PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=313990}

Dynastia Tudorów

The Tudors
2007 - 2010
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37308
7,5 4 krytyków
Dynastia Tudorów
powrót do forum serialu Dynastia Tudorów

Jak uważacie, co jest lepsze?? Serial czy film?? Moim skromnym zdaniem serial bije na głowę film. Wszystko jest tu doskonale zagrane, świetni aktorzy odnajdujący się w swoich rolach. Film też jest dobry, ale wszystko w nim było pomieszane, poplątane i nie tak. Raziły mnie błędy historyczne i niedociągnięcia. Aktorzy?? Portman i Johansson owszem, przekonujące, szczególnie Natalie, ale Eric Bana to totalna porazka. Herykiem z "Dynastii.." targa wiele emocji, od miłości, przez namiętność, podejrzliwość, az do nienawiści. ?A Heniek z filmu cały czas chodzi zły, jakby wiecznie bolał go ząb.

ocenił(a) serial na 10
hb36

Tego nie wiedziałam że została wygnana przez Annę z dworu. Z tym Anna bardzo źle postąpiła, wygnać swoją rodzoną siostrę, bo wyszła za mąż za mężczyznę którego kochała? Przecież ona sama by to zrobiła z Henry Percy a potem z Henrykiem. Rozumiem że musiała dbać o status rodziny, bo królowa Anglii a jej siostra wychodzi za mąż za byle kogo. Tak na pewno miała żal o to i do Anny i do Henryka że to nie ona jest teraz Królową Anglii. Ale można by rzec, że i dobrze, przynajmniej uszła z życiem. A może i nie? BO kto wie, może by dała Henrykowi syna.
To było dobre jak Franciszek powiedział do Henryka że ją codziennie "dosiada" ;D tak prosto z mostu. Ona siebie nie szanowała i inni jej nie szanowali. Bo oddawać się każdemu mężczyźnie to nie jest dobre.

Masz rację, że Anna była niedostępna. To było coś innego w tamtych czasach, kiedy kobiecie mówiono że ma przyjść w nocy do łoże innego mężczyzny to to robiła. Dobrze, że Anna nie była taka. I to sprawiało, że Henryk się w niej zakochał. Kobieta podobna do niego, dążąca do celu, uparta itd. Ale na dodatek była inteligenta, pewna siebie i piękna. Cóż można więcej chcieć? :)

kitty_kat

Dążyć do celu nawet kosztem innych. Nie szanować nikogo i niczego. Nie potrafię. Zwłaszcza, że do niczego dobrego jej to nie doprowadziło. Ludzie się bali jej złośliwości, wybuchów gniewu, mściwości. Nie wiem czy to jej godne pochwały.

ocenił(a) serial na 10
hb36

Co racja to racja. Wyżywać się na ludziach i sprawiać im ból. Ale z drugiej strony, zobacz ludzie przeciwko niej spiskowali, nienawidzili jej, nie odnosili się do niej z szacunkiem, co ona mogła zrobić? To właśnie przez takich "niewinnych" ludzi Anna tak skończyła, a przecież to że miała znak że była wiedźmą to nie była jej wina i to nie był powód do tego żeby ją tak skazywać. Pragnęli być godnie traktowani, a sami tak nie robili a w szczególności że była królową Anglii. No ale jej zachowanie też było karygodne, mam tutaj na myśli mszczenie się na pasierbicy czyli Marii.

A gdyby Anna tak nie stawiała na swoim, nie robiła by wszystkiego dla swojej córki to czy Elżbieta wyrosła by tak samo na taką potężną kobietę? Czy by panowała Anglią tak godnie jak to robiła? Nie wiadomo.

Tak na marginesie to przez Henryka Elżbieta nie miała męża. To on ją zniechęcił do zawarcia sakramentu małżeństwa. Bo według niej to wyglądało tak że po ślubie mężczyzna gardzi kobietą, chce syna i to koniec. Zero miłości, namiętności, pasji tylko jedno mu w głowie. I ona sama powiedziała gdy zmarła Katarzyna Howard że nigdy nie wyjdzie za mąż

Marita09

Wiecznie tylko "Anna zła, Anna niedobra itp..."to już się staje nudne. Więcej zrozumienia dla tej kobiety. Ciekawe jak ty byś się zachowywała jak byś miała takie życie i taką rodzinę i żyła w zacofanym średniowieczu? Nie była święta, ale nie była też tak zła jak ją przedstawiasz.
Większość przekazów na temat Anny Boleyn pochodzi z zapisków Eustace Chapuys'a który celowo oczerniał Annę i wyolbrzymiał jej wady. W średniowieczy była silna nagonka na Annę, i z biednej kobiety zrobili wiedźmę.

