Całe wakacje czekałam i wreszcie się doczekałam, zapraszam do pisania swoich opinii na bieżąco, bo wydaje mi się, że tamte posty trochę poumierały:)
Najbardziej wzruszający dla mnie moment ostatnio, to ta chwila, gdy Fatmagil schodzi po schodach, kurczowo trzymając w rękach sweter, który zrobiła dla Kerima. Takie ciche wyznanie trudnej miłości. Jak słowo daję, oczy mi się zaszkliły, pięknie pokazała uczucie, które trudno słowami wyrazić.
no właśnie, przed nami jeszcze ok 70 odcinków, coś się musi dziać, żeby nie było nudno i fani serialu mieli o czym dyskutować :)
super odcinek
mukades z tym podsłuchiwaniem się przydała choć raz i chyba nakłamała Kerimowi, że ma do Fatmagul zadzwonić,
rozmowa Fatmagul i Kerima wspaniała i ten tort dla nich :)wreszcie mówią o uczuciach szczerze
fajnie powiedział, że tylkoona jest prawdziwa w jego życiu
Kadir jak dobry ojciec fajnie się zaopiekował Kerimem i dobrze mu powiedział przez telefon
perihan za Fatmagul? szok
a mamuśka erdoranka, ojej domek sprzedali
ojciec Kerima dobrze jego szefowi wczoraj powiedział, że póki pracuje jego syn to będzie miał klientów
* Erdogan mówiący Nil o tym, że się z nią ożeni był serio obrzydliwy. Już nie mogę się doczekać by zobaczyć, jak pani doktor reaguje na wieść, że jej adorator jest współsprawcą gwałtu.
Kerim nurza się w oparach absurdu. A co niby miała zrobić jak usłyszała, że Hacer nosi nazwisko Mustafy, nie spojrzeć na niego? Rozumiem, że jak Kerim słyszy szokującą wiadomość to nie patrzy na osobę z nią związaną albo to, że patrzy oznacza, że coś czuje do tej osoby? On uważa, że Fatmagul jest tak głupia, że może żałować, że nie wyszła za psychopate? Mógłby powiedzieć, że żałuje, że wyszła za niego, chociaż nie ma podstaw, ale nie że nie wyszła za Mustafe. I ktoś słusznie napisał, pomimo tego że rozumiem, że Kerim przeżywa coś strasznegoto faktycznie jest tak, że od Fatmagul wymaga wybaczenia a sam nie potrafi wybaczyć i już kiedyś Fatma mu to wytknęła.
Jak ja nie lubię, kiedy ludzie wmawiają innym, że myślą coś czego wcale nie myślą i upierają się, że oni są najmadrzejsi i wiedzą lepiej, próbują kogoś na siłę uszczęśliwić. Kerim i Fatmagul się nie dogadają dopóki on nie zacznie jej słuchać i wierzyć. Nawet gdyby miała go okłamywać i robić coś, bo on ją zmusza to jaki by miała w tym interes, jeśli by go nie kochała?
Gorące wieści z Turcji. Mające związek z tematyką serialu. W tureckim parlamencie złożono projekt ustawy w myśl której, kara za gwałt na osobie nieletniej może w pewnych wypadkach zostać anulowana, jeśli gwałciciel poślubi ofiarę.
Fantastycznie. A jak wygląda kwestia tego, że skoro jest nieletnia to nie można jej poślubić? Nie wiem nawet jak skomentować takie prawo, bo chore to mało powiedziane. Może przymusowa kastracja dla parlamentarzystów, jeżeli uchwalą takie prawo, w prezencie od normalnych, zdrowych psychicznie mężczyzn, którzy nie gwałcą dzieci, ba nie gwałcą nikogo?
* Ta dzisiejsza wpadka Mustiego z policją jakaś dziwna. Ten budynek do którego go wprowadzali, po prostu był nie podobny do komisariatu. A kiedy Musti widział przez mgłę, to wydawało mi się, że ten łysy facet stojący przed nim to Munir.
