Ze względu na Piegżę i Lg80 zakładam ten temat. Każdy na pewno wie o co chodzi- jakiekolwiek otwarte pytanie, wyczerpująca, długa odpowiedź. Bardzo mi się spodobały Wasze odpowiedzi w temacie prawdy i fałszu, bo zauważyłam czasem rzeczy których wcześniej sama nie widziałam. A więc zacznę...
Jakie wrażenie sprawiają Booth i Brennan kiedy patrzą na siebie nawzajem?
1x16
- Szczury mogą ogołocić ciało w ciągu kilku dni.
- Wbieganie za mordercą w ciemność nie jest tylko obserwowaniem.
- Każda społeczność ma swoich marginesowych mieszkańców i każda społeczność boi się ich.
- Brakujące kawałki są zawsze wielkości ćwierćdolarówki, nowotwory zawsze są wielkości grejpfrutów.
- Kolumny doryckie są typowe dla kultury rzymskiej sprzed I wieku p.n.e.
- Siła gwałtownego nacisku, powinna zapewnić wyraźny obraz tego, co zostało wytarte. (???)
- To jest bezcenne. Nie można wycenić wartości kulturalnego dziedzictwa.
- Ważne jest, żeby rozpoznać wroga i unieszkodliwić go, żeby więcej ludzi nie zostało rannych.
- Nie ma znaczenia czy skarb jest mityczny, czy nie. Ludzie nadal będą zabijać, jeśli będą myśleć, że istnieje.
- Prawda nie dla wszystkich znaczy to samo.
- Cały sens wspinaczki skałkowej jest we wspinaniu się ku niebu.
- Miłosny trójkąt, jest całkiem dobrym motywem.
- Zazdrość to chyba najstarszy motyw morderstw na świecie.
- "Tak" to skrót o taktyczna.
1x17
- Wakacje na pustyni. To jak biesiadowanie na wysypisku.
- Zabawa w dom, w pocygańskiej, wiejskiej, artystycznej chacie na pustyni z jej przepłacanym chłopakiem pseudo gwiazdą, fotografem to nie są wakacje.
- Jeśli człowiek zabłądzi na pustyni, może umrzeć w ciągu kilku godzin.
- Ludzie na pustyni tak właściwie nie mają adresów.
- Środowisko mieszkańców pustyni jest hermetyczne.
- Mieszkańcy Mongolii, Beduini na Saharze, lud Himba z Kalany. Dobrzy gospodarze, ale bardzo nieufni wobec przyjezdnych.
- Zasięg stada pustynnych kojotów, nie jest duży.
- Jeśli będziesz długo stać nieruchomo, pustynia do ciebie przemówi. Pokaże ci jakiś rodzaj prawdy.
- Jedna zapomniana przez Boga część pustyni, jest tak samo dobra jak inna zapomniana przez Boga część pustyni.
- Porwanie to przestępstwo federalne.
- Nic we wszechświecie nie dzieje się raz.
- Nieskończoność zmierza w obu kierunkach.
- Nie ma niezwykłych wydarzeń, pojedynczych chwil.
2x05
Jeśli chemikalia pożerają ofiarę, trzeba się śpieszyć.
Wszyscy mamy gorsze momenty.
Brennan nie obgaduje. Po prostu dzieli się interesującą wiadomością.
Nie ma się czego wstydzić. Ludzie maja hierarchię potrzeb, a seks jest bardzo wysoko notowany. To antropologicznie nieuchronne. ;)
Elektrycy często pracują poza domem i są niedoceniani.
Nie ma czegoś takiego jak "tylko" seks.
Nie można odzyskać pieniędzy od martwego człowieka.
Palec z gumowej rękawiczki czasem można pomylić z bardzo małą używaną prezerwatywą.
Według Bootha jest coś takiego, jak antropologiczna skłonność kobiet do plotkowania i nękania.
Dwoje ludzi ma swoją chwilę,raz w życiu jest chwila, w której wiedzą, że są sobie przeznaczeni.