A co do Katarzyny. Szanuję ją, jak każdą inną żonę Henryka, ale też nie obwiniam Anny o rozpad małżeństwa Katarzyny i Heńka. Już za nim pojawiła się Anna, Henryk był znudzony żoną, która większość czasu spędzała na modlitwie i kontemplacji, a Henryk był rozrywkowym człowiekiem i uwielbiał zabawę, tańce i śpiew. Do tego pragnął męskiego potomka, a Katarzyna nie mogła mu go dać, gdyż była już "jałowa". Dodatkowo splot wydarzeń takich jak wypadek króla, z którego ledwo uszedł z życiem i odwrócenie się cesarza (siostrzeńca Katarzyny) od Henryka sprawiło że Henryk nie chciał dłużej ciągnąc związku. Równie dobrze mógł się zainteresować inną kobietą, nie Anną i wówczas może Boleynówna miałaby szczęśliwsze życie i ludzie nie wieszaliby na niej psów.

Ciągle przewija się w dyskusji "godność Katarzyny". Ja mam trochę inne zdanie. Każdy wie że Katarzyna była upartą kobietą. Jednakże gdyby wcześniej ustąpiła i dała rozwód Henrykowi, a nie uparcie tkwiła w swoich przekonaniach, ją i jej córkę ominęło by wiele przykrości. Starkey napisał że im dłużej Katarzyna obstawała przy swoim, tym większej furii dostawał Henryk. Całą swoją złość i frustrację przelewał na córkę Marię. Myślę że gdyby ustąpiła wcześniej, to straośc spędziła by jako księżna wdowa w bardzo dobrych warunkach, a i Maria nie miałaby za przeproszeniem "przesrane".

anneandkatherine

Częściowo się z tym zgodzę, ale nie całkiem. To fakt, upartość Katarzyny Aragońskiej, można by powiedzieć nawet, "ośli" upór sprawiały, że jej sytuacja z dnia na dzień stawała się coraz bardziej nie do pozazdroszczenia. Henryk dostawał białej gorączki, gdy za każdym razem, na jakąkolwiek jego propozycję dotyczącą rozwodu odpowiadała: "nie". Ale ja osobiście uważam że dobrze, a nawet bardzo dobrze robiła. I będę obstawać przy tym, że w zachowaniu Katarzyny było pełno godności, ponieważ nie dawała sobą manipulować. Doskonale zdawała sobie sprawę, że jej nieposłuszeństwo tylko pogarsza sprawę, ale chciała odejść z podniesioną głową, wtedy kiedy ona lub Bóg zechce, a nie Henryk.

kitty_kat

Nie jako księżna wdowa, lecz królowa Anglii. Wystarczy wspomnieć słynną scenę, gdy podczas obrad sądu klęka przed Henrykiem i wyznaje mu, że była dziewicą, gdy go poślubiła. Wiadomo więc też, że mimo królewskiej dumy, była pełna pokory. Nie mylić tutaj pokory z poniżeniem, które zafundować chciał jej Henio, odsyłając ją w zapomnienie. Podziwiam ta kobietę, że była tak silna i nieugięta.

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

Właśnie! Czy to jest aż takie złe że stawiała na swoim? Chciała dobrze dla siebie i dla córki, Elżbiety. Była wytrwała w swoich celach. Dlaczego miała być łagodna i dobra dla tych którzy ją oczerniali i nią gardzili? Mieli myśleć, że mogą sobie pozwolić tak traktować Królową Anglii? Czy to była jej wina, że przez głupie gadanie i przez jakiś znak uważali że jest przeklęta? Brak szacunku, obgadywanie, wymyślanie nie stworzonych rzeczy, szydzenie z jej osoby, to tylko część rzeczy którzy tak dobrzy ludzie robili przeciwko Annie. Nie była do końca nieskazitelna w swoich poczynaniach, ale trzeba to zrozumieć że robiła to dla Elżbiety.

Henryk jeszcze przed poznaniem Anny, miał na myśli rozwód z Katarzyną, można to zobaczyć w pierwszym odcinku Dynastii Tudorów, kiedy spowiada się księdzu że ich związek może być przeklęty, po wziął za żonę żonę brata. Odsunęła go od rozwodu wieść o tym że Katarzyna spodziewa się dziecka, oczywiście syna. No ale gdy urodziła mu córkę to myśl rozwodu znowu się pojawiła. Na dodatek Katarzyna była cicha, spokojna, spędzająca dzień w kaplicy i modląca się. A Henryk? Młody i wysportowany mężczyzna, chcący się bawić i korzystać z życia. No ale w końcu pojawiła się Anna, która jego życie przewróciła do góry nogami. Zakochał się bez pamięci. Młoda, piękna kobieta, która nie oddaje się mu czyli dla niego było to coś nowego. Musiał się o nią starać. A dalej to wiadomo jak się potoczyło.

