Gin- skazujemy Cię na banicję! ;)) ewentualnie możesz powrócić po 15 latach jako demoniczny Aniołek i podciąć nam gardła XD
buuuuuuu:(((( xD
narrator: wlasnie padla twarzą na klawiature ugodzona w plecy nożem yyy albo brzytwa w szyje
Mozecie zajrzec do mnie na moj profil, to sobie popatrzycie na portrety Johnnego :D Przelamalam wstyd xD
<Wyjmuje z torebki podręczny rewolwer, szyderczo się śmieje, poprawia fryzurę i zaczyna celować w kierunku Gin... Po chwili słychać krzyk: "Cholerrra, ten frajer ze stadionu sprzedał mi pistolet na wodę popryskany czarnym sprayem... Grr! Niech no dorwę tego łotra!". Oddalając się powoli i zakładając przyciemniane okulary rzuca jeszcze: "No, tym, razem daruję Ci życie, Gin">
Ah, jakoś mam dzisiaj wenę do wymyślania scenariuszy do filmów sensacyjnych. xD
Dzieki wielkie :D No po prostu czasmi mi se wydaje, ze cos narysowalam dobrze, popatrze na to za miesiac i widze, ze to koszmar xD Ale te widziala juz i rodzinka i przyjaciele, to sobie mysle, pokaze tez Aniolkom ^^ Wygralam przetarg na malowanie kradzionego pociagu w Johnnych? xDxDxD
Szara, ty wariatko- jaki ty wstyd miałaś przełamywać ;) ??? Przecież te rysunki są CUDOWNE, wspaniałe...nie wiem naprawdę co powiedzieć- ja z natury gadatliwa- nie wiem co mam powiedzieć...
Kate- teraz ja spróbuje ;)
<idzie ciemną ulicą, ubrana w czarny, długi płaszcz. Na widok Gin zatrzymuje się, wyjmuje z torebki nóż i celuje. Wie, że trafi- zawsze trafia! Rzuca...niestety, tym razem nóż nie zatrzymał się na Gin, ale na wielkim plakacie Sweeney Todda ;). W popłochu ucieka łamiąc przy tym obcas szpilek, by Gin jej nie rozpoznała...> ;))
<Gin podnosi zlamany obcas i przypomina sobie... Bajke o kopciuszku xD> No to na tyle mojej weny musze leciec Papapa! Moze wieczorkiem jeszcze bede :D
Słuchajcie- przyszło mi coś takiego do mojej pustej głowy ;)- 9 czerwca powinien zostać OFICJALNIE uznany DNIEM ANIOŁKÓW JOHNNEGO :)) ja przynajmniej mam zamiar wtedy świętować ;)
O, ja też ;) Bardzo możliwe, że wtedy z klasą wyjeżdżamy na wycieczkę, więc razem z kumpelkami z klasy robimy wielkie święto. Jeśli będziemy jechać pociągiem, to na każdej stacji będziemy wystawiać przez okno transparenty :D
<Szłam powoli ciemnymi wąskimi uliczkami Londynu. Wciaz ciazylo na mnie brzemie niespelnionych nadzieii moich uskrzydlonych towarzyszek. Nie moglam tego dluzej zniesc - weszlam na most, stanelam na murku i skoczylam w zimne objecia Tamizy. Na twarzy czulam powiew wiatru, jeszcze sekunda i moja dusza dozna wybawienia od meki (zakladajac, ze jak przystalo na Aniola nie pojde do piekla, choc samobojstwo to wyklucza...hmmm) Kurde, co jest przeciez most nie mial klku kilometrow wysokosci? Otwieram oczy i nagle orientuje sie, ze posiadam przeciez te cholerne skrzydla:/>
:)
Nie do wiary! Wszyscy mnie dzis zaskakują! Najpierw Szara, potem Gin... Dzień pełan niespodzianek :)
normalnie nie wiem co napisac:) dzieki za wyrazy uznania, zawsze lubilam pisac wypracowania (ale takie opowiadania, a nie interpretacje utworow)
dokladnie :))) ja bede spadac, pojawie sie moze o 18 (jak nic mi nie zrobicie do tej pory) tymczasem zapraszam na mego bloga, pzdr
to ja jeszcze napisze do eM BARRIE uwaga! SPOJLER!
