Dziewczyny piszcie do mnie na email : patris21@interia.pl jeśli jesteście zainteresowane naszym forum o SRK :)Wyśle wam linka , tu nie podam bo nie chce żeby nie powołani za na mi poszli.
Patriotyzm to nie rasim i odwrotnie! O czym pieprzysz, dziewczynko?! Powtarzam po raz kolejny, zastanów się zanim palniesz kolejną głupotę lub inny banał!
Skończcie wreszcie tą dyskusję. Lepiej się zająć naszą stronką. Według mnie spokojnie można było podać link, więcej osób by się zarejestrowało. Nie każdy będzie pisać e-maile. A co do "nieproszonych" osób... Przecież dlatego przy rejestracji są pytania dotyczące życia Shahrukha, a poza tym jesteśmy moderatorkami i możemy konta "niechcianych" użytkowników usuwać. Nie wiem, co ma do tego patriotyzm i Oświęcim ;p
Ale ja stronką się zajmuje. Pracuje nad galerią. Nawet nie widziałam połowy jego zdjęć. A jedno jest boskie. (o zaraz będzie krytyka mojej sosoby)
O nie wierzę! To zrównoważone kobiety też są wśród was?! Oczom nie wierzę! Jedna przyznała mi rację... Tego właśnie dotyczył mój pierwszy post w tym temacie. Dziękuję.
Misja zakończona.
"ehhhh Preity, wsadziłaś kij w mrowisko..." to nie był zarzut a raczej refleksja, tak że nie ma mowy o żadnej winie:)
Ja to się tak okazyjnie włączyłam. Podczas jednej z moich wypraw za granicę wypadło mi pracować z grupą Hindusów -a także mieszkać "kątem" u hinduskiej rodziny przez prawie 2 miesiące- i został mi po nich sentyment do bollywoodzkich filmów. I dużo dobrych wspomnień. To inna kultura, oni są bardziej otwarci w okazywaniu uczuć. My mamy trochę inny wzorzec okazywania emocji, a raczej powiedziałabym - nie okazywania. Człowiek dobrze się między nimi czuje, zwłaszcza, że są tez ludźmi generalnie pogodnymi, zawsze odpowiadają uśmiechem na uśmiech. No i muszę przyznać, że zazdrościłam im tego, jak wiele uwagi przywiązują do rodziny, jak zawsze są gotowi pomóc lub choćby wysłuchać i pocieszyć. A to co oni rozumieją jako najbliższą rodzinę to nie tylko rodzice i dzieci, ale też pozostali krewni. No i nawet taka doszywana "ciotka"/tak mnie nazywali/ jak ja, nigdy nie poczuła się u nich obco.
...że Hindusi lubią filmy z tanecznymi wstawkami?... Jedna z hinduskich legend mówi, że świat został stworzony przez tańczącego Śiwę. A klasyczne hinduskie tańce są tańcami sakralnymi i kiedyś wykonywały je wyłącznie specjalnie wyszkolone do tego kapłanki. Czy ktoś wyobraża sobie tańczącego księdza w kościele? - no właśnie! No może już bardziej akceptujemy czarnoskórych braci śpiewających gospel. W kulturze hinduskiej taniec zajmuje znaczące miejsce, dłonie tancerki opowiadają historie, opisują emocje, a wyraz oczu i mimika mają podkreślić znaczenie gestów. Te, jak to niektórzy nazywają "bollywoodzkie balety" mają swój początek w tradycji, w której się w Indiach wyrasta...
...a to tak na marginesie dodałam...
Acha...dla ścisłości - rodzina u której mieszkałam była średnio zamożna, a rozmawialiśmy ze sobą po angielsku
Gdzie ja napisałem, że jesteś faszystką? Dziewczyno, poczytaj trochę, wszystkie poczytajcie, bo robicie z siebie pośmiewisko...
Nie trzeba znać histoii (choć wypadałoby znać chociaż hisotrię własnego narodu, chociaż "po łebkach") żeby być patriotą. Nie wiesz chyba do końca co znaczy to słowo.
A o historii nie mozna zapominać! Wiesz czemu? Czy nie wiesz? Czy muszę cię poklepać po główce i ładnie wytłumaczyć dlaczego pamięta się o historii i czerpie się z nich pełnymi garściami budując przyszłość?!
Bansuj, nie mów w l.mn., bo mnie wasza dyskusja nie obchodzi. Weszłam tu tylko, by dowiedzieć się czegoś o naszej stronie, więc nie zwracaj się do nas wszystkich. Dziewczyn tutaj więcej.
