za jaką rolę przyznalibyście mu Oscara (o ile w ogóle)? weźcie pod uwagę jaką miał
konkurencję w danym roku i jak sam wtedy wypadł oczywiście.
nie musicie wybierać tylko z tych, które wybrała sobie Akademia. weźcie pod uwagę cały
jego dorobek, tylko nie piszcie, że za wszystkie. i jak już wspomniałam, pamiętajcie o
konkurencji.
ja osobiście nie dałabym mu chyba za żadną.
1990 Edward Nożycoręki - nie widziałam wszystkich, ale sam De Niro w Przebudzeniach był
od niego lepszy, więc odpada.
2004 Piraci z Karaibów - tu mogłabym się zastanowić, bo widziałam tylko Jude'a Law z
pozostałych nominowanych, ale wolałam już Billy'ego Boba Thorntona jako Złego Mikołaja.
2005 Marzyciel - nie widziałam Foxxa, ale i tak uważam, że lepsi od niego byli: Christian
Bale (Mechanik), Sean Penn (Zabić prezydenta), Paul Giamatti (Bezdroża)
Argumentami? W dodatku racjonalnymi... Chyba masz za wysokie mniemanie o sobie i swoich umiejętnościach retorycznych.
Komentarz co do miszcza Nolana. Na jego forum też nic z siebie nie wykrzesałeś, no trudno.
to po co zakładać blog,jak się ludzie nie mogą wypowiedzieć?Bezsens.
Emka też ma takie bohatersko-narcystyczne zapędy do kasowania moich uwag,choć to blog o mnie.
żenua!
no wlasnie. da sie to wytlumaczyc tylko w dwojaki sposob: niepewnosc siebie lub brak argumentow i/lub opornosc na czyjes
nie,po prostu prawda w oczy kole,bo takową tam umieściłam.Na jej blogu znajdować się mogą tylko komentarze wygodne dla niej...niestety.
Cóż...nic nie poradzisz,jak człowiek jest zakochany w sobie.
nie mam nic przeciwko umiarkowanemu wymadrzaniu jesli tylko jest uzasadnione. jednakmusze przyznac ze jesus robi postepy. z jego topu wylecialy przedszkolne 'arcydziela' czyli m.in. memento i fight club. nie ukrywajmy ze moja bezkompromisowa perswazja musiala miec w tym swoj udzial.
Ty widzisz jesusa,vito...ale siebie nie widzisz!
Przedszkolne dzieła?co to ma byc?czy tak ciężko na tym portalu uszanować gust innych ludzi?Bo juz tego pier.dolenia jest za dużo,gdzie sie nie obrócisz:"nie znasz sie na kinie;co za gówno oglądasz..."itp.pierdoły.Rzygać sie chce,szczerze mówiąc!
D:"popyskuj,może ci ulży."
K:"zapraszam na moj calkiem nowy blog."-
-choć jeden się nie unosi:]]
zaraz obadam to dzieło.
10/10. ale nie wiem czy nie za bardzo wzruszyło mnie ostatnie wydarzenie z ojcem. i w ogóle jak Day Lewis, że nie przestanie walczyć dopóki SPOJLER nie uniewinnią i jego ojca. to mogło mieć wpływ na moją ocenę.