Ciekawe, co zrobi Karim.
Choć mnie on jest postacią obojętną.

Przestan. Jaki obojetny? :-))) Mnie sie Karim bardziej zaczął podobac niz ciapek Octavio.

Wiesz, kwestia gustu ;))
Chyba nigdy nie będzie tak, żeby dany mężczyzna czy kobieta podobali się absolutnie wszystkim.

Postać Karima jest mi obojętna jako postać, i jako mężczyzna.
Sorry, nic nie poradzę ;)) (Choć wczoraj dzięki niemu była super akcja - jak chciał porwać MA).
Ja się dziwię, że podoba wam się jego wygląd.
A z kolei Wy się dziwicie, że mnie się nie podoba :D

Zmienilam zdanie po wczorajszym. ZWYKLY CHAM z tego Karima! :-)

Pojechał po bandzie ;))

Tak, ta rozmowa M i Octavia w biurze słodka ;))
Octavio uroczy ;)))
Też liczyłam na pocałunek, ale nie.

Chcesz tak wyglądać? To umaluj się i ubierz jak MA, co za problem ;))

Ja sie moge tak ubrac i umalowac ale mimo wszystko mysle ze nawet w połowie nie bede wyglądac tak ja MA. Nie ta figura nie te wlosy nie te oczy i wogole wszystko do wymiany by bylo nie tylko stroj i makijaz :-)))))))))))))

Teobalda oczywiście nikt nie rozpoznał ;))

Tam połowa cierpi na jakieś dziwne zaburzenia, które powodują, że nie rozpoznają dobrze sobie znanych osób. :-) Jedna grupa nie rozpoznaje Maricruz, a druga Teobalda. :-) Wiarygodniej by było gdyby siostry Carseco i Aracely doszły do wniosku, że ten nowy człowiek jest podobny do Teobalda, a nie że KOGOŚ im przypomina.

Octavio dalej gada do Eduarda, jak to martwi się o MC i dziecko.
Że może jego dziecko nie żyje, bo biedna matka nie mogła go utrzymać.
I tylko gada ;))) I nadal nie szuka.

Właśnie. Zamiast gadać niech się ruszy i coś zrobi.

Nawet by nie wiedzial gdzie zacząć tepak.

POCAŁUNEK W KONCU i to wcale niekrótki :)))))))))))))))))) Doris dostala palpitacji :)) Karim i Gubernator nie wiedzieli co sie dzieje :-))

"Pocałuj mnie" a Octavio wcale sie nie zastanawiał za długo mimo ze przyszedł z inną ;-)

Doris rozdzielając gubernatora i MA sama popchnęła Octavia w ramiona MA.

Namiętny był całus

Dokladnie. Jaka ona glupia. Zachowuje sie jak 5 letnia rozkapryszona dziewczynka. Idz powiedz mu zeby ja wyprosil do ojca hahahahah.

Ale Octavio się wykazał !!! Woooow!!! staje w obronie kobiet zawsze i wszędzie , bo kobieta mnie urodziła.... e nooo dziś powiedział elegancko ! Zaszczycił dobrym zachowaniem :)

Octavio szacuneczek:)))))))))))))) Czasem potrafi zaskoczyc. Jaki HEROS :-))))))) Prawie zapomnialam jaki jest głupi :-))) Prawie:)

No za szybko go pochwaliłam no ale niech będzie te trochę pochwał na zachętę... Nie od razu zbudowano Rzym....
Z takiej głupoty szybko się nie wyleczy... Ale mam nadzieję że szybko sobie wyjaśnią to co Karim o niej nagadał... A z drugiej strony ten tez jest zawzięty... Aż ciekawi mnie co będzie dalej...Karim jest wredny ale właśnie jego postać daje tego czegoś w serialu... Napędza akcje...

Octavio dzisiaj zaimponował :D

Dzisiaj był zdecydowanie mój ulubiony odcinek :) A przy tym tekście Octavia o kobietach to się normalnie rozpłynęłam :)

Jak ja uwielbiam ten odcinek :D To beso było świetne :D Bardziej to MA pocałowała Octavia niż on ją, ale to nieważne. I to jak później uratował MA awwwww ❤
Niestety na końcu musiał przypomnieć, że jednak jest kretynem :P

Uznajmy ze odcinek skonczyl sie 5 minut wczesniej :)))) Jak na Octavio to dzisiaj byl poprostu cudny, a wiemy ze nieczesto mu sie to zdarza :)

OK, jestem za :) Bo to może być pierwszy i ostatni raz, gdy się nim pozachwycamy :D Octavio był świetny i jeszcze jak on wyglądał ❤ Mi się jeszcze podobało jak Octavio złapał, przygarnął MA nie wiem jak to napisać, ale chyba wiece o co mi chodzi. I jak później jej bronił przed oskarżeniami Doris. Ahhhh Piękny odcinek ;)

On zanim by ją pocałował to Karim zdążyłby już ich rozdzielić... Ona przejęła inicjatywę a miny wszystkich BEZCENNE!! A miałam wrażenie że czas dla nich się zatrzymał podczas tańca .... Ona chce się zemścić ale serce robi co innego...

Jeden z lepszych odcinków po przemianie MC

nawet nie zauważyli ,że muzyka się skończyła

Hihi tez to zauwazylam az musieli im powiedziec muzyka juz nie gra haha :)))) Cudny odcinek :))
Na koncu tez bylo fajnie jak Octavio sobie przypominal wszystkie chwile z Maricruz i Maria Alejandra. TO bylo fajne tak jakby ich nie rozroznial i uwazal za jedna osobe mimo ze nie wierzy ze to jedna i ta sama osoba.