A co do tego że Katarzyna była aż tak nie ugięta. Ja osobiście też bym od razu się nie zgodziła na rozwód. Ale z każdym dniem było coraz pewniejsze że Henryk weźmie za żonę Annę. Więc bym ustąpiła, bo lepiej odejść w odpowiednim czasie i mieć łaskę króla. Chociaż z drugiej strony to nie była wina Katarzyny i nie powinna ulegać. Sama nie wiem, to i to było dobrym zachowaniem...

Marita09

Marita - całkowicie się z Tobą zgadzam.:)
Nie chodzi o to że Katarzyna od razy nie dała rozwodu. Sama bym walczyła o moje małżeństwo. Ale sprawy poszły na tyle daleko, że Henryk zaczął celowo godzić w dobro Marii, aby tym urazić Katarzynę. Chodziło mi o to że na tym etapie bym się chyba poddała dla dobra dziecka. Ale to były inne czasy i być może się mylę.

anneandkatherine

Kasiu- ja chciałam tylko podzielić się tym co przeczytałam. Jeszcze nie mam tak wielkiej wiedzy jak niektórzy historycy aby sama spekulować czy postępowanie Katarzyny było dobre czy przyniosło więcej szkód.
Lubie ją i szanuję. Była bardzo mądrą kobietą, która bardzo kochała córkę i męża i nie ma co tego podważać, jednakże moją ulubioną żonę Heńka jest niezmiennie Anna Boleyn:)


ocenił(a) serial na 10
anneandkatherine

Dzięki anneandkatherine ;)

Na początku można się starać o uratowanie małżeństwa, rozmawiając i myślać o przyszłości. Ale Henryk był bardzo uparty i to co powiedział musiał zrobić, przecież nie będzie ulegał jakieś tam kobiecie, nawet jeśli jest jego żoną. Na dodatek był oczarowany Anną, to jeszcze bardziej kierowało chęcią wzięcia rozwodu. Anna wyraźnie powiedziała że odda mu się tylko wtedzy kiedy zostanie jego żoną, trochę wcześniej oddała mu się ale można by rzec że dokonała prawie tego co mówiła. Chyba ja również bym odeszła na bok i dała Henrykowi rowód, myśląc o względach dla dziecka-Marii.

Katarzyna była kobietą pełnokrwistą księżniczką, pełna klasy, wdzięku i wiedziała co ma robić. Ja ją również szanuje, bo ten rozwód dał jej też w kość. Ja też najbardziej uwielbiam Annę ;) Kobieta XXI wieku :)

ocenił(a) serial na 10
Marita09

a tymczasem leci teraz Dynastia Tudorów :) ktoś może ogląda? ;)

Marita09


na którym kanale Marita???? Gdzie??? aaaaaaa!! 0_o

ocenił(a) serial na 10
ania__87

Na Polsat Cafe leciał 1 sezon odc.8,ale ja też niestety za późno się obudziłam...a niech to!

ocenił(a) serial na 10
tara_05

Oglądam go często,ale za każdym razem zachwyca;*

ocenił(a) serial na 10
tara_05

Spóźniłam się lekko ;) ale za tydzień już będziesz Aniu wiedziała :)

Marita09

Hihi, annneandkatherine, do historyka mi jeszcze daleko ;p oj bardzo daleko ;) chciałam tylko wyrazić jak wielkie Katarzyna wywarła na mnie wrażenie, nie mniejsze niż Anna Boleyn. Każdy przecież inaczej ocenia świat wokół siebie :)

A ja oglądałam w sobotę "Dynastię..." na Polsat Cafe! Jonathan jest boski.. Uwielbiam go ;D

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

;) No Jonathan jest cudowny, ale ładniejszy jest z bródką na twarzy niż taki cały ogolony ;) taki bardziej męski :)

anneandkatherine

Drogie Panie, skoro dyskutujecie o faktach historycznych to dbajcie o dokładność, nie popełniajmy szkolnych błedów. Nie Średniowiecze, tylko to było już Odrodzenie. Początki Renesansu datuje się 1453r. (upadek Konstantynopola) czy odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Nawet w serialu przewijają sie typowe dla Renesansu wątki. Thomas More nieraz nazywa siebie humanistą,a humanizm był jednym z głównym ruchów filozoficzno-kulturalnych Odrodzenia.
Pozdrawiam ;)

Marita09

Marita 09.
Masz racje. Elżbieta powiedziała, że nigdy nie wyjdzie za mąż. I nie wyszła. ale dzięki temu trzymała wielu władców w szachu. Poza tym z tego co czytałam miała wadę układu płciowego, która uniemożliwiała jej współżycie z mężczyznami.

ocenił(a) serial na 10
hb36

Mogła nimi manipulować mówiąc że odda im swoją rękę. Ale o ile się nie mylę to już miała za kogoś wyjść za mąż. Wiem że darzyła miłością Essexa.

ocenił(a) serial na 10
Marita09

To znaczy jaką miała wadę układu płciowego? Nie słyszałam o tym.