A co do historii, naszej polskiej historii... Myślę, że jest ona bardzo ciekawa. Choć jako przedmiot w szkole nienawidziłam ją. Nigdy nie trafił mi się normalny nauczyciel od tego przedmiotu. Wszyscy przynudzali, na tej lekcji wręcz spałam. Do takiego przedmiotu potrzeba nauczyciela, który mówi o wydarzeniach historycznych z pasją, a nie "stara babcia", która ledwie się wysłowić umie. Koszmar.
Zeszłam z tematu. Sorry ;p
Czemu nie mam pisać w liczbie mnogiej skoro mówię do więcej niż jednej z was? Proszę, nie zaczynaj...
Mi zarzucasz, że jestem głupia. To lepiej ty czytaj ze zrozumieniem. Nie zarzuciłam ci, że nazwałeś mnie faszystką. Tylko zadałam ci pytanie retoryczne. Historie po łepkach znam. I wyciągnęłam z jednej strony jeden wniosek - Polacy zawsze byli osamotnieni. Przez ile wieków nasze wojska pomagały w walce o wolność innych krajów, a jak my potrzebowaliśmy pomocy, to zazwyczaj zostaliśmy sami. Co znaczy słowo patriotyzm, wiem.
Ale jak pisałam już wcześniej nie czuje się patriotką więc nie obchodzę różnych świąt przykład - Dnia Niepodległości. Obrażasz mnie.
Ale tak naprawdę pokazujesz także swój poziom. Brak ci tolerancji, i myślisz, że jesteś aż tak inteligentny, że pozjadałeś wszystkie rozumy. Jesteś w wielkim błędzie. A pisać potrafię. Może ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Poćwicz, to proste.
Ale mnie teraz skrytykuje. A ja będę miała to w 4 literkach, bo będę spała. :)
OK. Zwracam ci honor, bo dopiero teraz zauważyłam, że użyłeś słowo "proszę", więc prezentujesz swoją osobą jakiś poziom.
OK. Obiecuje sobie i dziewczynom, że nie będę odpisywać na żadne komentarze. Są ważniejsze problemy na świecie, niż "mój" patriotyzm.
Bansrututuj styl życia który pokazywany jest w Tych filmach to styl życia bogatych Hindusów których notabene paradoksalnie jest całkiem sporo (np.Gudżarat) a nie żadne bajki.Lepiej dowiedz się trochę o tym kraju , obejrzyj jakiś dokument a nie sypiesz wyświechtanymi stereotypowymi sloganami o bajkach i slamsach jakbyś przynajmniej Indiologie skończył.Hhehe pewnie nawet nie wiesz że taki kierunek istnieje.Tak się składa że się Tym interesuje dużo dokumentalnych filmów widziała , zresztą na studiach też sporo o Inidach miałam.Właśnie On mniej więcej w takim przepych żyją i tworzą kontrast dla skrajnej biedy.A co do patriotyzmu to Polska jest moją ojczyzną , przeraża mnie tylko że nasz patriotyzmy jest podszyty taką nie nienawiścią do wszystkich w okół.Niestety z definicji troska i miłość do ojczyzny bez poszanowania innych narodów przestaje być przestaje być patriotyzmem a staje się nacjonalizmem o którym tu tak kwieciście mówisz.
Wklejam ostatni raz mam nadzieje że adresat w końcu to przeczyta, ignorant.Tym akcentem kończę tą nic nie noszącą dyskusję i idę pracować.Żegnam ozięble bansrututuj i tobie podobni.
No żegnam. Się nie dziwię, że nie macie sił, bo zostałyście sprowadzone do parteru. Nie macie argumentów ani wiedzy. Jesteście opryskliwe i zadufane. Nie potraficie przyznać racji temu kto ją ma (prawie wszystkie, nie unoś się Madleen) i walczycie z nią, choć dobrze wiecie, że szans nie macie. Zamknijcie się na tym waszym śmiesznym forum i piejcie z zachwytu, bo faktycznie do konstruktywnych dyskusji się nie nadajecie (prawie wszystkie). Ariwederczi.
Ja o patriotyzmie nie zacząłem. I gdyby ten temat nie wypłynął, nie napisałbym tu ani słowa więcej...
"O jestem faszystką, bo lubię język niemiecki i mówię po niemiecku."
To jest pytanie? Wg mojej wiedzy jest to stwierdzenie.
"Mi zarzucasz, że jestem głupia."
Nigdzie nie zarzuciłem, ale skoro tak mówisz...
Mi brak tolerancji? Gdzie to wnioskujesz? Przytaczasz mi przykład Cejrowskiego - rasity i homofoba, przytaczasz go jako przykład takiej samej postawy jak twoja a mi zarzucasz brak tolerancji?! No dziewczynko, ogarnij się...