SPOJLER SPOJLER SPOJLER!
jestem pewna że wiedział! to wyglądało tak, jakby on specjalnie podniósł głowę. ja myślałam, że on wyjmie brzytwe, zabije tego dzieciaka i dalej będzie siedział nad Lucy i że to będzie koniec filmu. A tu taka niespodzianka...nie spodziewałam się, że on umrze.
KONIEC SPOJLERU
;))
"i znowu jestem 2 strony do tyłu"
zawsze jak przychodze to muszę nadrabiać po 3,4 strony ;) tylko jeden jedyny raz nie przeczytałam, bo 10 stron bym musiała, a to jest jednak zbyt dużo.
caly czas siedze i w kółko oglądam scene finałową Sweeneya. nie mogę się napatrzeć SPOJLER SPOJLER SPOJLER jak oni tańczą KONIEC KONIEC ;)
taa..
i ten ogień w oczach Sweeneya ^^
Kogo sie nie zapytam to był na tym filmie. I wszystkim sie podobał...^^
Hej witam znowu:) Ja tez nie byłam, no a tak nie mogło być żebym go nie obejrzała. Nie wytrzymałam i pobrałam z neta:) No ale to nie to co w kinie..
ja też nie byłam w kinie. ale mam idealną wersję. W kilku miejscach wyświetla się mały napis, że to jest film dla jakiegoś jury itp. może mam wersję, którą oglądała kapituła Oskarów? WoW!;))
Ja też nie byłam. Jak usłyszycie w wiadomościach,że gdzieś tam na Dolnym Śląsku jakaś szurnięta fanka Deppa podpaliła wszystkie kina w swoim mieście, bo te nie chciały wyświetlić najnowszego filmu z jej idolem to pomódlcie się za mnie żebym dostała mały wyrok ze względu na moją niepełnoletność. xD
mało brakowała a ja także bym nie obejrzała w kinie.
ale na szczęście istnieją jeszcze dobrzy ludzie.
Ale musze sobie ściągnąć, bo chce to oglądać oglądać bez końca...
sory że odbiegam od tematu. Oglądałyście może dziewiąte wrota?
Ja też nie. Jak ostatnio leciało w TV to doszłam do wniosku, że to jakieś bzdury (o zgrozo!) i nawet nie raczyłam włączyć telewizora. Cóż, błędy młodości. xD
to ja tak kiedyś zrobiłam z JEZDZCEM BEZ GLOWY...potraficie sobie to wyobrazić! nie obejrzalam z głupoty takiego filmu...;p
Je tez nie:( ale nie nakręcajcie mnie bo ściągam już kilka filmów z Deppem których nie oglądałam, jeszcze jeden a tamte wieki będą sie ściągać
eh to ja tak samo mówiłam o piratach. Miałam (i mam) plakat Deppa z gazety i tak sobie przeglądam i zastanawiałam który powiesić i wybaczcie mi ale pow. "o z tej strony jakiś stary dziadyga to siara go wieszać", no ale w tedy nie przypatrzyłam sie mu dokładnie jaki jest przystojny, a jak kumpela przyniosła ten sam plakat do szkoły to ....szok ja mam ten sam plakat!!! No i teraz jest na honorowym miejscu z reszta:)
no właśnie ja ostatnio ściągnełam. taki sobie.
tzn tematyka o diable, wiec nieco straszny był w pewnych momentach, zwłaszcza jak sie ogląda po nocy.
i niedawno wypożyczyłam książke, na której podstawie powstał film i stwierdzam że w 75 niezgadza sie z filmem. a raczej fil z książką.
w każdym bądz razie całkiem inne zakończenie, i stwierdzam że książka jednak lepsza...
Nie widziałam 9 wrót ani Sweeneya.
9 wrota jak leciały na Polsacie to też stwierdziłam- e tam- nie dość, że o diable (a ja takich nie lubię) to na dodatek późno i nie obejrzałam. To nic- mam nadzieję, że niedługo powtórzą ten film :)
Wiecie co niedawno zrobiłam? Wzięłam swoją białą bluzkę (taką, na co dzień :)), wzięłam czarny, niezmywalny marker i napisałam- I LOVE JOHNNY DEPP ♥ :)) a pod spodem, mniejszymi literami- Johnny's Angel :). I teraz siedzę dumna w tej bluzce XD