Witajcie :)
Na początku chciałam oznajmić, że poświęciłam caluśki weekend oraz dzień dzisiejszy na przeczytaniu waszych postów. Przyznaję, jest to imponujący widok ;) Ale co się nie robi dla wzmocnienia swojej wiedzy o Bones ? Dowiedziałam się od Was wieeelu różnych, ciekawych rzeczy. Nie oglądałam jeszcze sezonu 3 i 4, ponieważ wolę powolutku, co tydzień, czekać na porcję Kości na Polsacie :) Dałyście mi jednak jako taki obraz, co będzie się działo dalej. I nie mogę się już doczekać !
Sprawiłyście także, że gdy oglądam ponownie sezon 1, zwracam uwagę na różne szczegóły, których wcześniej nie zauważyłam. Dziękuję także Wam za waszą interpretację, chętnie je czytałam :) Te wszystkie długie 'wykłady', np. Pani LG, dają do myślenia.
Nie wiem, w jakim jesteście wieku [przecież kobiet się o wiek nie pyta ;)], jednak ja nadal się uczę, nowa szkoła, także ..
Mam pytanie. Słyszałam, że Angela i Jack wezmą ślub ? :) Jak potoczą się ich losy ?
a, i jeszcze pytanie - ile jest zapowiedzianych sezonów Bones ?
mam nadzieję, że jeszcze duuużo się naoglądam :D
bo od Nich można się uzależnić, o .
Hejas! (nie brzmi to profesjonalnie, ale mi się podoba)
Lilio sporo jest racji w tym, że czekasz na zmiłowanie polskiej telewizji. Ja i Piegżowata nie miałyśmy tyle cierpliwości. Mniejsza o to. Trzeba przyznać,że nie jestem bardzo bardzo młoda, ale co najwyżej bardzo młoda, choć Piegża twierdzi, że używam słów, jakich używały nasze babcie. To nie jest istotne.
Jak potoczą się losy A&J? Kto wie? Pewne jest jedynie, że w przyszłym odcinku emitowanym przez słoneczko zaliczą pierwszą randkę. Ich romans nabierze rumieńców i w ostatnim odcinku 2 serii staną na ślubnym kobiercu. Ach,co to był za ślub! To był ślub,którego nie było, bo okazało się tuż przed sakramentalnym "tak:, że Ange jest już mężatką. Wyszła kiedyś podczas wakacji za gościa i nie pamięta nawet jego imienia. Przez cały sezon 3 trwały przekomiczne poszukiwania męża. W pierwszym odc. sezonu 4 mąż się zjawia i znowu trwa zamieszanko. Wierz mi, jest na co popatrzeć. I gdy już mąż Ange jest jej eks, Ange dochodzi do wniosku, że nie powinni się z Jackiem pobierać. Trochę to naciągane, ale nie czepiam się. Osobiście uważam, że jeszcze się zejdą, bo stanowią udana parę.
II Co do ilości zapowiedzianych sezonów nie wypowiem się, bo nie mam na ten temat zielonego pojęcia. Wiem, że na tym forum pytano już o to i nikt nie udzielił wiążącej odpowiedzi. To jak wiesz zależy od wielu czynników: od popularności serialu, ale też od kasiorki producentów. W zeszłym roku strajk scenarzystów przyczynił się do zdjęcia z anteny takiego hitu jak "Men On Trees",a i przez to 3 sezon Bones skrócono i trochę namieszano w ostatnich odcinkach.
Mam cierpliwość, chociaż czasami są dni, że podglądam odcinki 3 sezonu ;) Nie jest łatwo, oj nie ..
