sie orientuję i jak zdążyłaś zauważyc całkiem mi się podoba - zwłaszcza piosenki sa świetne. Jeszcze raz dzięki za pomoc:* pozdrawiam
Ja też zaczęłam od ciap :) Robert wymiata pod każdym względem :P Trainspotting faktycznie mnie lekko zmiótł z krzesła, ale najlepsze (Idol, Płytki grób, pillow book [jeśli się zdecyduję] i young adam [to samo]) dopiero przede mną :) Mówicie, że fajne LOYC?? Hmmm... być może muszę się na to zaczaić :)
Nie no - Robert w budce wymiata! W ogóle ten film jest super! Mnie osobiście rozwaliła scena, kiedy Robert kopie w lesie "swój dołek" tzn. grób - jak oglądałam to po raz pierwszy, byłam przerażona i chciałam wrzeszczeć "Robert, nie umieraj!". :)))))) Czy nie podchodzę do tego zbyt emocjonalnie? ;)))
Piosenki w LOYC są świetne, i Elvis i młody Ewan - ale sama intryga tego całego serialu taka średnia jak dla mnie. Ale może się czepiam. Angielski - hmmm... jak kiedyś będę miała za dużo czasu, to się pobawię w napisy i potłumaczę sobie dla wprawy. Mój angielski jest ok, zwłaszcza, że udzielam się na anglojęzycznych forach, koresponduję po angielsku i część wykładów miałam w tym języku.
Pomoc - nie ma sprawy! Jak znajdę czas, to coś tam jeszcze fajnego powrzucam dla dobra ogółu. Jest tam sporo dobra, trzeba tylko poszukać! :)
Hahaha - dreamerin - same fane rzeczy przed Tobą! A Płytki Grób możesz spokojnie obejrzeć - nie ma tam raczej rozbierania (się)! Pillow Book - dobre, ale dla smakoszy kina - bo ciężkie w odbiorze, no i może być dla niektórych gorszące. (Mnie tam nic nie gorszy, a moimi przyjaciółmi stały się dwa przyciski w playerze DVD - pauza i zoom :)))))))))))). Dobra, nie zwracajcie na mnie uwagi.... Idol jest super! Młody Adam, też cięzki bo smutny (przynajmniej ja to tak odebrałam) i ponury w klimacie.
To się czaj! (na LOYC) Czekamy! ;)))
Huh! No ja nie wiem - jak wy się tak gorszycie teraz - to co będzie jak Scenes of Sexual Nature wyjdą??? :)))) Ewan jako słodki, milusi gej? O mamusiu! Swoją drogą widziałam migawki z tegoż filmu - ale ma nieprzystojnego partnera! Jeśli mnie oko nie myli to ten ziom, z którym Ewan grał w Guys&Dolls... ??? Chyba tak.
A tu Ewan na kocyku:
http://i48.photobucket.com/albums/f202/NeferNefer/Ewan/SoaSN_000.jpg [i48.photobucket.com/alb ...]
Hehe - gra tam ziomka, który ze swoim długoletnim partnerem zastanwia się czy mieć dzieci i który zrezygnuje z pracy, żeby się nim zająć. :))) Hihihi!
nie czytałam reszty, ja też się zgadzam (fajny był w star warsach) ale czmu odpowiedziało aż 660 osób !!!!!!!!!!!
No właśnie jakbyś przeczytała resztę i obejrzała inne filmy z nim oprócz Star Warsów (których ja nie lubię) to może byś znała odpowiedź:) A 660 postów nijak się ma do liczby osób, które tu pisały - udziela się tu głownie 5 do 10 osób:D I to jest właśnie takie fajne:))) Pozdrawiam i zachęcam do oglądania innych filmów z udziałem EM:)
Elita. Wow! :)))))) Czujecie się wyróżnione, babki? Bo ja tak! Lara, dobrześ to określiła! ;)))
@Rachel White - hahahhaahhahahahha! Wyję ze śmiechu - to się nazywa wejście... Smoka. Nieźle - ulalala, co za gafa! - jak to powiedział mądrala w rajtuzach. :))))
Ale zgodzę się, że był świetny w SW - nie każdy to musi lubić ale ja uwielbiam - ah! Teach me Obi! Yessss, Master! Nie mogę tylko zrozumieć, dlaczego nie znalazła się tam żadna laska, która by przygarnęła biednego, samotnego Jedi... W "Labiryncie Zła" jest taka jego kwestia, która mnie rozwala:
Anakin: "And you, Master. What does your heart tell you you're meant for?"