MA zupełnie była inna dla Octavia. Nawet chce mu podziękować

I to sie chwali. Co do tego jak o niej pomyslal to w sumie nie mozna mu sie dziwic. Faceci maja proste myslenie. Przyjęcie specjalnie dla niej, potem taniec z gubernatorem następnie pozwolila sie pocalowac Octaviowi zeby pozniej wyjsc z Karimem w ustronne miejsce. Uczciwie przyznajmy ze mogl sobie cos niestosownego Octavio pomyslec w dodatku Karim jeszcze dolal oliwy do ognia i nakłamał na MA to tymbardziej.

Jak zauważyła, że Octavio się ociąga to musiała przejąć inicjatywę. Tak, te ich miny :D

To już nie ważne kto przejął inicjatywę, ważne,że pocałunek był cudny

No super odcinek... Bardzo mi się podobał... Oj aż nie mogę się doczekać jutrzejszego....

a ja jeszcze nie widzialam odcinka, bylam z corcia na rehabilitacji...ale juz sie nie moge doczekac :-) z tego co piszecie odcinek MEGA :-D jaki jest limit wiadomosci? ja mialam wczoraj cos do powiedzenia a tu lipa...
niestety nie jestem podobna do MA i nawet make up nie pomoze. Jest piekna i mimo ze jestem kobieta super mi sie na nia patrzy ;-) duet octavio i doris...on jest dla niej kaprysem a ona dla niego zapomnieniem...wie, jak ciezko zdobyc MA, mysli o MC,ktora ma z nim dziecko..
szkoda tylko ze nie docieka prawdy,nie szuka MC, chyba ze w glebi serca czuje i wie kim jest wlascicielka kasyna, piekna Maria Alejandra Mendoza

Wiem, że jest jakiś limit wiadomości dla nowych użytkowników, ale nie bardzo pamiętam ile ich było na dzień, chyba od 3 do 5, ale nie jestem pewna.

Wiecej chyba? Mysle ze okolo 10 na dzien.

Ja nigdy nie miałam tego limitu. Jednak pamiętam jak kiedyś ktoś narzekał, że ma limit, a napisał tylko kilka wiadomości.
Ten limit zwiększa się z każdym dniem, albo tygodniem lub miesiącem.

Ja miałam na poczatku ale wydaje mi sie ze nie byl maly. Kiedys sie udzielalam na innym temacie to sporo sie tam napisalam az mi wyskoczylo "przekroczono limit wypowiedzi". Na szczescie teraz juz pisze do woli :-)

Hihi to tak samo jak ja pisałam. U mnie wszystko by musialo isc do wymiany nie tylko strój i make up zeby byc podobnym do MA :)))))

ja napisalam moze 2 lub 3 wiadomosci i koniec :-/
monia no u mnie tez do wymiany sporo haha
kurde czekam az corcia zasnie i wtedy mam czas zeby obejrzec odcinek. Ogladam jeszcze krolowa serc :-) a ta nowa telka z ana brenda to kiedy w polsce? wie ktos?

Lo imperdonable? To nie wiem, czy u nas poleci.

Widziałam urywki i muszę przyznać że dostałam bzika na punkcie protów. Tak pięknie razem wyglądają że aż mnie głowa rozbolała z wrażenia. Nie myślałam, że Ivan może zrobić na mnie aż takie wrażenie, do tej pory jakoś nie uważałam go za przystojniaka.

Ja Anę i Ivana uwielbiam, dawno nie miałam takiej fazy na jakąś parkę. Ja lubiłam Ivana i uważam go za świetnego aktora z wyglądu też mi się nawet podobał, ale w LI wg mnie wygląda jeszcze lepiej ;)

Czytałam, że ta telenowela ma słabą oglądalność i bardzo mnie to dziwi. Po pierwsze ja dla mnie jest tam świetna obsada, a po drugie w końcu nie jest to opowieść o biednej dziewczynie i bogatym paniczu. Co prawda nie znam poszczególnych wątków bo widziałam tylko urywki, ale jak dla mnie wątek głównej pary w zupełności mi wystarczył żeby polubić tą telke.

Ma słabą oglądalnosc bo ma słabego producenta (tego samego co w BUrzy haha i wszystko jasne ) i podobna telka leciała niedawno. Słyszałam ze to cos podobnego jak Amor Bravio. Jezeli to prawda to troche za szybko jak na kolejny remake. Aczkolwiek główna parka piękna zgadzam sie ale jak widac nawet to nie wystarczy jak scenarzysta słaby:)

Mnie też dziwą te niskie ratingi, bo ja uwielbiam tę telkę. Może ma tam jakieś absurdy, ale mnie tak zauroczyli proci, że uwielbiam tę telkę.

Monia, to jest trochę podobne do CME (Kiedy się zakocham), ale ogólnie to jest "remake" La mentira.

A scenariusz, aż taki najgorszy nie jest.

Chyba nie CME. Wg mnie to bardzo podobny scenariusz do nieposkromionej milosci.

Chociaz nie do CME tez w sumie podobne troche:)

Ale wszędzie piszą, że LI ma to być wolną adaptacją scenariusza „Kłamstwo i miłość - La mentira” (na podstawie którego stworzono właśnie „Kiedy się zakocham” z 2010 r.).

I coś mi się wydaje, że jedyny punkt wspólny tych telek to właśnie zemsta za śmierć brata, bo reszta to jest inna.

Ja do Amor Bravio nie widzę podobieństwa. Daniel chciał się mścić za śmierć żony, a w LI Martin chce się mścić za śmierć brata, tak samo jak Jeronimo w CME.