Marita09

Ja też jestem bardzo ciekawa co to była za wada? Bo ja czytałam, że podobno wstydziła się pokazywać nago mężczyznom, bo była "ułomna" fizycznie po przebytej ospie. I że krążyły plotki, że była lesbijką, ale to nigdy nie zostało oficjalnie potwierdzone.

A tak z zupełnie innej beczki.. Tak tak, z bródką JRM jest jeszcze bardziej seksowny ;D

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

Ciekawe jakby to było gdyby Elżbieta byłaby na prawdę lesbijką i zakochała się w kobiecie i chciała by z nią wziąć ślub :D czy papież by się zgodził ;D no nie? ;)

Taaak... bardziej seksowny ;D i jak ma trochę włosów na głowie a nie jak jak jest prawie łysy i ten jego głos i akcent ;D o kurczę! chyba ładniejszy jest w drugim sezonie niż w pierwszym, chociaż na nie których ujęciach wyszedł kiepsko. Albo ładnie wyszedł jak jest odcinek gdy bierze ślub z Jane ;) to tak na marginesie ;)

Marita09

Ohh, szkoda że taki facet jest nieosiągalny..;p Ale przynajmniej przyjemnie jest popatrzyć sobie na ładną buźkę w trakcie oglądania ciekawej historii, to umila czas :D Tak ogólnie to nie podobają mi się faceci z zarostem, ale on tak świetnie wygląda w bródce że szok ;) To też tak na marginesie ;)

To byłby czad gdyby Elżbieta okazała się lesbijką :) Jeszcze więcej pikanterii w tej historii ;P

kitty_kat

"wadę układu płciowego"? Czytałam sporo o Elżbiecie bo bardzo ją lubię ale na taką informację nie trafiłam. Ja czytałam właśnie że ona prawdopodobnie współżyła z Dudleyem, byli kochankami więc wykluczałoby to ową wadę. Ale jak to naprawdę było nie wiem.

ocenił(a) serial na 10
anneandkatherine

Ja też z tego co wiem Elżbieta wstydziła się pokazywać nago,ponieważ jej ciało miało blizny po ospie.Ale innych wad nie doszukałam się w jej biografii.Ponoć miała właśnie świetną figurę (odziedziczyła ja po Annie).A może miała wady psychiczne bardziej?Podobno jak była młodsza i po śmierci ojca zamieszkała z Katarzyną Parr to uprawiała seks z jej mężem,znanym już bratem Jane Seymour-Thomasem.I to na oczach swojej macochy.Na marginesie to na łożu śmierci Katarzyna przeklinała tą zdradę i nie mogła im tego wybaczyć.

Jak zakochała się w młodości w Dudleyu to nikt nie akceptował ich małżeństwa,więc jedyna szansa na zamążpójście z miłości legła w gruzach;(

Z pewnością nie zawarcia małżeństwa mogło być spowodowane przeżyciami z dzieciństwa.Wspomnienie ojca,który miał różne ,,przeboje'' z kobietami,na stałe zapadło jej w pamięci.Los jej matki dał jej do myślenia,a po powtórce z rozrywki czyli ścięciu Kitty Howard stanowczo wypowiedziała,że...nigdy nie wyjdzie za mąż!

A poza tym Elżbieta znakomicie wiedziała co robi...nie chciała wychodzić za mąż również,bo była bardzo przedsiębiorcza.Po co się dzielić królewskim skarbcem i dzielić się władzą z nowo poślubionym małżonkiem?Była samowystarczalna.Trzymała ludzi i potencjalnych narzeczonych na dystans.Byłą bardzo ostrożna.Swoją rękę traktowała jako kartę przetargową w celach dyplomatycznych.Chciała jak najlepiej dla kraju...zresztą sama powiedziała...,,aby Was zadowolić,połączyłam się już ślubem z jednym małżonkiem,a zwie się on Królestwem Anglii..."

Dzięki takim decyzjom stałą się najpotężniejszą władczynią w Europie...ale czy była szczęśliwa?Klęskę poniosła chyba tylko w tej dziedzinie życia;(

ocenił(a) serial na 10
tara_05

Czytałam że Elżbieta wstydziła się pokazywać nago, dlatego nosiła takie suknie. Była zakryta do szyi. Też czytałam, że odziedziczyła figurę po Annie. Nie znalazłam żeby Elżbieta uprawiała seks z wielką miłością Katarzyny Parr- Thomasem. Wiedziałam że zamieszkała u niej, ona ją uczyła, ale żeby tak to nie wiedziałam. Zakochała się w Dudleyu oraz też bardzo kochała Essexa... O ile się nie mylę. Skaza go 2 lata przed swoją śmiercią na szafot i podobno przez kilka tyg płakała i była w wielkiej żałobie.