"Infinite sadness." said Obi-Wan, still smiling.
oooooo... Biedny Obi.... chlip chlip...
Ja tam od razu bym go zaciągnęła... ehm... do alkowy... (Zinah rumieni się nieszczerze i szczerzy zęby - całkiem szczerze) i pocieszyła! Najbardziej i tak lubię sceny z Areny w AOTC! Związany Obi!!! :))) Ehm... nie zwracajcie na mnie uwagi. Szkoda, że wycięli prawie wszystkie sceny z mokrym Obi-Wanem. :((( Np. w Zemście Sithów (scena w kanałach) i Mrocznym Widmie (scena z wodospadem!). Booo dla Boskiego George'a L.!
Też zachęcam do oglądania filmów z Ewanem!!!
Ha - Gosik! A co do młodego Ewana - najlepszy młody Ewan jest w "Scarlet & Black"!!! I to nie zawsze całkiem ubrany!!!
Ewan znó leci w dół :(
no nie ..
to jest nie do wytrzymania :(
na jakiej podstawie Emma Watson jest wyżej od Ewana ?
( nie rozumie tego )
:(
Cos tu jest nie tak. Sami fani Ewana, nie ma zadnego negatywnego komentarza na jego temat, a ma 70 miejsce. To jest straszne. Miejmy nadzieje ze wszystko sie zmieni, dla porownania:
Naomi Watts(grala z McGregorem w Stay) z 59 miejsca wspiela sie na 14 MIEJSCE!! i to w ciagu zaledwie 2 miesiecy, wiec Ewan ma szanse Stay nie dawno weszlo do kin wiec ludzie ogladajac go stweirdza ze jak Watts dobra to McGregor GEnialny :D I tak glosujcie na niego!!! Oczywiscie nie tylko za Stay go szanujemy i lubimy, ale z a caloksztalt :D!!!!!!!!
pozdrawiam
Moje slowa zostaly przytoczone:D Czuje sie zaszczycona:D
Kurde nie wytrzymam w tej chacie,caly czas zapierdalam z nauka i mi sie juz nie chce!!
Pierdole-nie robie,ide na rower:P
Ale to tak na marginesie:P A tak zupelnie zwiazane z tematem to musze ponadrabiac te moje zaleglosci filmowe bo Wam do piet nie dorastam!!Mozecie powiedziec mi cos wiecej na temat tego filmu z Ewanem,tytul cos tam z seksem i natura:P Nie pamietam na tem moment tytulu a z lenistwa nie chce mi sie zagladnac...tak wiem,jestem zlym czlowiekiem:D
Buziaki:*
PS. Zinah co Cie przekonalo zeby informatyke studiowac??:)
Wiem, że jestem ekshibicjonistką, złą kobietą i ekscentrykiem do kwadratu. :))) I jestem z tego dumna - dzięki temu odróżniam się od tysięcy innych ludzi i z łatwością można mnie rozpoznać w tłumie. A co Ewana - ekshibicjonistą może jest, a może nie - ale uparcie w wywiadach wpiera, że rozbieranie ma wpisane w kontrakt. ;) Kto go tam wie?
Mnie też się już nic nie chce przed Świętami, ale właśnie w te ostatnie kilka dni wykładowcy próbują nam dowalić. ;( Taki prezent od Króliczka!
Zaległości filmowe? Hmmm... służę pomocą, jeśli mogę. A czego dusza pragnie? Nie wytrzymam, chyba zamówię to Stay na DVD, kusi mnie... Co prawda już mam na kompie, ale chcę legalne, a w kinach nie ma i nie będzie - Helios we Wrocku już chyba ma dość moich e-maili...
A tytuł "Scenes Of The Sexual Nature" to taki komediodramat - o siedmiu różnych parach, miłości, seksie i całej reszcie - krótko mówiąc siedem krótkich historyjek, a w jednej z nich jak już mówiłam Ewan gra geja, Billy'ego, który ze swoim partnerem chce wychowywać dziecko. Niskobudżetowy film, reżyserowany przez Eda Bluma, Ewan gra tam za rekordowo niską gażę, $510 (GBP285) na tydzień!!!