I widzisz. W tym poście dopiero postarałaś się napisać coś składnie. Więc przyznaję - potrafisz, co nie zmienia faktu, że poprzednie twoje wpisy to stylistyczna i gramatyczna porażka.
Miałam się nie odzywać ale to co napisałeś nie da się nie skomentować.Widzę że to tobie zabrakło argumentów do konstruktywnej dyskusji bo jak Ci napisałam parę zdań na temat twojej wiedzy o Indiach i patriotyzmie Polskim to jakoś omijasz to szerokim łukiem najwyraźniej nie wiesz co powiedzieć jak ktoś Ci coś merytorycznego napisze.Umiesz Tylko inwektywami sypać i tyle.To ty się nie nadajesz do konstruktywnej dyskusji bo ignorujesz to na co nie potrafisz nic odpowiedzieć.Nie potrafisz wyjść po za swoje zapyziałe stereotypy.
Siły to ja mam tylko mi szkoda czasu na dyskusje z kimś takim jak Ty.Nie schlebiaj sobie nikogo tu nie pokonałeś po porostu wyszłyśmy z założenia że takim jak ty należy współczuć bo ma problemy ze sobą i zostawić w spokoju bo przecież nie kopie się leżącego.
Dziewczyno, przez większą część dyskusji siedziałaś cicho a teraz masz pretensje, że ci nie odpisuję na zarzuty z kapelusza wyjęte... Zresztą na część odpowiedziałem a na część odpowiedź znajdziesz w postach skierowanych nie do ciebie, więc o co krzyki. A na posty to sama nie odpisujesz, więc tym bardziej nie czuję się zobowiązany do odpowiadania na twoje. Taka forumowa zasada.
Możesz mi współczuć jeśli masz potrzebę, możesz lamentować, że jestem fe i be. Naprawdę. Nie zmieni to faktu, że jesteście tu, w większości (nie wszystkie), nic nie wartymi rozmówczyniami.
Ja wam piszę, że nie macie argumentów, to wy mi, że ja nie mam. Ja piszę, że nie nadajecie się do konstruktywnej dyskusji, to wy mi to samo. No to jest dyskusja dorosłych?!
Ale za to jak wam piszę, że styl i grama wasza to padło, to nagle wszystkie zaczynacie pisać jak ze słownika, jednocześnie wypierając się, że potraficie pisać i tak było od początku. Wytykam wam błędy merytoryczne, to mi piszecie, że czytać nie umiem. A umiem, gwarantuję. I to bardzo dobrze.
Wiesz co nadęty zarozumiały bufon z Ciebie , wydaje Ci się że wszystkie rozumy pozjadałeś a w rzeczywistości jesteś zwykłym pieniaczem.Zegnam ozięble tym razem już na stałe i możesz być pewien że nie sprowokujesz już żadną swoją pokrętną i chorą prowokacją.
"Wiesz co nadęty zarozumiały bufon z Ciebie , wydaje Ci się że wszystkie rozumy pozjadałeś a w rzeczywistości jesteś zwykłym pieniaczem."
Skoro tak, to ciekawe kim ty jesteś. Niewinną, biedną, osaczoną ofiarą tej rozmowy? Pff.
Aloha!
Preity, rzuciłaś hasło, że nasz polski patriotyzm podszyty jest nienawiścią do wszystkich narodów. Na jakiej podstawie wysnuwasz takie ogólne wnioski?
Winkelriedyzm to bajka xD
Ale sorry dziewczyny, kiedyś byłam fanką Bollywood teraz staram się być obiektywna, a w tym sporze przekonują mnie do siebie przeciwnicy indyjskiego kina. Wasz fanatyzm wydaje się być śmieszny.
Pozdrawiam.
Ja nie mówiłam o Winkelriedyzm tylko o przepychu i stylu życia.Jeśli chodzi o relacje społeczne w tych filmach to faktycznie są trochę wyidealizowane.Jakbyś przeczytała dokładnie co napisałam to byś wiedziała że odniosłam się do tezy że Indie to tylko slamsy a nie do realcji społecznych.
Co dokładnie masz na myśli, co się ostatnio dzieje? I ile tych ludzi obserwujesz, że pozwala Ci to uogólniać do całości narodu?
Mówię o tej części ludzi którzy dużo mówią ostatnio o Patriotyzmie i ten słynny ostatnio patriotyzm jest niestety podszyty nie nienawiścią.Nie udawaj że nie wiesz co się ostatnio dzieje w naszym kraju.Wystarczająco dużą ilość włącznie z mediami i politykami żeby wysnuć takie wnioski.