Głównie to przez Henryka Elżbieta nie chciała wyjść za mąż, jak zobaczyła jak mężczyzna traktuje kobietę jak maszynę do rodzenia dzieci i do zaspokojenia własnych potrzeb seksualnych to nie chciała. A na dodatek tak jak Henryk był bardzo okrutnym wobec kobiet. I bała się, że skończy tak jak jej matka. Nie chciała też dzielić się z nikim władzą. To przez Henryka nie miała dzieci ani nie zaznała szczęścia! Mogła manipulować różnymi władcami Europy, tym samym zyskując czas na rozmyślaniem zaatakowania czy sojuszu z danym państwem. A szczęścia to ona chyba nigdy nie zaznała. A szkoda, bo z pewnością miała by wspaniałych dziedziców.



No szkoda, że jest nie osiągalny. Spotkanie JRM jest równe z tym jak wygrasz szóstkę w totka ;) Mi też się nie podobają faceci z zarostem, ale akurat JRM pasuje :) i ma ładne oczy i usta. a w ogóle jest ładny :D to tak jakbyś ktoś pytał ;)

ocenił(a) serial na 10
Marita09

Tak,tak...Elżbieta uprawiała seks z Seymourem i pewnie on ją zaciągnął do łóżka.Przeczytałam to w książce Starkeya.

Elżbieta zdecydowała się nie wychodzić za mąż,bo chyba za bardzo kochała swój kraj.Chciała być przede wszystkim władczynią i robić co najlepsze dla Anglii.Nie chciała być marionetką w rękach małżonka,ale głową państwa,który jej potrzebuje.Elżbieta zrobiła wiele dla narodu.Za jej panowania Anglia przestała być w cieniu innych mocarstw.Po wielu latach słabej gospodarki w kraju,napełniła królewski skarbiec ( podczas panowania Henryka wiele kosztowności i pieniędzy wydano na jego przyjemności i kaprysy).Położyła na łopatki wielką hiszpańską Armadę w walkach na morzu,stawiając Anglię na czele potężnych flot morskich.Zadbała o rozwój kulturalny w kraju,powstał teatr elżbietański a wraz z nim pojawienie się wielkich narodowych poetów,m.in.Williama Szekspira.
Po prostu zamiast zajmować się swoim prywatnym życiem,oddała się Anglii...Jej słowa to odzwierciedlenie jej oddania:,,A choć mieliście i możecie mieć wielu potężniejszych i mądrzejszych władców na tym tronie,nigdy nie mieliście i nie będziecie mieć takiego,który by Was bardziej miłował''.I Z niesamowitym wynikiem wpisała się w historię brytyjską.

JRM fajny,fajny...mi się podobał najbardziej w 3 sezonie...subtelna bródka i tez jestem zdania,że na ślubie z Jane i przez okres jak ona żyła to był na maksa przystojny;p...ale dla mnie i wybaczcie to...ale Henry Cavill to jest większym ciachem;*...Meyers&Cavill...Heaven;)

ocenił(a) serial na 10
tara_05

Czyli Elżbieta nie była dziewicą, byłam pewna że zostawiła swoją cnotę dla siebie. Elżbieta bardzo oszczędzała i nazywano ją skąpcem. Bo nie chciała w ogóle wydawać pieniędzy, chociaż na swoje suknie nigdy nie żałowała. Bo podobno jedną suknię tylko raz zakładała. Tak, nie chciała się dzielić z nikim swoim królestwem. Bo tylko ona mogła nim władać, a gdyby wzięła ślub musiała by się dzielić władzą, pieniędzmi i by musiała się pytać mu o zdanie. Elżbieta lubiła postawić na swoim, miała to po Annie i Henryku, bo oboje byli uparci. Jej statki wygrywało z Hiszpanią. Czytałam również że Elżbieta miała zatargi z Polską ;) Wiedziała czego chce, chociaż czasami zmieniała z minuty na minutę zdanie. Była zimna, nie chciała aby nikt nie wiedział co ona czuje. Chciała aby zawsze ją odbierano dobrze, brak jej było miłości. Matkę straciła gdy miała 3 lata, ojca też bo miał małą Elżbietę gdzieś. Ważny był dla niego mały Edward. Potem kolejne małżeństwa i wojny. Za pewne była osamotniona i wtedy się nauczyła być zimna. Chociaż kochała mężczyzn ale nie mogła wyjść za Dudleya albo Essexa...