* Erdogan i jego wzdychanie do Nil jest śmieszne. Ta jego gadka o tym, że gdyby rok wcześniej ją spotkał to jego życie było by inne.
Zgadza się, Mustafę "aresztowała" nie policja tylko ludzie Yasaranów. A ponieważ Mustafa ma nieczyste sumienie to nie zorientował się, ze to podstęp.
Hacer - żałosna jak zwykle.
Zachowanie Kerima doprowadza mnie do szału. Fatma ma naprawdę anielską cierpliwość do małżonka..:))) Ale zakochana kobieta wszystko zniesie....:DD
Erdogan - zakochany kundel.
Perihan ma Resata w garści ,a on nie może tego znieść. I na dodatek ojciec Kerima depcze im po piętach. Masakra jednym słowem.
Jakkolwiek Yasaranów nie trawię i cieszą mnie ich coraz większe kłopoty tak należą im się brawa za Mustafę, jego spanikowana mina bezcenna :-)
dzisiejszy odcinek mam do tyłu, jutro nadrobię zaległości :) po Waszych wpisach wnioskuję, że warto nie przegapić zachowania Mustafy. Musti to tchórz, który przede wszystkim troszczy się o swój tyłek... jakby miał choć trochę honoru to przyznałby się do nieumyślnego spowodowania śmierci Vurala i na pewno dostałby mniejszy wyrok, a tak coraz bardziej się pogrąża... Yaszaranki będą mieli kogo szantażować :)
Kerimowi wydaje się, że miłość to tylko czułe słówka i fizyczna bliskość. Ale żeby zbudować związek, żeby ta bliskość się pojawiła trzeba nie tylko czasu, ale przede wszystkim przebywania z tą osobą, pracy, trzeba dawać coś z siebie. Chce, żeby Fatma była z nim "w pełni" jednocześnie od niej uciekając i raniąc ją. W dzisiejszym odcinku naprawdę zachowywał się jak dupek. Księżniczka Mukaddes bezczelnie wzięła sweter, który Fatmagul zrobiła dla niego a ten żeby go zatrzymała. Proponuje mu spacer a on , że musi iść do pracy. Samo się nic nie naprawi. I jeszcze ten tekst o Mustafie. Fatmagul nie powinna go tak bronić, ale trudno jest uwierzyć, że ktoś kogo znała tyle lat, za kogo miała wyjść, zrobił coś takiego. Ale to nie daje Kerimowi uprawnień do takich chamskich, nazwijmy rzecz po imieniu, gadek.
Księżniczka Mukaddes się znudziła siedzeniem w domu. Jakby się bidula wzięła do jakiejś roboty, to by się nie nudziła. No już, żeby sobie sama nie mogła jajka ugotować?!
* Erdogan znów daje popis. Dogi się wykazał niezwykłą obłudą. Fałszywa dobroć i skromność to ponoć większy grzech niż bezduszność i pycha. Coś w tym jest :)
* Selim jest żałosny. Każdy normalny człowiek wyskoczył by z pretensjami do ojca o to, że zdradza matkę a on jeszcze pomaga mu szukać zdjęć.,
* Mukaddes.....takie zdziry istnieją również w realnym świecie. Żal mi jej dzieci, chociaż to tylko fikcja telewizyjna to na serio mi ich szkoda.
* Musti stacza się na dno. Pewnie znów zostanie "dziwką" Yasaranów by ratować skórę.
* Scena w pokojowym hotelu :)
* Czy tylko ja uważam, że Hacer powinna dać sobie spokój z Mustim i zainteresować się Samim? Święty nie był, ale widać że się zmienił i wychodzi na prostą. Co najważniejsze wiedzie uczciwe życie, fakt że pieniądze Hacer pomogły mu zacząć wszystko od nowa, ale do reszty dochodzi własną pracą, nie tak jak Mustafa.