Jak się ukaże - gdzieś w 2006 - ale nie wiadomo kiedy, to trzeba będzie dodać do filografii!
Studiowanie informatyki było oczywistym wyborem od początku - od połowy podstawówki bawię się w te klocki. Poza tym zawsze się interesowałam matematyką (i fizyką). :) A poza tym jestem dziwna. Teraz moje główne obszary zainteresowania to AI, cognitive science i kryptologia, którą zainteresowałam się niedawno. A czemu pytasz? :)))
Ja rozumiem informatyka, ale matma i fizyka?? Ło ludzie z kim ja rozmawiam =] xD
Z tym ekshibicjonizmem chodziło mi o twoje popieranie Ewanowskiego ekshibicjonizmu, którego ja nie popieram, bo i po co, Zinah ;)
Matematyka, fizyka, informatyka, Zinah: "Zdarzają się takie zboczenia u kobiet" - że zacytuję znany kabaret Laskowika i Smolenia. :) Tego akurat nie powiedział żaden z nich. :)))
Po pierwsze nigdzie nie mówiłam, że popieram ekshibicjonizm Ewana. Oczywiście lubię oglądać jego apetyczne ciało w negliżu, ale co za dużo to niezdrowo i oczywiście nie tylko o to chodzi, a nawet o to chodzi w ostatniej kolejności (taki miły dodatek, wisienka na torcie i bonus).
Po drugie - jaki jego ekshibicjonizm? Jeżeli już to wyłącznie fizyczny, że tak powiem, bo na pewno nie obnaża się psychicznie i chroni swą prywatność, za co go cenię.
Po trzecie - nie ma się co gorszyć, to zupełnie naturalne - mam na myśli nagość, i nie rozumiem tego całego oburzania się. Nic zdrożnego naprawdę.
Po czwarte - i tak tylko się wygłupiam, ;))) - śliniąc się i itp. A ze Scarlet & Black - przesadziłam trochę - poważna ekranizacja poważnej książki Stendhala!!! Jakoś nikt się nie oburza na scenki rodzajowe Stendhala... :)
Więcej funu (=fanu) w życiu, jak mawiał jeden z moich wykładowców, trochę mniej powagi, więcej odwagi, mniej stypy!!! Myślę, że temu ma służyć to całe nasze gadanie o pierdołach tutaj, nie? "Odprężenia chcę, nie zbliżenia." - co mnie dzisiaj naszło na cytowanie Laskowika i Smolenia???
A zresztą, Ewan i tak ma głeboko gdzieś czy ktoś popiera go w jego rzekomym ekshibicjonizmie, czy nie... I tak będzie robił swoje...
Czytaty czynią człowieka oczytanym!
A tak dla funu - naprawdę nie chcę złościć Dreamerin ekshibicjonizmem - to tylko żart!!! - kawałek wywiadu z Ewanem - pięć małych kurczaczków i eklerka z różowym lukrem dla osoby, która pierwsza odpowie skąd ten cytat (i co się dalej działo - jeśli nie wiesz, o co chodzi zajrzyj na koniec cytatu):
I don’t think of you as being a shy person. I know you’ve been nude in several films ... was that ever hard?
EM: Sorry?
JA: [laughs embarrassed]
EM: [laughs] Well, actually darling, um. Well that was interesting wasn’t it? Right, uh-um...
JA: Was that ever difficult for you to do?
EM: [laughs] No, it’s always been absolutely valid, you know. I’ve never kind of done it just for the sake of it. Although, I’ve enjoyed doing it all the time. I - you know - there was trend I suppose in the 80s, I think in the 80s, of terrible kind of gratuitous sex scenes where women were always naked and men never were. So I just thought I was kind of doing it for the sisters, you know. I thought, well, I’ll be naked and then the girl won’t be, so I like that. And there’s something quite naughty about it and I always enjoy that.
I did have an erection once, doing a love scene....
