Tutaj proponuję pisać dalsze losy Aniołków Johnny'ego (chodzi o historyjkę pisaną wierszem)
ja mam wierszyk, ale trzeba go umieścic przed rosie, gdy przejechalysmy do polski ;P
Gdy wreszcie na Okęciu Aniołki z Johnnym wylądowały,
od razu zamieszanie niemałe wywołały.
Tu scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" się nasuwa,
Johnny w ich otoczeniu po lotnisku się posuwa.
Choć lotnisko nasze nie jest zbyt duże,
tłum gapiów się zebrał na górze.
Wszyscy patrzą - tak! wypatrują,
Johna Christophera wciąż wyszukują.
A on niepozornie, Aniolkami otoczony,
lotnisko opuścił niezauważony.
Rodzice już się niecierpliwią przed wejściem,
Denerwują się ich wszytkich nadejściem.
"już są! już przyszli! Córke moją widze.
Jak wyrosła - wcale się nią nie wstydzę" xD
rodzice, jeden przez drugiego się przekrzykują.
Swych córek przepięknych wypatrują.
Wszyscy gorąco się przywitali
i walizki swoje z lotniska zabrali.
Wtedy dopiero ojcowie Johnnego zobaczyli,
I tak go oto miło określili:
"Dayah? Czy to ten mężczyzna przepiękny?
phhh...dużo ode mnie wcale nie ładniejszy" XDD
Tak oto został Johnny określony,
stał przez to troche zarumieniony,
a Aniołki znów w niego pozapatrywane,
jego, ślicznym rumieńcem oczarowane.
Mama Szarej do akcji wkroczyła
i tak oto kobieta ta zarządziła:
"Pan Depp Johnny gdzieś zamieszkać musi,
a ja go nie dopuszcze do mojej córusi. <hahahah ;p>
Czy do domu go przyjmie ktoś z państwa?
O tym niech zarządzi demokracja."
Juz się Aniołki wykłócać zaczęły,
swoje bluzy powoli rozpięły
i gotowe do walki stały,
siniaków po bitwie wcale się nie bały.
Ale Johnny, inteligent wielki,
powiedział: "Moje perełki,
pamiętam poprzedniejszej wojny efekty,
gdy w filmie były pewnie defekty.
Zbyt mało tam duchów było,
i się kilka Aniołków pobiło.
Dlatego w hotelu zamieszkam,
uchronić was od bitwy nie omieszkam.
Miejsce mi teraz dobre polećcie,
i do domu spać już pojedźcie.
Jutro z rana się znów spotykamy
i nową polską przygode rozpoczynamy!"
Jak Johnny zarządził, tak też zrobili,
jego mądrością wszyscy zachwyceni byli.
Gwiazdor w hotelu więc zamieszkał,
z Aniołkami się na ten dzień pożegnał.
Jednak one, nie chcąc się z nim rozstawać,
zaczęły z rodzicami rozmawiać:
"Na jedną noc rozjeżdzać sie po kraju,
gdy tu mozemy czuć się jak w raju?
Zostańmy tu z Johnnym w hotelu pięknym tym.
(ups...nie mam pomysłu na rym xdd)
Pieniędzy dużo po sukcesie filmu mamy,
na noc do tego hotelu więc zapraszamy."
Rodzice więc się zgodzili,
na to, co córki wymyśliły.
Do pokoju Aniołki się zatem porozchodziły,
o jutrzejszym dniu z Johnnym smacznie śniły.
ufff...
,,Zostańmy tu z Johnnym w hotelu pięknym tym.