Tara dokładnie! Cavill też jest! Jeśli bym miała wybrać między nimi to na prawdę nie wiedziałabym którego, bo oby dwóch są przystojni! I cavillowi też jest ładnie z bródką ;) Gdyby był na prawdę taki król jak Jonathan to bym pewnie mu się oddała a już w ostateczności Cavillowi ;) Ale też jest ładniej wyszedł w 2 sezonie, bo już taki bardziej "dorosły" ;)

Marita09

Pytam DLACZEGO? tacy faceci nie mieszkają w moich okolicach? ;p Tylko muszę ich w serialu oglądać..;)

Elizabeth.. Chciałabym być taką kobietą jak ona.. Władcza, stanowcza, elegancka i z klasą.. No nie ma się co dziwić, jej matką była w końcu Anna Boleyn :)

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

Oooo tak! Gdyby taki JRM mieszkał obok mojego domu, to nie wiem co bym zrobiła ;D

Anna Boleyn... Patrząc na portrety Elżbiety to nie była za ładna, ale wtedy była piękna. Blada cera, wysokie czoło, jasne włosy, czerwone usta to był kanon piękności! a opaleni ludzie to byli brani za chłopów i pewnie byli ;) Elżbieta miała wszystko to co potrzebowała Królowa Anglii, żeby dobrze władać swoim krajem ;)

ocenił(a) serial na 10
Marita09

Podam tutaj link, w którym pewnien człowiek coś niesamowitego napisał

http://www.sciaga.pl/tekst/22333-23-henryk_viii_henryka_viii_henrykiem_viii/

Jak to przeczytałam to myślałam, że sobie ktoś żartuje... Może na początku nic nie jest dziwnego, ale proszę że wgłębić ten tekst :D

Marita09

Marita, zgadzam się, to naprawdę niesamowite napisać coś takiego! Przecież w tym tekście błąd na błędzie błędy pogania! :)

Że niby król kazał ściąć Annę na oczach Elżbiety za to, że drugie dziecko urodziała martwe? Jane Seymour umarła na katar? Anna Kliwijska francuską księżniczką, a malarz mający uwiecznić jej wizerunek umówił się z Cromwellem i zamiast niej namalował dwórkę (sic!) Anny Kliwijskiej, Katarzynę Howard? Zabił Kitty Howard z napadu frustracji? I najlepsze.. Pod koniec życia ożenił się z ANNĄ Parr!

Śmiech na pustej sali!

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

No dokładnie! Czytam to i czytam... I doszłam do tego że Anne Boleyn Henryk kazał zabić na oczach Elżbiety i sobie myślę przeciez tego nie było, ale myślę a może było tylko ja tego nie wiem. A potem doszłam do Jane Seymour i mówię no to ładnie ktoś pojechał z tą historią! Ale najlepsze to ta Anna Parr! :D to już mnie do reszty rozwaliło i nalepsze jest to, że jeśli ktoś nie zna historii Tudorów i przepisze to do szkoły to ma pewnie ciekawie ;)

ocenił(a) serial na 10
Marita09

Właśnie będę oglądać 3 odcinek 1 sezonu ;) ściągnęłam sobie ;) ah ten głoś JRM ;)

Marita09

O jaaa! Marita przeczytałam to co wysłałaś. Przecież to czysta herezja...Ktoś miał ładną wyobraźnię hehe
Tylko z jednej strony my możemy się z tego śmiać bo wiemy o co chodzi i wiemy mniej więcej jak to było naprawdę, ale są osoby które w tej historii się nie orientują i mogą przyjąc to za prawdę:/

ocenił(a) serial na 10
ania__87

No właśnie o to chodzi. Bo jak ktoś jest zielony w tym temacie, przeczyta to i będzie myślał że to prawda a okaże się kompletną klapą ;/ powinien być jakiś moderator czy coś na tej stronie żeby sprawdzać co ludzie wypisują... Bo takie błędy narobił że hej ;)

Marita09

Heh, a bardzo wielu ludzi posiłkuje się taką właśnie niesprawdzoną wiedzą :) Nawet mi to trochę przypomina moją młodszą siostrę ;D Miała pisać sprawdzian z historii, była kompletnie nieprzygotowana, ale szczęśliwym trafem przerabiali renesans i trafił się jej anglikanizm do streszczenia. Miała farta bo ogląda Tudorsów ;) Bo tak to ona jest z tematu Tudorów kompletnie zielona. Ale w tej sytuacji wykorzystała akurat w miarę rzetelne źródła informacji hehe ;) Czwórkę dostała ;)


ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

A czasami warto pooglądać "nudny" serial o tematyce historycznej ;) według mnie serial ma na myśli wpłynąć na młodych ludzi, bo nie dość że aktorzy są dobrze dobrani, pod względem talentu aktorskiego i urody. Bo gdybyśmy widzieli w roli Henryka grubego, starego i brzydkiego aktora to już się nie chce oglądać, a tu mamy JRM młodego, seksownego i czarującego mężczyznę, który umie zawładnąć każdym widzem. Natalie Dormer również piękna, młoda kobieta itd. Można by wymieniać bez końca plusy tego serialu, natomiast minusem jest to że nie do końca są nie które wydarzenia dobrze odzwierciedlone. Ale to jest taki mały minus ;)
Młodzi ludzie nie wiedzą, jak to było na prawdę, co się działo i w jakich okolicznościach. A przez " Dynastię Tudorów" mogą się dowiedzieć.


Według mnie powinni nakręci losy Edwarda VI, Krwawej Marry i Elżbiety I. Bo to było by piękne zakończenie tej dynastii :)

Marita09

..no właśnie, o to chodzi żeby zachęcać młodych ludzi do poznawania historii. Gdyby nie ten serial, to prawdopodobnie nigdy bym się nie zainteresowała głębiej historią dynastii Tudorów ;) wstyd się do tego przyznać, ale niestety taka jest smutna prawda.. coś mi się tam obijało o uszy, że był sobie taki krol Henryk, co miał sześć żon, a dwie z nich pozbawił ślicznych buziek. A teraz? moge poprawiać błędy innych (patrz link wysłany przez koleżankę) ;) jeśli chodzi o tę część historii Anglii, bo już wiem na ten temat naprawdę sporo :)

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

Dokładnie Kasia ;)

Ja też wiedziałam takie podstawowe wiadomości, że miał sześć żon, że był z Anglii i że był tyranem. Ale nawet nie wiedziałam jak one się nazywały. Gdybym nie obejrzała tego serialu na HBO, kiedy pierwszy raz leciał a potem obejrzała jeszcze raz na tvp1 i zaczęła czytać książki i pisać na tym forum, nic bym nie wiedziała. A historia się przydaję ;) mogę komuś powiedzieć trochę o tej dynastii :)

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

Dokładnie!

Ja również nie interesowałam się historią angielską,a teraz można powiedzieć,że nawet mam bzika na punkcie tej dynastii;).Szukam czegokolwiek o czasach,w których panowali Tudorzy...książki,filmy.Stało się to takim moim hobby.Straszne jest to,że ktoś wypisuje takie bzdury;/...ja też nie miałam kiedyś nie wiadomo jakiej wiedzy,ale nie wypisywałabym takich kłamstw na forum publicznym i mąciła ludziom w głowach.

Dlatego cenię Was dziewczyny i to forum,gdyż na prawdę wymieniane są tu niesamowite ciekawostki i fakty.

A jeśli chodzi o losy Edwarda,Jane Grey,Marii i Elżbiety to powinny być nakręcone w the Tudors.Za ich czasów,po śmierci Henryka też było bardzo ciekawie.Było by to ukoronowanie tego wspaniałego serialu.Ale niestety już jest potwierdzone,iż finalnym sezonem ,,Dynastii Tudorów'' będzie sezon czwarty.Pozostaje nam czekać na 4 serie i cieszyć się z nadchodzącego sezonu;*;*

ocenił(a) serial na 10
tara_05

Ja bez wątpienia najbardziej znałam Anne Boleyn,że była drugą żoną Henryka i że ją skazał na ścięcie.Kiedyś w telewizji leciał dawno temu program o niej...że jej duch straszy w Tower.Ale o reszcie żon nie miałam żadnego pojęcia.Jak pojawił się pierwszy sezon Dynastii to zaczęłam więcej interesować się historią;)

ocenił(a) serial na 10
tara_05

Ja również mam bzika ;) szukam w necie książek, które mogą być u mnie w bibliotece ;) Warto jest też się zastanowić czy ten człowiek, który to pisał czy jego też ktoś tak nie nauczył? Bo on może nie być świadom swoich błędów, być może jakiś "mądry" człowiek mu tak powiedział i on to powtarza. Smutne, ale prawdziwe.

Szkoda że nie nakręcą dalej, bo z pewnością też by to dużo ludzi przyciągnęło przed telewizory :) JA wiedziałam że była Anna Boleyn i że była żoną jakiegoś Henryka. Ale nie wiedziałam jak zginęła i dlaczego. A teraz? Mogę powiedzieć o niej trochę.