HAHAHA! "So I just thought I was kind of doing it for the sisters, you know." - uwielbiam ten cytat!!! Oczywiście interpretuję sobie to jak mi się żywnie podoba. Gosik!!! Studiujesz pedagogikę, tak? To może wiesz, jak mnie wychować??? :)))
Zina przykro mi ale chyba juz za późno:))) - Żartuję:D Ja tu nic nie pomogę bo:
1. Sama jestem niewychowana albo jak to niektórzy powiadają: czubek więc chyba czubek nie powinien wychowywać drugiego czubka:) to by była jazda dopiero:D
2. Ludzie ja nie wiem co ja robię na tym kierunku:( niestety ja jestem tym rodzajem człowieka, który nie interesuje się niczym na tyle aby to studiować a już na pewno nie pedagogiką:) no ale cóź robić jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma:)
Jedno jest pewne Zina pedagogika to zdecydowanie lepsze miejsce dla mnie niż informatyka:) Nie przetrwałabym nawet miesiąca na takim kierunku (czytaj Donkey do kwadratu jeśli chodzi o cokolwiek ścisłego:) zadroszczę takim co się w tym wszystkim orientują - ja tam umiem dodawać, odejmować i mnożyć i jestem z tego bardzo dumna wiecej mi do życia nie potrzeba:)
Eeeej no jak to po co:D dziewczyno kochana! Człowiek robi coś dla damskiej populacji a Ty tego nie popierasz?! Ja popieram Ewana (Zine też:) w 100% Nie to żebym oglądała filmy tylko z tego powodu;) Zastanów się czy wiele jest filmów (nie pornograficznych) w których oprócz pięknych, nagich aktorek można zobaczyc rozebranego dobrego, znanego i przystojnego aktora. Niewielu stać na to żeby stanąć przed kamerą nago a On jest pod tym względem bezkonkurencyjny:) Nic się chłopak nie krępuje i dobrze w końcu ciało to jego narzędzie pracy(jakkolwiek zbereźnie to zabrzmiało:) Jak to Ewan glosi - robi to dla nas siostry więc trzeba się tym cieszyć:D
Zina co do Scarlett&Black zjamę sie tym po LOYC jeśli oczywiscie można to dostać w necie:) A co do SW to akurat Ataku klonów nie widziałam z tego co mówisz wynika, że chyba powinnam:D
Hihihi! Więc jednak ktoś tu popiera jego "ekshibicjonizm"??? Po co to mocne słowo właściwie???
Dzięki za wsparcie! Atak klonów jest genralnie taki sobie - ciekawy film, rozrywkowy, ale brak mi w nim głębi psychologicznej postaci. Ale Obi jest zawsze bezkonkurencyjny. Przeczytajcie koniecznie "Labirynt Zła" J. Luceno - jedna z niewielu naprawdę bezkonkurencynych książek z serii SW!!! I dostępna bez problemu w Polsce - ja widziałam ją w swojej bibliotece. Jest tam nawet scena z Obim "naćpanym" jakimiś trującymi grzybkami ;) podczas jakiejś akcji, Anakin i Obi włóczący się po barach na jakiejś zadupiastej planecie i tenże smutny cytat, o którym wspomniałam. A rzecz dzieje się tuż przed Zemstą Sithów.
Scarlet&Black nie jest dostępne w sieci. :(((((( Zinie przykro z twgo powodu. :( Ale "patience, my padawan!". JESZCZE nie jest dostępne. Nie tak dawno LOYC też było tylko na VHS i tylko w Stanach. :))) Scarlet & Black to produkcja BBC i jest na VHSach (2!), a BBC nie uwzględnia naszej petycji (fanów) i nie chce wydać tego na DVD. Głupie ciule! ;))) Gdzie oni mają mózgi - zamknięte w sejfach??? Przecież ile by zarobili na Ewan-fanach!!! Debile...
Dobra - ja się nie odzywam. A ten wywiad widziałam. Taka długowłosa brunetka nieznana mi z nim o tym rozmawioa. mam to. z jakichś golden globs =]
A ja nie widziałam tego wywiadu:( ale o erekcji coś kiedyś czytałam:)dobre dobre:D Dreamerin nie gniewaj się, w sumie nie kazdy musi się slinić na widok gołego faceta masz rację to my jakieś takie niewyżyte;) I odzywaj się jak najczęściej:)))
Dreaemerin - nie obrażaj się!!! I gadaj do nas - bo będzie stypa i będziemy smutne. :((((((((((((((((((((( A tak w ogóle wygrałaś kurczaki i eklerkę, z możliwą wymianą na piwo ;))) - to Jules Asner a wywiad jest czadowy.