(ups...nie mam pomysłu na rym xdd) '' <--- to mi się najbardziej podobało :) hehe
Ulcia-ja jestem :D tylko musiałam poczytać, co tu powypisywałyście ;))
nie było mnie 2 godziny, bo ogladałam Edwarda,a Wy już tu kontynuacja epopei, tyle wątków było, matko!...
co dopiero, jakby mnie tydzień nie było? O.o no chyba byscie nowy temat zaczęły! xD
Rosie-oczywiście jako Aniołek do ulubionych wędrujesz. :)
Hehe nooooo wkońcu ktoś jest na tym forum :) cieszę się :) Ejj nie to ,że się upominam ,a kiedy coś będzie o mnie w wierszyku hyhy (hehehehe :P)
oooŁ, Piratka, ale pojechałaś! xD
wedle życzenia:
Nazajutrz świeżo wypoczęte,
na widok idola wniebowzięte,
Aniołki ruszyły zwiedzać stolicę.
Z Johnnym u boku, zajmowały całą ulicę!
Johnny niezwykle zaciekawiony,
niczym Edward do miasteczka zawieziony.
Pytał o to i owo,
wciąż urzekając Aniołki na nowo.
Ulcia tłumaczyła mu cierpliwie każdą rzecz,
nawet na czym polega dla polskich kibiców mecz. (xD *pseudokibice :|)
Inne czasami tylko się odezwały,
Ulci opowieść uzupełniały.
Rodzice niezwykle zadziwieni
szli z tyłu grupki, dziś nieco onieśmieleni.
"Jakież te nasze dziewczynki są mądre..."
wyrażali swoje zdanie skromne.
Gosia dziękuje :* noo w końcu coś o mnie :* :* :* :* :* :* :* Jestem Ci wdzięczna :D :D A Piratka mam nadzieje ,że żartowała hyhy :) :P
Winona znalazłam :)
"Pewnego dnia wcześnie rano,
Aniołki przybiegły do Deppa w nadziei, że go zastaną. :)
Był w domu niewątpliwie,
Siedział w kącie i jadł ciastka chciwie! ;)
Aniołki zdumione tym widokiem,
Podeszły do niego szybkim krokiem,
I ze zdziwieniem zadały pytanie-
-Co ty wyprawiasz kochanie?! XD
A Johnny spojrzał na nie ze złością,
I wymamrotał- koniec z miłością!
Od dziś podcinam wszystkim gardła,
Bo Vanessa z wieży Eiffla spadła!
Aniołki były przerażone!
Zobaczyły ręce Johnnego zakrwawione!
I zapytały z przestrachem-
Jakie ciastka pożera z takim smakiem? ;))
A Johnny odparł na to dumnie-
Rosie i Szara były u mnie,
Jeden z klientów był niemiły,
Więc go na ciastka przerobiły! ;) XD
Ulcia krzyknęła na to- Nie mogę!
Madzia upadła na podłogę.
Gin wymamrotała-
Będzie z tego afera niemała!
Winona wybiegła przerażona,
Wtem usłyszała słodki głos Johnna ;)
Czas wstawać Aniołki! Już godzina 10!
Może ktoś ten bałagan posprząta?! ;))
Wszystko złym snem sie okazało,
W którym horroru było niemało! XD :))
Boże, ale się rozpisałyście :). Świetne wiersze, nie ma co XD. "
o to chodziło?
filmweb cos sie nie teges ostatnimi czasy :/:/
Winona ooo widzę ,że Ty też o mnie wątek dałaś czuje sie zaszczycona :)) hyhy dziękuje :)) :****** Świetne te wiersze nie ma co trzeba to dać do drukarni i zrobić książkę ;) i wysłać Johnnemu :d ;))
Dosyć tego pisania,
zbieram się do spania.
Jutro rano trochę pomyślę
i może kolejną historyjkę o Aniołkach wymyślę ;)
o Boże! :D Piratka, nawet jak się żegnasz to rymujesz? ;)) :D
tez zaraz ide spać
papa:*:**
do jutra! ;) :)
A ja jeszcze trochę posiedzę.
Co sie dzieje na forum pośledzę.
