Kolejna ma w opisie DEPP :)) Ale to fajnie wygląda :D Witamy, chcesz dołączyć do Aniołków? :D

Z wielką chęcią ;) A jakoś DEPPomanka mi jako pierwsze przyszło do głowy i nie chcialo mi się wymyślać innego

No to dodaję do ulubionych :D

Ooo matko. Byłam tu ostatnio przeciez wczoraj o 15 czy 16 a już mam jakies 7 stron do nadrobienia. Co staciłam?

(Dzisiaj mam dobry dzień, planowałam sciągnąc Marzyciela, a akurat przed tym sprzątałam w płytach. Znalazłam jakiś film i zaniosłam go do reszty domowej kolekcji filmów. Przejrzałam kilka z nich, dodatków do gazet a tam- MARZYCIEL!. Haha mam na DVD z lektorem, napisami, dodatkami, ładną wersje...)

Ale podnieta nie?xD:P
To co straciłam?:P;D

JA nie wiem co straciłaś, bo sama muszę nadrabiać :D 3 posty wyżej -> nowy Aniołek.

ano właśnie weim. Dodaje do ulubionych kilka aniołków, których jescze nie miałam:)

Ja oczywiście również dodaję Ciarę i Izkulę do ulubionych :D

Moja mało inteligentna ankieta:D
A mianowicie co ściagnąć:
-Ed Wood
-Blow
-Benny i Joon
-czy coś jeszcze innego?

Nie wiem za co się zabrać;)

witam i o zdrowie pytam jak tam dziewczyny juz 15 strone zaczynacie widze, ze mamy tu nową witam cie DEPPomanko ;) niezły nick jestm zmeczona juz wszystkim wczoraj nocka udana 3 filmy z Johnnym obejrzane do dzis pamietam mój wybuchowy smiech z Las Vegas Parano film wybity w kosmos zarabiscie sie mozna posmiac z tych ćpunów :D:D:D dobra nie wiem co dalej pisać xppp HEHE

DEPPomanka dodaje do ulubionych... :D

Molly- widziałaś Las Vegas Parano? Zazdroszczę! Też bym chciała :). Nic to- już dziś wieczorem Odważny :))

Winona no widzałam film zarabisty maskryczny obejrzec koniecznie mozna sie zesikac ze smiechu tak jak ja wczoraj w nocy xDDD

Faktycznie świetny film. Też się śmiałam jak nie wiem ;D ;D

Witam nowego Aniołka. Dodaję do ulubionych :)

Co ciekawego
Na temat Johnnego
Dziś się zdarzyło
Lub wam przyśniło?
;D

No to ja już szykuję kase ;)) tylko będę musiała trochę poczekać, bo teraz Truposza kupuję za swoje :)

Dobre pytanie Izkula. Mi się śniło- po raz kolejny ;). I znów był motyw pociągu. To jest- czekałam na Johnnego na stacji, takiej opuszczonej- jak rodem ze starego westernu ;). I w końcu przyjechał- wyglądał identycznie jak na moim ulubionym zdjęciu z Kate Winslet (dam link potem ;)). Oczywiście nie zdążaliśmy nawet spokojnie pogadać, bo mnie ktoś zawołał, pociąg odjechał...i się obudziłam :/

Moje sny sa zdrowo rąbnięte,
Tak jak i ja mocno szjbnięte
Raz o Johnnym
Raz o szkole
Albo że jadłam fasole;)
Johnny stoi na mnie czeka
Lub perfidnie mi ucieka
Wciąz się spotkać z nim nie mogę
Nawet snem sobie nie pomogę
Bo i jak?
Gdy sny są głupie
A ja mam je głęboko w d****

Ale mi się nudzi:D;DxD

Moje sny to masakra dopiero,
Zero fabuły- sensu zero ;) !
Johnny biega to tu to tam.
A ja dosyć tego mam ;).
Bo pogadać z nim nie mogę!
I we śnie spadam na podłoge! XD
A raz Willym Wonką byłam,
Znajomych w czekoladzie topiłam!
Raz zaś miałam oglądać wywiad z Johnnym.
I spóźniłam się przez to do szkoły! ;)
Tyle tylko w nich dobrego,
Że mam obok siebie Johnnego,
Który na dodatek nauczył sie polskiego XD

Też mi sie nudzi ;p

Fajne te Wasze wierszyki. :) Dziwna sprawa, bo w moich snach też wszyscy mówią po polsku! I to nie tylko Johnny, kiedyś mi się śniło, że Adrien Brody schodził po jakichś schodach u mnie w domu (pomijając fakt, że nie mam w domu schodów) i powiedział właśnie coś tam po polsku. xD Albo Brad Pitt i Angelina Jolie zaprosili mnie na swój ślub. Z tym, że to był raczej koszmar, bo nie przepadam za nimi. xD

