Widziałam ją w paru filmach i w niektórych na prawdę bardzo dobrze zagrała. W innych poszło trochę gorzej, jednak nie zawsze będzie się ideałem:)
Nie przemówiła do mnie jej postać w Doktorze Żywago, widziałam inną wersję tego filmu, z '65 roku. Tam w postać Lary wcieliła się śliczna Julie Christie, może dlatego trudno było mi przekonać się do Keiry, która bardziej kojarzy mi się z nowszymi produkcjami takimi chociażby jak Piraci z Karaibów, w których jej postać mi się podobała:) Była pełna młodzieńczej energii i radości, taka... lekka.
W Królu Arturze nie rzuciła mi się w oczy, może dlatego, ze oglądałam to dawno i ogólnie cały film słabo pamiętam:P
Za to Duma i Uprzedzenie oraz Obłęd to stuprocentowo jedne z najlepszych ról!
Zaczynając od DiU - ogólnie uwielbiam filmy kostiumowe. A z wcześniejszych ekranizacji DiU nie widziałam żadnej, oprócz właśnie tej w której grała Keira, a podobała mi się ona bardzo. Nie dlatego, ze grała w niej Keira, dlatego, że wszyscy aktorzy, w tym równiez Keira stworzyli śliczny obraz, wspaniałej historii... A sama Keira i Matthew Macfadyen niezwykle wczuli się w bohaterów i oddali najgłębsze emocje swoich postaci, przynajmniej takie miałam odczucie oglądajac ten film:))
Taraz Obłęd. Tutaj u boku Keiry jeden z moich ulubionych aktorów -Adrien Brody. W końcu zobaczyłam K. w bardziej dramatycznej, dobijającej postaci. Jednak wg mnie poradziła sobie z tą rolą i tym samym udowodniła, że i takie postaci potrafi grać z czego się bardzo ciesze:)
Teraz z niecierpliwością czekam na Pokute Keiry... :) no ale trzeba będzie poczekać aż do lutego - podobno film wspaniały, a dzięki rewelacyjnej roli Keiry ma szanse na Oscara!:)
Załorzyłam ten temat z nadzieją, że usłyszę równiez od Was opinie na temat jej aktorstwa, ale nie typu: beznadziejna aktorka, wszystko źle, jak ona w ogóle wygląda? jaka chuda?, bądź: kocham ją, supercudeńko, cudmiód... bo to, jak chyba większość już zauważyła - staje się nudne. Tak samo jak ciągłe posty o jej wyglądzie, których nie można już czytać. dlatego zachęcam do dysksji, albo chociaż krótkiego wypowiedzenia się na temat Filmwebowiczów - film, a nie typowy dla Bravomaniaków - wygląd... :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piraci z Karaibów- w pierwszej części bardzo podobało mi się jak zagrała, chociaż przez cały film jej postać była trochę z boku, w cieniu. Zagrała wg. mnie bardzo naturalnie i idealnie pasowała na zbuntowaną córkę gubernatora. W drugiej części poszli za tym tropem i zrobili z niej prawdziwą piratkę, jednak dla mnie była trochę za bezczelna, a już scena z przykuciem Jacka podobała mi się najmniej :(. Była za to zabawniejsza(sceny na wyspie) i dobrze opanowała szermierkę. W trzeciej części zagrała znów rewelacyjnie, nabrała już doświadczenia i bez problemu mogła wczuć się w Elizabeth. Scena końcowa(po napisach) była powalająca.
Doktor Żywago- włączyłam ze względu na Keirę i nie zawiodłam się. Keira jako Lara sprawiała bardzo pozytywne wrażenie. Była dramatyczna i szaleńczo zakochana zarazem. Była taka jakiej wymagał film- nie było w tej roli nic z bezczelności Elizabeth Swann, była raczej trochę zagubiona i jej postać niosła ze sobą naprawdę wiele emocji. Strasznie podobała mi się jej rola.
Domino- kto oglądał, wie o co chodzi. Keira w zupełnie nowej odsłonie. Pali, klnie, lata z bronią w ręku ;). Jako aktorka zagrała bardzo dobrze, gorzej z samym dobraniem jej do tej roli. Wg. mnie ma trochę niepasującą urodę, za grzeczną. Ale to już nie wina Keiry, dlatego ją oceniam w tym filmie- 10/10
Duma i uprzedzenie- świetny film i świetna rola. Keira pasuje do takich kostiumowych romantycznych filmów. Może jej gra nie była mistrzowska, ale zagrała lepiej niż w np. Piratach(co znaczy, że robi postępy) i była bardzo naturalna i realistyczna.
Król Artur- trochę słabo pamiętam ten film, ale Keira znów wcieliła się w bardzo waleczną postać i za to należy jej się plus, nie wybiera zwykłych słodkich ról tylko postaci o mocnym charakterze i potrafi je zagrać. Mimo młodego wieku
Księżniczka złodziei- niewiem, czy powinnam się wypowiadać o tym filmie, bo nie widziałam go w całości, ale z tego co udało mi się obejrzeć nieźle sobie poradziła.
To tyle. Chciałabym jeszcze obejrzeć Bunkier bo podobno miała tam ciekawą rolę. Uważam, że Keira nie jest najlepszą ale naprawdę dobrą aktorką. Inni mają prawo ją krytykować ale nie mają prawa mówić, że jest zupełnie pozbawiona talentu bo nie jest, skoro obsadzają ją w całkiem niezłych filmach. Pozdr!
P.S. Świetny temat!
Właśnie słyszałam, że w Domino interesująco zagrała, no i chyba ogólnie film jest ciekawy. Jest to jeden z filmów, który czeka w kolejce na obejrzenie, tak samo jak Bunkier, koleżanka ma mi go pozyczyć od roku, moze w końcu pozyczy:) i wtedy ocenie. Wydaje mi się, że Keira ogólnie nadaje się nie tylko do ról grzecznych i ułorzonych postaci, w tych mniej pozytywnych równie dobrze się sprawdza, a może nawet czasami bardziej mi się podoba:)