I Wam powiem zupełnie szczerze,
W to, że Johnny jeszcze nie śpi też wierzę. ;)
Poza tym nie mogę przestać słuchać soundtracku ze Sweeney Todda,
Skoro do kina wybrać sie nie mogę ;(
Te rymowanie jak epidemia ;) niedługo karzdy zacznie rymować nawet ja hahaha :D (chociaż u mnie to mało prawdopodobne ;) )
Moje drogie Aniołki idę spać :) Bo zmęczona jestem :P Mam nadzieje ,że przez moją nie obecność nie napiszecie z 2 stron na tym forum ;P bo znowuż w tyle będe ;p
ja wróciłam :)
miałam czytać mitologię Parandowskiego <wybrane mity> ale stwierdziłam,że najwyżej padne ofiarą morderstwa :P nie dam ardy tego czytać...
epopeja jest lepsza xD
E tam, mity nie są złe ;), ale nasza epopeja ciekawsza ;). może kiedyś wejdzie do kanonu lektur szkolnych XD
http://www.lyricsondemand.com/soundtracks/s/sweeneytoddlyrics/bythesealyrics.htm l
tutaj są wszystkie <jak chcesz inne to musisz kliknąć na tytuł "Sweeney Todd" :)> :)
kate jesteś uuu :) ktoś jest hyhy
http://pl.youtube.com/watch?v=2lyA-s7giHA <--- to jakiś wywiad z Johnnym ktoś podał na tym temacie http://www.filmweb.pl/topic/798398/Wszystkim+ma%C5%82o+i+nastoletnim+%2C%2Cfanko m%2C%2C++-++polecam+co%C5%9B+g%C5%82%C4%99bszego+i+co%C5%9B+do+zastanowienia+si% C4%99.html
Ej czy ktoś wie o czym on jest ?? Bo mi się nie chce wogóle załadować!! A jestem ciekawa...:P
A pfff po angielsku :P myślałam ,że przetułumaczyli na polski pfff :PP A to lipa ;P ale i tak mi się otworzyć nie chce :P
Ale jeśli ktoś oglądał ten wywiad i wie o czym on jest niech mi powie o co w nim tak mniejwiecej chodzi z góry dziękuje już teraz :)
Kate ja już lece chyba lulu ,bo weszłam tylko na chwile bo musiałam coś sprawdzić na necie więc życzę Ci spokojnej nocki (nocny Marku hyhy) śnij Aniołku Johnnego ooo.......Johnnym hehe :) do zobaczonka dzisiaj (bo już 1 w nocy hyhy) paaaaa
A...i już wiem jaki był mój pierwszy film z Deppem (tylko ,że ja wtedy nie byłam jego fanką haha i nawet nie znałam go jeszcze :P) Pewnego Razu w Meksyku to był mój pierwszy film z nim <hahaha> :P ale zrobiłam odkrycie nie :P Oki ja spadam :)
Muszę wam powiedzieć moje drogie, że wasze wiersze będą kiedyś drogie.
Trochę o mnie zapominacie, ale mam nadzieję, że to ponadrabiacie.
Aniołkiem Johnnego jestem i byłam choć się jeszcze wierszem nie udzieliłam.
Jednak wasze wypowiedzi obserwuję i nad nowymi rymami główkuję.
I mam pomysł nie mały, może byśmy się na tym forum tylko wierszem porozumiewały?
Dobranoc, Aniołki na noc :)
Na Sweeney'm Toddzie wczoraj byłam
i ledwo smutną końcówkę przeżyłam!!!
Film był cudowny
I bardzo kunsztowny
Johnny'ego na ekranie podziwiałam,
no i pięknego śpiewu się nasłuchałam
wszystkim gorąco polecam
i pójść do kina zalecam
bo mimo mych lat czternastu
do kina weszłam bez pytań stu!
a jak do kina iść nie możesz
to kliknij link http://www.watch-movies.net/movies/sweeney_todd_the_demon_barber_of_fleet_street /
POZDRO!!!
