Cieszę się.:)))
Rzeczywiście, wygląd jej się poprawił. Już nie jest taka koścista. Widziałam jej zdjęcie w gazecie. Wygląda wspaniale.:))
Ja zawsze w nią wierzyłam. Brawo Keira.:)))

Dokładnie:) bardzo jestem ciekawa the edge of love...a właśnie co z ta Lohan? chyba jednak nie weźmie udziału w produkcji nie?

HURRA! Już się bałam, wyglądała strasznie :(
Lindsay Lohan nie dostała roli w "Edge of love". Ale Keira podobno ma zagrać w nowej wersji "Wichrowych wzgórz".

Masz rację...uważam, żę wygląda teraz 100 razy lepiej...przynajmniej nie zachowuje sie jak głupia nastolatka tylko jak pełnometrazowa aktorka...Brawo za zmianę!

Myślę, że po prostu teraz zagrała w nieco poważniejszych filmach, więc chichotanie na wywiadach byłoby... trochę nie na miejscu. Poza tym poprzednim razem brała udział w czymś w rodzaju showu, więc to normalne, że była rozchichotana. W normalnym wywiadzie z tych poprzednich (szósty link) zachowywała się, wg mnie, zupełnie normalnie. A po drugie - po prostu dorosła ;) Ale aż tak bardzo się nie zmieniła.

pzdr.
*Lucia*