Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
247 887 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

Chyba z Alem, ale napewno postac ta nie przycmila bohatera granego przez Deppa.

bzdura. to wielka rola. rurka nie wykrzywia mordy w jakies nieskoordynowane grymasy jak ledger. to wspaniala emocjonalna kreacja.

użytkownik usunięty
kinoman0

czyli dajesz 10/10?
Jeżeli tak, to znaczy, że nikt inny - żaden uznany aktor - nie przebiłby tej kreacji?

pierwszoplanowe kreacje dekady:
#1 capote
#2 az poleje sie krew
#3 zapasnik
#4 ostatni krol szkocji
#5 rzeka tajemnic (chociaz robbins lepszy niz penn)

nie ogladalem raya.

użytkownik usunięty
kinoman0

rozumiem to jako potwierdzenie oceny 10/10

9,5 biorac pod uwage 10 dla #1 i #2.

kinoman0

na dzien dzisiejszy Sparrowa i Detektyw Alonzo Harrisa bym dodal

Sparow5

alonzo 8/10 sparrow bez komentarza.

kinoman0

w poprzedniej dekadzie chyba latwiej byloby

kinoman0

ja bez zastanowienia daje lewiska na 1

kin0fan

capote zdecydowanie bardziej wymagajaca i jednoczesnie ograniczajaca pod wzgledem ekspresji.

kinoman0

ja capote widzialem jeszcze jak nie potrafilem poprawnie ocenic tego co zrobil hoffman wiec sie wstrzymuje od osadu

kin0fan

oba filmy widzialem okolo 5 razy. kolejne seanse sluzace wylacznie analizie aktorstwa.

kinoman0

co sadzisz o grze hopkinsa w milczeniu?
ogladalem stosunkowo niedawno i IMO to jedna z najwspanialszych rol ever

kin0fan

zgadzam sie. jednak uwazam ze jego najwybitniejsza kreacja to mr. stevens z okruchow dnia. to co wyprawiaja z emma thompson np. w scenie z ksiazka zawsze wywoluje u mnie ciarki.
natomiast foster niekoniecznie przekonala mnie w milczeniu.

kinoman0

a ja wlasnie przygladalem sie jej twarzy bardzo dokladnie po tych wszystkich komentarzach typu "za co ten oscar" i sie oczywiscie nie zgadzam
jej gra byla bardzo subtelna, radze spojrzec bardzo dokladnie na scene kiedy foster stojac przed buffalo billem uswiadamia sobie kim jest naprawde, drobne szczegoly decyduja o tym ze ta rola jest swietna
koszmarnie meczy mnie kill bill, obejrzalem polowe ostatnio i spasowalem a kreacja w okruchach dnia tez byla bardzo bardzo subletna

kin0fan

kill bill to szitex zawsze to powtarzalem i powtarzac bede. dzieki ze przypomniales wyloze na wierzch.

użytkownik usunięty
kinoman0

Od zmierzchu do świtu też. Szczególnie 2 połowa, gdzie nic poza odcinanymi na różne sposoby częściami ciała się nie dzieje.

zgadza sie.

kinoman0

jak nie masz nic ciekawego do poogladania to sobie popacz ostatnie lato na tcm o 23

kin0fan

zgadzam sie co do foster i co do billa tym bardziej

kinoman0

Bluźnisz!!!!!!!!!!!!!!!!
Scena w szpitalu,gdzie Lecter wprawił ja w zakłopotanie i jej mina w czasie odpowiadania na jego słowa to miszczostwo świata!

kin0fan

hopkins zawsze jest swietny. ale mam wrazenie ze ta rola jest nieco efekciarksa, hollywoodzka, moze nawet zbyt dosadnie widac w nim zabojce... lecter to takie bardziej uosobienie cech piekielnie inteligentnego i wyrafinowanego szalency-geniusza-mordercy niz czlowiek z krwi i kosci. ale moze problem tkwi w samej postaci a nie kreacji/grze hopkinsa (chyba tak z tego co pamietam ksiazke-swoaj droga dla mnie lepsza niz film)
tak czy siak smieszne sa porownania jokera do lectera

nie przebilby w sensie inna rola czy wcielajac sie w ta sama postac?

użytkownik usunięty
DonVitoCorleone

Zapaśnika równie dobrze, a może nawet i lepiej mogliby zagrać inni genialni akorzy - w tym sensie.