Czy ktoś może się orientuje , w którym odcinku Fatmagul i Kerim pierwszy raz się pocałują?
jak pojada do domku ojca Kerima w romantycznej scenerii przy ognisku :), już niedługo, a w czwarteczek chory Kerim usłyszy wyznanie miłości od żonki :)
w sumie dziś tak słodko to powiedziała do okna, fajna zabawa w te pytania
Kerimek chory usłyszy odpowiedz na pytanie hihi
on to czuje, ale w to nie wierzy
* Przyjechała Deniz - siostra Kerima. Myślałam, że będzie ładniejsza....:) ale wydaje się być bardzo sympatyczna i szczera.
* Te zdjęcia to nie tylko dowód zdrady , to przede wszystkim dowód w sprawie. Selim, wie, że te zdjęcia ich pogrążą więc zdrady ojca schodzą na dalszy plan.
* Do Erdogana I Mukkades brak mi już sił i słów.
* Kadir zakochał się w Meryem , razem tworzą taką fajną, sympatyczną parę
* Fatma jest urocza i taka niewinna. Stara się we wszystkim wspierać Kerima , ale nie żałuje mu też gorzkich słów prawdy.
* Mustafa dał d..py, znowu trafił pod "opiekę" tej szalonej rodzinki i ten szatański śmiech Munira....:))
Mustafa pogrążył się totalnie ale jakoś mi go nie szkoda, byle tylko znowu nie odbiło się to przeciw Fatmie. A Hacer faktycznie powinna dać szansę Samiemu.
I mam nadzieję że Meryem będzie z Kadirem :-) .
A poza tym Resat chyba popadł w manię prześladowczą :p
Sami jest dla Hacer jak starszy brat - stara się ją wspierać i pomagać jej, z tego co wiem, gdy Musti zejdzie z tego świata to tych dwoje będą razem, ale czy jako para to nie wiem...
Niestety Mustafa znów obróci się przeciwko Fatmie :( - zrobi wszystko by ratować swoją skórę :
Fatmagul jest bardzo mądra i dojrzała jak na swój wiek, stara się z całych sił pomóc Kerimowi uporać się z przeszłością, a Kerim za swoje zachowanie dot. swetra powinien dostać kopniaka w tyłek... Dlaczego on nie widzi, że ona właśnie takimi gestami wyraża miłość do niego...
Już bez przesady z tym wiekiem. Kiedyś kobiety w tym wieku miały kilka lat stażu małżeńskiego i tyle samo dzieci.
z pewnością, z tym że mi chodzi tutaj o stosunek Fatmy do gwałtu, jak w mądry sposób udało jej się poradzić z traumą, ona w tej chwili już nie mówi o nienawiści, gwałciciele są jej obojętni, pozbyła się złych emocji, które tak naprawdę najbardziej niszczyły ją samą. Ona to zrozumiała i uwolniła się od dramatu związanego z gwałtem. Ponadto potrafi rozsądnie, na chłodno myśleć, patrzeć na dany problem nie tylko ze swojej perspektywy, ale też bierze pod uwagę uczucia innych osób... uważam, że mało która dziewczyna w tym wieku ma takie podejście do życia :)
dzisiaj słodko Fatmagul powiedziała, że kocha Kerima, wszakże do okna, ale ile w jej gestach, tym zamartwianiu się niego jest miłości, Kerim tego nie widzi, bo nie był prawdziwie kochany, rodzice go tego nie nauczyli, a teraz ma szansę mieć rodzinę z Fatmagul
mustafa żałosny jak zawsze , asu mu dobrze powiedziała, że wie, że nie zawachałby się jej zabić, dobrze, że uciekła
jak tu wytrzymać do jutrzejszego odcinka i chorego Kerimka :)
Nie zgodzę się z tym, że Kerim nie był prawdziwie kochany, bo przecież Meryem kochała go szczerze i bezwarunkowo, więc on zna te uczucie i wie jak ono może być okazywane... A tak na marginesie, bo już się pogubiłam... Czy Meryem jest dla niego obcą kobietą ze względu na więzy krwi czy oni są jakoś spokrewnieni?