Przepraszam, rzeczywiście to jakieś niewyżyte - ja też się nie odzywam już. Przez następne kilka sekund. ;))
Nie wiem dlaczego się tak podniecamy...
FUCK FUCK FUCK!!! Widziałyście? w wątku o Viasat i dokumencie z Ewanem? - cholera!!! Ziom (laska?) się odezwał/ła - ma wideo, ma Viasat ale było dosłownie kilka godzin po emisji!!! no nie wytrzymam - co za złośliwość losu...
heh zgłoś się do niego na blogu może coś ci jeszcze nagra :)
Ok no to się będę odzywać ale koniec z rozmowami o ekshibicjoniźmie i tym podobnych - ja po prostu uważam, że rozbieranie się na ekranie dla samego rozbierania się na ekranie jest nieciekawe. I tyle. Kropka. the end.
Hmmm wybrałabym eklerek - ale nie jem słodyczy - piwa nie lubię... więc może rzadką fotkę Ewana?? :) Oczywiście wzamian za eklerkę/piwo xD
Zinah widziałam i ubolewam:((( To był ziom bo weszłam na jego stronę, że też dopiero teraz to przeczytał jaka szkoda:( No ale trudno na pewno jeszcze kiedyś się nadarzy okazja żeby to zobaczyć (oby) a co do Scarlett&Black bedę czekać:)
Dreamerin bejbe masz gg??:D
No i zrodzila nam sie tu dyskusja...
A wiecie kto jeszcze fajnie wyglada nago??:D Kevin Bacon :D:D:D:D Cholera on jest zupelnie nie w stylu Ewana ale i tak mi sie podoba:D
Kevin Bacon?? Łuuu Gasz - nie odzywam się bo mnie ktoś pobije :)
Bejbe mówisz? Jasne, że mam - to jest podstawowa jednostka umożliwiajaca przeżycie xD
Kevin jest super choć już nie tak jak kiedyś. Ja go uwielbiam w Footlose jeśli nie widziałaś i go lubisz to polecam ten filmik - jest o tańcu. Aaaach jak on tam się wygina i pręży a ma ze 22 latka może - wygląda zabójczo:D jeszcze gra tam Sarah Jessica Parker z tego co pamiętam i brat Seana Penna, któremu się niestety zmarło w tamtym roku(a może go zabili nie pamiętam) Ogólnie polecam wszystkim:)
Ale brzyyydal ze mnie - 2 gafy zrobiłam:
1. Nie Footlose tylko Footloose:)
2. Film jest z 1984r więc Kevin nie miał 22 a 26 lat ale prawda jest taka, że wygląda na 22 albo i jeszcze młodziej:D Film jest naprawde fajny a muzyka swietna polecam jeszcze raz:)
A je jestem wery hepi bo sobie ściągnęłam Robin Hooda: Faceci w rajtuzach:D Jedna z najlepszych parodii jakie w życiu widziałam - uwielbiam ten film:)
Mam nadzieje ze nie masz mi za zle tego pieszczotliwego 'bejbe'??:P
A numer mozesz mi podac??:D
Zinah czy ewentualnie jakas 'wymiana' (chyba jednostronna) wchodzi w gre??(moze tez sie wymienimy nr gg??:P :)
Ojojoj! Jak się laski ożywiły - fajnie! Wesoło się tu robi! :))) Super!
Dreamerin - ok, już nie gadam o ekshibicjonizmie. A co do piwa - też nie znoszę. Rzadka fotka Ewana? Ehm, tzn. taka papierowa? Czu może być online? :) Mogą być takie? :)
http://i48.photobucket.com/albums/f202/NeferNefer/Ewan/EwanEve.jpg [i48.photobucket.com/alb ...]
http://i48.photobucket.com/albums/f202/NeferNefer/Ewan/Ewan-home.jpg [i48.photobucket.com/alb ...]
Ja tam już się nie wypowiadam, kto wygląda dobrze na golasa...
Lara, moja wymiana w tym momencie odbywa się głównie na eMule'u tzn. Gosik zasysa Lipstick bez opamiętania. ;)))) Możesz się przyłączyć. Ale jeśli wolisz inne formy wymiany - jestem otwarta na propozycje. GG chwilowo nie mam - po kolejnym formacie dysku skutecznie się ulotniło, na razie więc mam tylko ICQ do rozmów z zagranicą, tzn. fankami Ewana spoza Polski. Czy szukasz czegoś kokretnego???