aha. jezeli moge sie wypowiedziec to uwazam ze nie, ale to gdybanie. roal wprost stworzona dla niego.
a i chyba nie zgodze sie co do stwierdzenia ze dawala duze mozliwosci. moglby grac ktos tepego miesniaka z jedna mina i pewnie tez by pasowal. ale sam film bylby gorszy oczywiscie.

użytkownik usunięty
DonVitoCorleone

Z tą rolą poradziłoby sobie jeszcze klku innych
No nie. Przecież to portret psycholigiczny człowieka, walczacego na ringu życia ze swoim uzależnieniem od sławy, pasją odbirającą mu rodzinę, czyniacą go samotnym zatracającą rozsądek i odbierajacą życie. To nie jest rola dająca duże możliwości?

nie wiem. z twojego opisu tak, ale nie chodzi o fabule, a o sama postac, nawet w sensie fizycznym a nie ukrywajmy ze w tym wypadku to wazne. albo np taka rola antona chigurga w to nie jest kraj-jedna mina bardema(w zasadzie brak miny) a juz jest kultowa. czasem 'wystarczy byc'. mozna byloby dac kogos kto by sie nadal fizycznie, oczywiscie tak by mogl nie odegrac tej postaci...

DonVitoCorleone

chodzi mi tez o to ze rourek po prostu wykrzesal z tej roli bardzo duzo, wiecej chyba niz by moglo sie wydawac

DonVitoCorleone

w sensie wiecej niz zapowiadala by sama rola

DonVitoCorleone

minimalizm swietnie pasowal do tej kreacji

Sparow5

tak, ale braki aktorskie zawsze moznaby tak wytlumaczyc. ale akurat bardem to dobry aktor. mickey tym bardziej

DonVitoCorleone

imo sztuka jest przekazac tak wiele za pomoca jak to trafnie ujales jednej miny
widziales to: http://www.youtube.com/watch?v=tCeRqf_sgxA

Sparow5

nie

DonVitoCorleone

koniecznie popacz

użytkownik usunięty
kinoman0

czyli dajesz 10/10?
Jeżeli tak, to znaczy, że nikt inny - żaden uznany aktor - nie przebiłby tej kreacji?

nie bede gdybal. rurka a nie kto inny dostal te role i zagral po mistrzowsku.

kinoman0

szkoda ze oscar dla penna

kinoman0

ma racje

penn w milku zagral bardzo dobrze zewnetrznie natomiast wnetrze postaci strona psychologiczna byla slabsza. kreacja rurki wrecz kipi znakomicie przedstawionymi emocjami a zewnetrznie jest bardzo oszczedna co moze mylic niedoswiadczonego widza.

użytkownik usunięty
kinoman0

Milka nie widziałam.
W przypadku Zapaśnika, mam wątpliwość, czy te emocje którymi, jak piszesz, kipi Rurke są rzeczywiście jego, czy my, jako widzowie dlatego, że wiemy jakie one powinny być, widzimy je bezbłędnie. Oczywiście niedoświadczenie, jako widza może przysłaniać to, co wprawny widz dostrzeże po 1 seansie nie mając żadnych wątpliwości.

drugie zdanie jest cudowne, bardzo cie lubie i szanuje

użytkownik usunięty
kin0fan

jesteśmy trochę podobni :)

kin0fan

bystra dzierlatka nieprwadaz?

kinoman0

owszem, najbardziej ja szanuje z obsady damskiej forum chyba

kin0fan

ja wszystkie szanuje.

kinoman0

zle sie wyrazilem
rowniez wszystkie szanuje ale GUST i WYPOWIEDZI ery sa najlepsze

kin0fan

ja obstawialbym deepomaniaczke.
http://www.youtube.com/watch?v=Txi94A5tJWQ

kinoman0

hehe i znowu tego slucham;d;d

'czy te emocje którymi, jak piszesz, kipi Rurke są rzeczywiście jego, czy my, jako widzowie dlatego, że wiemy jakie one powinny być, widzimy je bezbłędnie.'
tere fere kuku tak mozna powiedziec o kazdej roli. troche bezcelowe czysto teoretyczno-filozoficzne wnioskowanie.
ogladalem dwa razy. ale po pierwszym seansie nie mialem watpliwosci co do formatu tej kreacji.

użytkownik usunięty
kinoman0

pewnie, że można tak powiedzieć o każdej roli. Po prostu twój entuzjazm w wychwalaniu kreacji zapaśnika dorównuje zachwytowi innymi cenionymi, uważam, że nawet bardziej rolami. Stąd moje pytania o ocenę.