Hacer powoli opadaja klapki z oczu i widzi jak obrzydliwy i perfidny jest Mustafa. Dobrze, że zwiała, mam nadzieję, że nie złapie się znowu na jego czułe słówka i będzie miała swój rozum. W końcu teraz musi dbać nie tylko o siebie :)
Jutrzejszy odcinek zapowiada się bardzo emocjonujący :) :) :)
Mayrem jest obcą osobą, choć jej miłość wychowała go na dobrego człowieka
miałam na myśli, że rodzice nie pokazali mu prawdziwej miłości, którą się chłonie najbardziej od 0 do 6 lat,
wydaje mi się, że prawdziwej miłości rodzicielskiej nie da się zastąpić
mnie tylko ciekawi fakt jak Mayrem mogła się nim zająć, tzn. zostać jego prawnym opiekunem, czy znała rodziców jego czy jak?
No właśnie... kolejne niedociągnięcie scenarzystów. Ja po tym jak Kerim nazywał ją ciocią myślałam, że jest ona spokrewniona z rodziną jego matki. Dlaczego on trafił akurat do niej?
* Biedny Dogi :( Pani doktor dała mu kosza :( W scenie w której szlochał jadąc swoim samochodem, prawie się wzruszyłam jak na niego patrzyłam. Ale przypomniałam sobie kto to jest i całe wzruszenie mi przeszło :P Cóż, teraz wie trochę, jak czuła się Fatmagul, kiedy wszyscy w wiosce patrzyli na nią, jak na puszczalską. Jednak Dogi jest niezłomny. Nie odpuści Nil. Niepokojące jest jednak to, że powiedział Selimowi, że zmusi Fatmę, by powiedziała, że są niewinni.
* Semsi był naprawdę żałosny.
* Biedna Fatma, zawstydziła się, kiedy Kerim zdjął koszulkę, aż wyszła z pokoju. Czekam aż spędzą razem noc :)
WOW! Mój komentarz jest jedynym, na temat dzisiejszego odcinka. Czyżbym dzisiaj jedynie ja oglądała?
Nie, nie tylko Ty, spokojnie. :D
Taaa, aż mi się żal Erdogana zrobiło.. ale tylko przez sekundę.
Deniz, jaka wygadana, Kerim widać, że ją polubił, Fatma chyba też. Fajna z niej dziewczyna. :)
Mustafa będzie dręczył Asu (Hacer) i jej tak łatwo nie odpuści.
Biedny chory Kerim, cały odcinek czekałam na to wyznanie, teraz tylko do przodu. :) Aż chce się oglądać ich wspólne sceny.
PS A auto zmieniło nie tylko kolor, ale i markę. :D Wcześniej był to Nissan, teraz to Mazda. :D
Kerim ma coś koło 25 chyba, to ona jest młodsza, ale o ile to nie mam pojęcia. Coś około 22/23 tak myślę, że będzie miała.
Kerim ma 26. Z wyglądu bym jej tyle dała, ale z zachowania i podporządkowania ojcu, to bardziej na nastolatkę wygląda ;)
Przecież Deniz nie może mieć więcej niż 19, bo ojciec wyjechał jak Kerim miał 6 lat, a zakładając, że dłuższy czas nie mógł się pozbierać to może nawet 18 nie mieć ;)
Nie wiem czy zauważyliście to niesamowite wydarzenie- Mukaddes zrobiła kawę. Nie zmniejsza to tego, że była koszmarna. A Kerim nie może jej odparować jak go atakuje?
Widzę że ktoś łapie tureckie słówka...:))) ja też tak robię....:))) i już parę rozumiem.
A co do odcinka to powiem jedno na to czekałyśmy drogie siostry, bo chyba same kobiety to oglądają , jest tak?