Szkoda, że jak mówisz - jednostronna - a może jednak nie?
HAHAHA - jestem dziś w Obi-nastroju i skłonna do wygłupów:
http://i48.photobucket.com/albums/f202/NeferNefer/Ewan/Wedgieemout.jpg [i48.photobucket.com/alb ...]
Ojej ta fota w kapciach jest boska:) fajnego mają stajla po domu - ja też preferuje luźne spodnie i powyciągane swetry:) Zina - dziewczyno skąd Ty to wytrzasnęłaś?!
A co do LOYC to na razie niestety muszę spasować bo już mi się na dysku nie mieści a nie chcę być samolubna i od razu kasować - także dziołchy zachęcam do zasysania - mogę pomoc Wam tak jak Zina mi:)
witam zamierzam za waszym pozwoleniem dołaczyc do klubu dyskusji o ciasteczku Ewanie :D teraz zaraz mam zamiar obejrzec "Stay" a potem moze podziele sie z wami bo tak dotychczas to sama do ekranu wzdychałam a moze teraz bede mogła z wami powzdychac :)pozdro
)Ojej ta fota w kapciach jest boska:) fajnego mają stajla po domu - ja też )preferuje luźne spodnie i powyciągane swetry:) Zina - dziewczyno skąd )Ty to wytrzasnęłaś?!
Fotka jest z bazy online WENN - taka agencja (?) fotograficzna- mają fajne fotki... Fajny stajl po domu, ale sam dom mi się osobiście nie podoba.
Np. kuchnia:
http://i48.photobucket.com/albums/f202/NeferNefer/Screenshots/BF1.jpg [i48.photobucket.com/alb ...]
Ten ziom myszkujący po lodówce i szamający coś to Ewan, babka z kamerą to oczywiście Eve. Kiepska jakość, ale zgrywane z kiepskiej kasety. :((( Postaram się jutro albo kiedy tam zrobić jakieś lepsze ujęcia, na których będzie widać, że Ewan to Ewan. :) Niestety, gdzieś mi zniknęły z dysku zdjęcia z innych pomieszczeń ich domu. :((((
W ogóle ciekawa historia z tym ich domem. Zaprojektował go taki znany młody londynśki architekt David Adjaye - który ostatnio specjalizuje się w domach dla sławnych ludzi. A poza tym jak ktoś zna angielski - z IMDB:
"Ewan Mcgregor Buys London Pad With Japanese Cash
Hunky Brit Ewan McGregor spent a fortune on a posh new London home - paid for by Japanese commercials. Ewan - a huge star in Japan after his starring role in the arthouse movie Pillow Book, The (1996) - was able to buy the Victorian townhouse in London's trendy St. John's Wood after appearing in just two commercials. He admits, "We filmed an advert for an English language course in London. It paid for my house"."
Japonskie reklamy. :))) Hahahaha! Dla szkoły językowej Aeon.
Jakie ciasteczko???
Dreamerin - cieszę się, że Ci się fotki podobają. :)
Acha, na razie GG nie mam ale jak ktoś bardzo chce się skontaktować, to e-mail: zinah@wp.pl - czasami sprawdzam. :))))
Ło bożesz ty mój!!! Dom za 2 reklamy ja też tak chcę:) Ale na zdjęciu faktycznie nie wygląda fajnie jakieś takie zimne - mało przytulne. A z tego tekstu nie zrozumiałam niestety słowa "hunky" a bardzo bym chciała wiedzieć co znaczy to określenie (w słowniku nie znalazłam) Więc Zinah jakbyś była tak miła i mi przełożyła to na polski to będę wdzięczna:)
Służę pomocą:
hunk (man) - a noun, very informal, a tall strong attractive man
hunky - an adjective, very informal, describes a man who is sexually attractive and usually big and strong.
Both hase a positive meaning.
Zelenego pojęcia nie mam :) dlaczego na polski zazwyczaj tłumaczą to jako "kawał chłopa"...
Nie wiem dokładnie za które dwie reklamy wybudował tę chatę (bo zrobił ich kilka dla skośnookich), ale niektóre są debilne. :) Nie no, żartuję, może jedna dla tej szkoły jest głupia. Ale najwięcej reklam zrobił dla Japońców - dziwne...