Jestem bardzo ciekawa ilu jest ludzi, którzy tak jak jak lubią Joaquin'a. Jestem pod jego wielkim wrażeniem po obejrzeniu "Gladiatora" i "Zatrutego pióra". Widziałam większość jego filmów i moim skrommnym zdaniem to jeden z najwybitniejszym aktorów młodego pokolenia, dobiera naprawde ciekawe, złożone role i za to go...
więcejNa tym, jakże cenionym portalu, można na stronie poświęconej Joaquinowi przeczytać:
"Joaquin's mother is of Hungarian-Russian decent and his father is of Spanish- Irish decent"
a parę zdań niżej:
"He and his siblings have an Irish-Spanish father and a Polish mother."
No tak, Polska, Węgry, Rosja - co za...
Czekam na Jaquina w filmie o Johnnym. Widziałam zwiastun. Holernie fajnie się prezentuje. W końcu może na dłuższą chwilę przestał grać sfrustrowanych słabeuszy ("Znaki", "Osada") i dobrych kolesiów. Tęsknię za jego rolą w "Gladiatorze" bo takiego go lubię najbardziej tzn. trochę wkurzonego i zakręconego ;-)
Wczoraj oglądałam na video film "Gladiator", i rolę Kommodusa odegrał po prostu, jak w tytule - genialnie! Kiedy miesiąc temu oglądałam film "Znaki" i nie interesowałam się tak jeszcze tym aktorem, nigdy w życiu bym nie przypuszczała, że po zagraniu spokojnego brata pastora, tak znakomicie sprawdzi się w roli tyrana...
więcejO, właśnie dzisiaj obejrzałam ten film i jestem pod tak dużym wrażeniem, że nie wiem czy złoże chociaż sensową wypowiedź ;)
Po pierwsze, rola Jacka Morrisona jest dla mnie mistrzowska poprostu :) Trudno jest zagrać zwykłego, porządnego faceta a on w tej roli był bezbłędny :) (i tu widać jaki z niego dobry aktor bo po...