nie, nie piszmy tylko wierszem, bo ja zwariuję i nie umiem w dodatku, błaaagaaam... :)
a Sweeneya chyba jednak obejrze wcześniej... nie wytrzymam do czasu aż będzie w pobliżu w kinie no i ten link... ;))
Po zwiedzeniu warszawskich dzielnic wszystkich, nawet Bemów
Pojechały Aniołki z Johnny'm do Łowicza, do fabryki dżemów
Dziwne było to przedsięwzięcie
Ale zapewnić mogę święcie
Że Aniołki w hotelu mieszka nie musiały
Bo u Rosie w domku się ulokowały xD
Domek nie za duży
Ale wystarczył dla takiej szalonej podróży xD
Johnny'ego też się gdzieś wsadziło XD
I nic się już o niego nie biło
Idol zawstydzony plakatami wszelakimi z napisem "Johnny Depp"
Jak Edward zbledł xD
Gdy Johnny z Vanessą długo rozmawiał
Więc Aniołków tedy nie zabawiał xD
Dziewczyny zaradne się nie zraziły
I wieczór filmowy se urządziły :D
Oglądały Edwarda i Piratów
Unikając od rodziców batów (nie miałam co wymyśleć xD)
Kunsztem swego idola na nowo sie zachwycały
I wcale przestać oglądać nie chciały
Aż w końcu każda sobie przypomniała
Że Johnny'ego mają prawdziwego, więc zabawa będzie niemała xD
Podkradły się do niego na paluszkach
Ukryły się w poduszkach
I gdy Johnny powiedział ostatnie słowo
Nim się zorientował, był zbombardowany na nowo xD
Usiłując się z tych dziewczyn wydostać
Johnny musiał nieźle dostać
Lecz gdy w końcu wydostał się spod Aniołków
Teraz stojących jak kołków
Zarządził głosem swym dźwięcznym jakże
"Idźmy na spacerek, chcę się przewietrzyć, także.."
"Zgadzamy się, zgadzamy" - krzyknęły Aniołki ochoczo
I już wyszły z aktorem płaszczami trzepocząc xD
Musiały rozdawać autografy
Nie popełniły żadnej gafy
Lecz potem się przy biurze podróży zatrzymały:
Krzyknęła Gosia : To nie żadne banały!
W góry pojedziemy, gdzie triumfy naszej kariery święcić będziemy!"
wiecie co, Aniołki ja myślę że będą nas kiedyś czytać w szkole jak klasyka xD
xD ta-klasyka literatury polskiej i światowej jednocześnie! xD
to będzie ulubiona książka młodzieżowa całej młodzieży po wsze czasy xD
dzis przy sniadaniu naszla mnie wena:
Notre francais voyage
Kto powiedział, że nie?
Pytam: że nie uda się?
Czyż nam - Aniołkom Johnnego,
Niemożliwe dotrzeć do niego?
Wystarczy czegoś mocno chcieć,
Marzenie spełni się wnet.
Z takimi towarzyszkami jak Wy
Żaden sprzeciw losu nie wydaje się zły...
Buziaki:*
No to na poczatek - jestescie cudowne :D
Po drugie, ja jeszcze nie mam weny, wczoraj ogladalam "Zielona Mile" nie wyobrazalam sobie inaczej. Ten film mnie zabija za kazdym razem, gdy go ogladam... ale jest genialny.
Po trzecie przeczylalam wszystkie wierszyki i bardzo sie ciesze, ze przerobilam kogos na ciastko :D i mam jeszcze jedno pytanie... Dayach skad znasz moja mame? xD
"Pan Depp Johnny gdzieś zamieszkać musi,
a ja go nie dopuszcze do mojej córusi. <hahahah ;p> "
ho-ho-ho-dziewczyny-ale-sie-rozpisalyscie-powinniscie-dostac-medale-za-te-wiersz e-bo-poprostu-sa-cudnie-i-niesamowite-ja-narazie-nie-mam-weny-ale-prubje-cos-wym yslec-;/-coz-buzka/nie/pedzcie-tak-szybko-bo-mnie-nie-bedzie-dzis-przez-polowe-d nia-i-nie-wiem-jak-nadazyc-nad-wami-no-coz-jeszcze=raz-buzka-aniolki