A tak na marginesie. To któraś z Was dziewczyn czyta jakąś ciekawą książkę o Tudorach? Bo nie wiem gdzie mam już szukać nowych książek ;)

Marita09

Ja teraz czytam "Elżbieta I-Walka o tron" Davida Starkey'a. Jestem dopiero na 60 stronie, jak na razie bardzo ciekawa. Jak skończę czytać to podzielę się wrażeniami:)
I nadal nie ustaję w poszukiwaniach 2 książek, mianowicie "Królowe, sześc żon Henryka VIII" Strakya i "Anna Boleyn"-Carolly Ericsson. Musze je mieć :)

ania__87

Aniu, a czy tą książkę, którą obecnie czytasz jest stosunkowo łatwo dostać w jakiejkolwiek bibliotece? A jeśli nie, to gdzie ją znalazłaś? Bo chciałabym dowiedzieć się jeszcze więcej o Elżbiecie :)

ocenił(a) serial na 10
kitty_kat

Może poszukaj "Elżbieta I" Stanisława Grzybowskiego? Albo " Królowe Anglii" Maureena Wallera? Ja chciałabym też tak jak Ty Aniu te dwie książki przeczytać i dodatkowo jeszcze Królewskie faworyty Anglii". Niestety u mnie w bibliotece nie ma za wiele książek :(

Marita09

Kasiu książkę Elżbieta I Walka o tron kupiłam w księgarni "Tania książka" we Wrocławiu za okazyjną cenę 24 zł.
Wydaje mi się że to jest stosunkowo nowa książka i nie wiem czy biblioteki już ją zakupiły. Ale możesz spróbować poszukać. Jenak w każdej księgarni powinnaś ją dostać bez problemu, wiem też że na allegro są:)

Marita "Królewskie faworyty Anglii" pożyczyłam z biblioteki miejskiej. O dziwo była mimo że zasoby tej biblioteki są wyjątkowo skromne:/ O ile dobrze pamiętam w tej książce bardzo ciekawie choć niewyczerpująco opisana została historia miłości Anny Boleyn i Henryka. Było w niej napisane, że po Annie Boleyn, Henryk nigdy nie darzył tak gorącym uczuciem innej kobiety.

ania__87

Hmm, spróbuję znaleźć jedną i drugą książkę :) Sądzę że w mojej bibliotece powinna znaleźć się przynajmniej jedna z tych pozycji, bo ma dość pokaźny księgozbiór :)

A ja jak czytałam książkę Antonii Fraser, to odniosłam wrażenie, że to Jane Seymour była ostatnią kobietą, którą tak naprawdę kochał. Ale to moje subiektywne odczucia :)

kitty_kat

Co autor to inna interpretacja materiałów źródłowych:)

Ja myślę że Henryk najprawdopodobniej kochał wszystkie swoje żony z wyjątkiem Anny Kliwijskiej. Każdą z innego powodu, każdą z żon inną miłością.

Katarzynę poślubił w pewnym sensie z obowiązku,ale ich późniejsze życie pokazało że ją kochał i byli szczęśliwi.( nie mówię o ostatnich latach ich związku).

Później Anna. Rozbudziła w nim wielkie uczucie, pożądanie i fascynacje. Pierwszy raz kochał nie z powinności czy przyzwyczajenia, ale po prostu kochał. A później ją zabił:/

Jane. Kochał ją głównie za to że dała mu syna i tak naprawdę nie zdążył się nią znudzić. Znając Henryka ten moment nadszedł by prędzej czy później. Znudził się "prawdziwą księżniczką"(Katarzyna), znudził się "temperamentną żoną"(Anna), to dlaczego miałby się nie znudzić "bezbarwną"(Jane)? Ale Jane była sprytna i za w czasu odeszła z tego świata, jednocześnie dając Henrykowi dużego kopa od Katarzyny i Anny.

Katarzyna Howard-podobno Henryk zakochał się w tej filigranowej i budzącej pożądanie, 18-letniej dziewczynie. On stary, zgrzybiały, ona piękna i młoda. Jednak ona wolała innego i przyprawiła rogi Henrykowi, za co zapłaciła najwyższą karę. Ale Kitty urażając dumę Henryka i wystawiając go na publiczne upokorzenie dała również solidnego kopa Henrykowi-od siebie, Anny Boleyn i Katarzyny Aragońskiej.

Katarzyna Parr- pewnie ją również kochał, ale już nie młodzieńczą i szaloną miłością, ale miłością starszego mężczyzny potrzebującego matczynej opieki . Katarzyna opiekowała się tym spasionym starcem, prowadziła z nim dysputy teologiczne i była nawet królową regentką.
No i ona go przeżyła:P

Ale to co wyżej napisałam to tylko moje odczucia:)

(ale przyznam, że jest to temat rzeka, przy którym można godzinami dyskutować, a i tak najprawdopodobniej każdy będzie miał swoją rację:P)