A co ma Martin jeszcze wspólnego z wydarzeniami w serialu?

Właśnie XD

Przyznam że scena z Hodorem spoko jak i Innymi. Ale beke miałem z tego jak patrzy Tormund Zabójca Olbrzyma na Brienne, widać że babka mu się podoba i jest w jego typie :D

Z jakiegoś dziwnego powodu to może być ciekawy wątek. On na nią patrzy jakby była jakimś cudem, ona na niego z obrzydzeniem z trudem ukrywanym. No aż chce się shipować xD

Pewnie mu przypomina tego zmyślonego niedźwiedzia z opowieści przy ognisku...

Szkoda tylko, że Tormund nie jest w typie Brienne. Z resztą czy ona w ogóle ma jakiś typ? Coś tam niby chyba było z Królobójcą.

Jej typ to ewidentnie przystojny, galantny rycerzyk, okazujący jej zainteresowanie, ale bezpiecznie pozostający poza zasięgiem.
Jak Renly i Jamie.

a jak w książce nazywa się Hodor, skądś się chyba to wzięło, a raczej nie wierzę w dziwny zbieg okoliczności...get it?

w książce Hodor nazywa się Walder a nie Willis

no tak.... ale w liniach dialogowych wszędzie jest Hodor(sorry ale czytałem wszystkie części)

mhm

Nie gadaj z takimi, którzy oceniają ten serial na 1 ;D Bo to się aż płakać chce.

Tu nazywa się Willis, by nie myliło się z Walderem Frey. Oczywistym jest, że linie wątków są i tak uzgodnione z Martinem.

nie wiem jak można ich mylić

Dla amerykanów nie ma rzeczy niemożliwych. Zauważ, że w serialu nie ma praktycznie dwóch osób o tym samym imieniu.

Mało tego zmieniono imię jednej z postaci: Asha na Yara, aby fanom się nie myliło z postacią "dzikiej" Oshy.
Także zamiana Waldera na Wyllisa z tego powodu w ogóle by mnie nie zdziwiła.

Tak samo Robin, syn Lysy, który w książce nazywa się Robert. Zmieniono by nie mylono z królem Robertem. Szczerze to sam wpadłem, bo myślałem, że mówią (w książce) o królu, a to było o tym chłopcu ;P

Ja nie wiem jak można oglądać 6 sezonów serialu, który ocenia się na 1. Ktoś tu jest masochistą. Albo błaznem.

nie płacz kiedy odjadeeeeee...

Martin pisał, że część fabuły książki może być ujawniona w serialu.

W takim razie panię światła chroń nas

"PANIĘ" xD

hłe hłe

Myślę, że akurat wątek Hodora i śmierć Bloodravena mogą być w książkach bardzo podobne.

całkiem mozliwe

W którymś z wywiadów twórcy serialu powiedzieli, że wątek Hodora został im zdradzony przez Martina i był to dla nich szok i 'mindblown' ;] Podejrzewam więc, że 'Hold the door' to pomysł przeniesiony z książki, bo raczej nie zmienialiby czegoś co wywarło na nich tak piorunujące wrażenie.

Przede wszystkim ten pomysł jest zbyt dobry jak na twórców serialu którzy słyną raczej z braku logiki i masy głupot więc pewnie faktycznie pochodzi od Martina.

O tym samym pomyślałem. Dedeki by nie wpadły na coś takiego ;)

O co chodzi z tymi "dedekami", wytłumaczysz?

David Benioff i D.B. Weiss - twórcy serialu. D&D=Dedeki

A dzięki za wytłumaczenie , Teraz po tym 5 odcinku jak będziemy prosili kogoś aby przetrzymał mam drzwi wystarczy powiedzieć "Hodor" ^^

Mylisz się, to jest Dumb & Dumber.

:DDD pięknie Ci to wyszło

Daenerys i Dario

W omawianiu odcinka przez twórców jest o tym że to jak skończy Hodor jaka jest jego geneza wyszło od Martina.

D&D mówili, że sam Martin im o tym powiedział.

https://www.youtube.com/watch?v=X9Jsj9V_Aqg

No trzeba sukinsynom jedno przyznać, że śmierć Hodora to im wyszła świetnie, podobnie jak i naparzanka z Innymi.

A Dzieci Lasu to wyznawcy Allaha.

ale jak to Hodor

zdech

w Nocnym Królu ostatnia nadzieja

Nie było pokazane jak umar, więc nie umar.






Tak jak Stannis.

Ale ze obydwaj zapewne umarli, to ty wiedz.

Nieprawda! Jedyny Prawdziwy Król Któremu Zależało Stannis Baratheon Pierwszy Tego Imienia uciekł ze swoją flotą piratów do Braavos gdzie zaciągnął pożyczkę podpisując się krwią na pakcie z Żelaznym Bankiem iż spłaci długi zaciągnięte przez królestwo, za kasę kupił sobie armię najemników i powróci w przyszłym sezonie!!!!!!!!!

Też wierzę w Stannisa i jestem jego gorliwym żołnierzem, ale niestety nie widzę jakiegoś większego powodu, żeby utrzymać go przy życiu.

Prędzej podda się nadzieja niż Team Stannis.

W 5 odcinku wspomniany był Stannis.
Stannis confirmed.

Fass, drogi e-kolego, myślałam, że jestem fanką Stannisa, ale widzę, żem przy tobie neptek. Muszę się bardziej zmobilizować, podkręcić oddanie JPK, wejść na nowy poziom fanostwa.
Dzięki, jakoś mi raźniej :D

Takie słowa to miód na moje serce, do tej pory myślałem, że jestem osamotniony w moim oddaniu JPK. Proszę, przesyłam Ci e-piątkę XD

Nie no jakby teraz jeszcze miał się pojawić Stannis, to byłoby już chyba przegięcie (no chyba że jednak nie zginął, ale nie sądzę żeby przeżył). Jedno wskrzeszenie w zupełności wystarczy.

To przeczytaj książki, tam kiedy wydaje się że sytuacja staje się klarowna w najmniej oczekującym momencie pojawia się nowy pretendent do tronu :D


SPOILER








Gdyby tak Stannis przejął rolę książkowego Aegona... -.-