Pewnwego dnia sniłam
A motyw był taki-
Moja koleżanka wcinała robaki
Glisty mówiąc krótko
Głupią miną miała
Ale Depp w filmie tak robił
Więc ona tez tak chciała
Zostawiłam wariatkę
Na pastwę robaka
Wił się oślizgły
Zal mi biedaka...
Dnia kolejnego
Równie pięknego
Zdarzył się cud-
....
Idę do szkoły i widzę Rouxa
Więc myslę sobie: "A jednak mam fuksa!"
Prosze zaczekaj, krzycze do niego
A on nic sobie nie robi z tego
Ale idzie i słysze że nuci pod nosem
"Zjadłbym bułkę z kabanosem"
On mówi po polsku?
Zdziwko zaliczyłam
I nagle poprostu się- obudziłam

Ja mam beznadziejne sny...Kiedyś śniło mi się, że lecę luksusowym samolotem, po czym okazuje się, że to cysterna...:) Ja ogólnie w snach mam jakaś dziwną osobowośc. Jestem strasznie płaczliwa i w ogóle dziwna.
Najgorsze są koszmary;/ Często śni mi się, że pan pyta mnie z historii, a ja nic nie umiem. AAaaaaaaa! I jeszcze wielokrotnie śniło mi się, że jestem w WC. :):):)

A mi się kiedyś śniło,
Że naszej pani od fizy nie było.
I zamiast niej uczył nas Brad Pitt,
Lecz nie rozumiał go nikt!
Bo zamiast przerabiać kolejne tematy
On grał z nami w warcaby i szachy! ;)
I nagle do klasy wszedł Johnny!
Rozejrzał się na wszystkie strony
Usiadł ze mną w ławce oczywiście,
Gadało nam sie wyśmienicie XD.
Potem jednak na kartkówie z polaka
Była draka.
Bo chciałam coś ściągnąć z kartki jego
A ten tłumok nie miał nic napisanego! :))

Żeby ni było- it is true ;)

* nie

Izkula- zauważyłam na górze twoje pytanie- co ściągnąć? Ja na twoim miejscu- ED WOODA :)

Siedziałam sobie na ławeczce parkowej
Myśląc o Deppa nowej roli filmowej
Czy to będzie dramat, komedia, thriller
Czy pojawi się z rok, czy może za chwile
Z zadumy wyrwał mnie pewien głos
"O czym tak myślisz" odezwał się ktoś
Bynajmniej nie o tobie odparłam wkurzona
Odwróciłam się i spadłam z ławki odurzona
Za mną stał Johnny we własnej osobie
Sorry, mój błąd myślałam o tobie
A potem zemdlałam i padłam znużona
Wprost w Johnnego silne ramiona
Otwieram o czy- jak dwa talerze
I nadal w swoje szczęscie nie wierze
Z Johnnym gadałam ze 2 godziny
Szybko mineły- uwierzcie dziewczyny
I choć dawno juz się obudziłam
Nadal jego męskim zapachem odurzona byłam


PS. To jest cholinder druga wersja tego wiersza, przypierwszej wcisnełam zły guziczek i zamiast dodać skasowałam wszystko. Szlak!

http://pl.youtube.com/watch?v=cufxck9uIDQ&feature=related

Ja ja lubię tego słuchać ;))

Świetny wierszyk- też bym tak chciała ;)

Fajne wiersze piszesz Winona;)
Może jakis zespól założymy?:D
Johnny Angels oczywiście:)
Z tekstami roblemu jak widac nie mamy;):D

Z czekolady "minor swing" uwielbiam, czczę i ubustwaim ze wszystkich sił:D

Z tekstami problemu nie ma...ale z muzyką. Ja na niczym nie gram ;) umiem jedynie odtworzyć coś z płyty ;)) będzie trzeba kogoś znaleźć kto umie grać...na czymkolwiek XD

A twoje wiersze są lepsze- ładniej sie rymują :)

Też nie umiem na niczym grać. Ale mam bardzo dobre wyczucie rytmu więc mogę albo spiewąc i na bębnach dudnic. Nie umeim ale czy to ważne?:DxD

Trzeba Johnnego w to wkręcić- on umie grać na gitarze ;) a Dayah podobno na fortepianie albo pianinie gra- nie pamiętam ;), w każdym razie gra na czymś więc się przyda :))
Ja w podstawówce i w I gimnazjum miałam na muzyce naukę gry na flecie...może coś jeszcze pamiętam XD

Ojć to ja mogę razem z toba być tekściarzem, wokalistką jeszce moge być. Tam też by sie Johnnego wkręciło;):P

Super wiersze... Ja bym napisala ale wypracowania 2 mam do napisania jedno dowolne opowiadanie a drugie opis uczuc na wycieczce... (bede pisac jak sie na szrenicy podczas obozu narciarskiego zgubilam na lolobrygida byl tam moze kto oprocz mnie?)

