Jest rok 1936. Zbliżają się XI Igrzyska Olimpijskie, a oczy całego świata zwrócone są w stronę stolicy III Rzeszy. Tymczasem, w Breslau dochodzi do brutalnego morderstwa, które może zaburzyć misternie utkaną propagandową kampanię i zakłócić wielkie święto sportu. Jedynym, który jest w stanie zamknąć śledztwo na czas, jest komisarz policji... czytaj dalej
Nie można było wybrać lepszej aktorki niż ta najmniej seksowna aktorka młodego pokolenia i to w dodatku z krzywą miną w co drugiej scenie?
W serialu pada sformułowanie " mamy seryjnego mordercę". Problem w tym że w tamtych latach nie istniało jeszcze to pojęcie. D termin " seryjny morderca" w Polsce zaczął być używany dopiero ok 50 lat później. FBI zaczęło używać jako pierwsze tej terminologi dopiero w latach 70tych.
Niby rozmach a niby nie. Niby ciekawe i burzliwe czasy ale twórcy płytko do nich podeszli. Schematyczna fabuła, współczesne dialogi. Duchota w kadrze - operator dwoił się i troił, siedział na twarzach aktorów w plenerach, dawał więcej luzu w zamkniętych pomieszczeniach. Brakowało ciekawych pomysłów w zdjęciach, nudno i...
więcej