Oueen myślisz że fakt iż nie zgadzam się z traktowaniem mnie jak osobę opróżnioną i ograniczoną dlatego że lubię to kino to jest fanatyzm?!Gratuluje.Mówisz że kiedyś byłaś fanką Bollywood a teraz co też traktujesz ludzi którzy to kino lubią jak ograniczonych ciemniaków?
Queen.
Dziękuję, gratulacje przyjęte.
Nie traktuje fanów Bollywood jako ograniczonych ciemniaków. Kiedyś byłam fanką, oglądałam je nałogowo po kilka razy. Teraz mając już te 18 lat na szczęście wyrosłam z tej dziecinnej tęsknoty za takim życiem i patrze na nie bardziej realnie.
I boje się mówić cokolwiek więcej na tym forum, bo zaraz bede musiała się bronic xD
Masz rację. Powiesz, że są fajni to Cię zjadą "z góry na dół"...
Ale i tak fajnie tu zaglądnąć od czasu do czasu.
Pozdrawiam
Wybacz, ale jedyny przejaw nienawiści do innych narodów pojawił się ostatnio tylko a propos programu pewnego pana, którego nazwisko wstyd upubliczniać. Zatem poproszę Cię jeszcze raz o szczegółowe wytłumaczenie kierującą Tobą logiki.
Sorry, co do tej l.mn. Nie zauważyłam tego posta - "O nie wierzę! To zrównoważone kobiety też są wśród was?! Oczom nie wierzę! Jedna przyznała mi rację... Tego właśnie dotyczył mój pierwszy post w tym temacie. Dziękuję."
Chociaż to było obraźliwe dla Preity i Karoliny. Zresztą, wy i tak tu równo na siebie "jedziecie". Może czas, by to skończyć w końcu? Od linka po patriotyzm - co to jest, w ogóle? Zaraz będzie mowa o tym o tym, kto jest chrześcijaninem, a kto ascetą itd...
Queen nie bój się nie mam zamiaru Cię zjechać z góry na dół , ponieważ twój post był kulturalny i w żaden sposób mnie obraził.Porostu z tobą rozmawiam bo wydaję mi się że odniosłaś błędne wrażenie.Ja mam 29lat się nigdy do takiego stanu nie doprowadziłam żeby te filmy oglądać kilka razy dziennie i doskonale zdaje sobie sprawę że relacje społeczne są wyidealizowane i raczej się nie zdarzają lub zdarzają się niezmiernie rzadko.Po prostu lubię sobie od czasu obejrzeć film prosto z Bollywood ot tak dla relaksu bo te filmy doskonale pozwalają odpocząć od szarej rzeczywistości oraz poprawiają fantastycznie humor : ).Nie jestem fanatyczką tylko zwyczajnie nie zgadzam się z tym żeby mnie ktoś obrażał i traktował jak człowieka gorszej kategorii wyłącznie dla tego że oglądam co innego niż te osoby.Mam nadzieje że mnie zrozumiesz :) Pozdrawiam.
Legion to zjawisko o którym ja mówię istnieje przynajmniej od 4 lat , teraz się jedynie nasiliło.Może się źle wyraziłam chodziło mi u części społeczeństwa tak wygląda ten patriotyzm , nie miałam zamiaru uogólniać jeśli tak wyszło prostuje.
OK. Popieram Madleen. Skończmy tę bezsensową dyskusję. Każdy ma swoje zdanie, racje i przekonania. Ja, Bansuj, Legion, Priety, Queen. Przecież nikomu nie chodzi o to by na sile zmienić swoje przekonania, zdanie. Nie żyjemy w Korei Północnej, czy na Kubie. Żyjemy w wolnym kraju. Dzięki Bogu. I nie musimy mówić na przymus, że pada deszcz, gdy świeci słońce.
Po drugie. Niektórzy obrażają siebie, lub inni mają wrażenie, że są obrażani. Prawda jest taka, że nikt tutaj z nas nie wie jakimi naprawdę jesteśmy ludźmi. Więc tak naprawdę te obraźliwe epitety lądują w koszu na śmieci.
A tak wogóle Bansuj dziękuje za miłą dyskusję - to nie ma być obraźliwe, bardziej przejaw mojej kultury osobistej (to także nie ma być obraźliwe, i nie zarzucam Ci jaki poziom masz kultury osobistej).
Prawda jest taka, że ta cała dyskusja z jednej strony jest bezcelowa. Przypomina mi ona dyskusję jaka toczy się w UE o wprowadzeniu wolnej niedzieli.