Ok ja musze lecieć:( Leki musze wziąść. Ech... Winona musimy sie jutro zgadac kontynuowac wiersze:P O której będziesz jutro?;)

wszystkie wiersze Winony sa boskie, zreszta pozostalych Aniolkow tez, co do piosenki to kocham ja od momentu obejrzenia Czekolady (12 sierpnia - taki prezent w moje urodziny, wtedy puszczali tez Sok z zuka, ale go akurat nie obejrzalam i do dzisiaj sobie pluje w brode, ale ogladalam w tym czasie Doktora Zywago z Keira na jedynce druga czesc)

Dzięki za słowa uznania ;)
Izkula ja się jutro pojawię na forum około 12:00 więc czekaj z nowym wierszem XD

Ok postaram się wpaść. Może cos wymysle sobie na spokojnie, bo to wszystko było na szybko:D Uwielbiam takie wierszyki pisać, ale często tego nie robie bo czasu brak:D

Wronqa, a nie lepiej zuwializowac swoje uczucia odnosnie wycieczki do Francji? (tytul: w pogonii za Johnnym)

Hehe... No taak... Tylko, że ta wycieczka sie jeszcze nie odbyła...

ps. Zgubiliśie się kiedyś w górach same lub w z jedną osobą?

dlatego napisalam zuwializowac xD
ja sie jeszcze nigdy nie zgubilam, choc prowadzac moje kolezanki na skroty do kina, bo balysmy sie ze nie zdazymy, one byly prawie pewne, ze nas zgubilam

Madzia - niezły sen. Cysterna xD Dobrze, ze ja takich nie mam. Mi się śni tylko Dżony. D:

Mi też się często Johnny śni, ale nie zawsze. Kiedyś mi się śniło, że byłam na zakupach, chodziłam sobie po sklepach i słyszę w radiu, że po mieście grasuje uzbrojony przestępca, który uciekł z więzienia! No to ja w nogi. Uciekałam tak, że się kurzyło, ale i tak mnie ten przestępca złapał i zażądał okupu, bo się okazało, że jestem nieślubną córką jakiegoś króla- lol, obudziłam się i nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać ;)

hejka właśnie wróciłam z Todda! W kinie jest o wiele lepiej niż w domku a kompie :) opłacało sie iść mimo to że już widziałam :)

Nona, zapomniałam Ci podziękować za smsa! Dziękuję bardzo :)) Sprawdzałam Cinema-City pe el i Todd będzie jeszcze przez tydzień chyba. :D

nie ma za co :) myślałam że Ty tez będziesz tam.

Mi się nigdy nie śnił Johnny...:(
Tylko jakieś bzdury;/

Po Leonie Zawodowcu śniło mi się że ktoś okupował nasza szkołę i przyjechał Jean Reno. Mijałam go na korytarzu gdzieś na schodach, zatrzymałam i zapytałam: "Wyciągniesz nas z tego?" (ten tekst pamiętam jakby to było naprawę...) i zabrałam mu pistolet ta że nawet on tego nie zobaczył bo patrzyłam mu tak głęboko w oczy (dar aktorki hehe). On nic nie powiedział i poszedł dalej, potem to jakoś nie pamiętam, ale wyszło tak że zabiłam kilku terrorystów i Jean wkońcu zaczął mi pomagać. Nauczyciele coś do mnie gadali że nie wolno mi broni itp itd to ja zaczęłam się na nich drzeć, bo się poczułam taka super ^^ I potem po tych wszyskich akcjach, uratowaniu szkoły itp itd Jean podwoził mnie do szkoły swoim kabrioletem i byłam taka cool :D

mi się śnił i muszę Ci powiedzieć Winona że w tym snie byłas tez posrednio TY! Byłam z mamą w Londynie i zobaczyłam ten budynek w którym zabijał Sweeney i weszłam tam. okazało sie nadle że jestem jakąś dziennikarką i musze przeprowadzić wywiad z Burtonem i Deppem to pomieszczenie było takie zakurzone i "stare" i potem jak juz było po wywiadzie to zdawałam relacje Winonce :)

Mi się jeszcze śniło, że mnie Depp adoptował xD