Breslau Sezon 1 Forum

Czy mi się wydaje, czy znowu bez napisów ciężko niekiedy zrozumieć co mówią.

„Widać piniondz” ale trochę pusty scenariusz, który jest co najwyżej przyzwoicie, nieprzesadnie kreatywnie wykonanym serialem.

Oj podobało mi się! Mam niedosyt ;) Mógł być hit ale jest bardzo dobrze. Jak dla mnie za mało Wrocławia w szerszej perspektywie kamery, za dużo zamazania tła. Niemniej aktorzy, scenografia, scenariusz bardzo dobre - oczywiście dla mnie, żeby nikt się nie oburzył ;) Wnętrza Biblioteki Uniwersyteckiej na Szajnochy, w...

ale jestem w mniejszości. Coś nie pykło, chociaż wszystko jest high.

...ale nie jest hitlerowski Wrocłąw, wygląda to jak sen o nim wspólczesnego eurokomunistycznego progresisty co przesadził z Vegą.

Doskonała rozrywka. Scenariusz zaskakujący. Postaci bardzo różnorodne. Strasznie wkurzająca postać Leny. Rewelacyjni aktorzy drugiego planu. Tomasz Schuchardt mistrz jak zwykle. Doskonale się bawiłam!!

Zero muzyki z tamtych czasów, a się działo w muzyce. Plenery oklepane w dziesiątkach poprzednich filmów. Piękny Breslau, jaki nigdy nie był w latach 30ych. Trzy samochody na krzyż i paru przechodniów- jak na 600 tysięczne miasto to trochę biednie to wygląda. Zero klimatu. Wszystkie wnętrza jasne, że aż oczy bolą. Nudą...

ciekawa produkcja. trochę niedopracowana reżysersko - przypomina kino lat 90tych i Ekstradycję tylko w innych czasach. Scenografia, zdjęcia, meble, budynki, wnętrza, wyposażenie, stroje , muzyka z epoki - to wszystko jest rewelacyjne, ale zdjęcia i reżyseria nie z tej epoki. aktorzy dali radę, ale nie przekonują....

... z każdym odcinkiem, choć koniec nieco przeciągnięty i naciągany.... Niestety trochę taki serialik do oglądania z herbatką i telefonem w ręku... Zmarnowany szansa na coś więcej, szkoda bo potencjał był...

też wam się wydaje że jest to dośc podobne do 1 sezonu dextera? protagonista-antybohater tropi makabrycznego morderce ktory zostawia mu wskazowki

Trzeba jednak oddać ukłon aktorom, bo zagrane bardzo dobrze.

Trochę dziwne niedopatrzenie na samym początku, kiedy detektyw wychodzi z więźniarki i zapala papierosa, ewidentnie używa zapalniczki piezoelektrycznej. A powinien odpalić zapałkami. Zauważyliście?

Załamałem się, że polska kinematografia spadła już na takie dno.