Przyznaję, że powiedziałaś mi o A&J więcej, niż mi się wydawało, że napiszesz. Powiem - zawiłe będą ich losy. Właśnie przed chwilą czytałam, co będzie się działo w niedzielnym odcinku. Nie ukrywam, że czekałam na ich pierwszą randkę :) Te wszystkie spojrzenia Jacka, dwuznaczne sytuacje [np. Jack 'wąchał' włosy Angeli, jednak moja mama jest przekonana, że ją w główkę pocałował :) tak, tak, to u nas rodzinne] etc. Z tym mężem Angeli mnie zaskoczyłaś ! Nie spodziewałam się, że można zapomnieć imienia swojego męża ;) Taa .. Końcówka rzeczywiście niezaciekawa. A wiesz, widziałam kawalątek odcinka ze ślubem [oczywiście moja ciekawość sięgnęła granic, gdy usłyszałam o ślubie !] i widziałam, że przed ołtarzem stali .. Temperance i Seeley ! ^^ Byłam nieźle zdziwiona, jednak dalej nie oglądałam. Pikantne szczegóły muszą poczekać ;)
Ah, to widać, że nie wszystko dokładnie przeczytałam ;) Sądzę, że nie będzie się ciągnąć w nieskończoność, jak 'Moda na sukces', czy inne takie. Jednak jeszcze kilka/kilkanaście [niepotrzebne skreślic] sezonów by się przydało ;) I myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi.
Miłego dnia wszystkim :)
Cieszę się, że byłam pomocna. Jak masz inne pytania, to wiesz, co robić;). Pozdr. od LG
A teraz dalsze mądrości z Kości, czyli poważnie i niezbyt poważne tezy z Bones.
1x18
- FBI zawsze umieszcza swoje kostnice w najbardziej ponurych piwnicach
- Nie wszyscy mogą się bawić w laboratoriach za wiele milionów, laserami...
- Jako społeczeństwo, uważamy, że należy ukrywać śmierć.
- Ludzie, którzy zajmują się zmarłym zwykle są postrzegani jako dziwacy.
- Lysol IC - Używamy go do odkażania szczątek.
- To żart, więc nikomu nie stanie się krzywda.
- Na Wyspie Assateague Czarnobrody ukrył swój skarb.
- Piraci to męska sprawa.
- Tylko osoba posiadająca odznakę może powiedzieć: FBI! Wszyscy jesteście aresztowani!
- Piraci to nie Święty Mikołaj.
- Wniosek – umiejętność nurkowania ma jakiś związek z brakiem telewizora.
- Kości tak po prostu nie znikają.
- Zmiażdżona krtań jest śmiertelna.
- Intensywna konwersacja może być najprzyjemniejszym elementem kontaktów.
- S.A.S. jest uważany za najlepszą, najlepiej wyszkoloną jednostkę świata.
- Wniosek – Nikt z sił specjalnych nie dałby się wziąć z zaskoczenia.
- "kałamarnica" - Tak we wojskowym slangu mówi się na nurka.
- Rangersi nie boją się nikogo. [75 Pułk US Army Rangers – elitarna jednostka specjalna wojsk lądowych]
- Komando Foki też są całkiem dobrzy. [United States Navy Sea, Air and Land Forces – skrót SEALs - elitarne siły specjalne marynarki]
Lila, żeby nie było, że piegża nosa zadziera. wczoraj wieczorem napisałam prawie to samo co LG (tylko krócej;)), o Angeli i Hodginsie i że jestem stara ;), ale mnie wywaliło i już nie miałam internetu.
też mam nadzieję, że A i H będą razem (jak również B i B ;)).
co do sezonu nr 5, to mam również wielką nadzieję, że autorzy serialu będą dobrymi negocjatorami i coś dalej będzie się działo.
pozdrawiam
:D
2x06
Ludzie w windzie zazwyczaj bujają się i nucą.
Buddyści mówią, że jeśli potrafisz się choć na chwilę wyciszyć wewnętrznie, bedziesz mógł doświadczyć prawdy.
Zwłoki są czasem przypieczone na chrupko.
Nauka nie kłamie. Wagina również.
Zesztywnienie stawu w prawym łokciu i nadgarstku to choroba zawodowa spowodowana noszeniem tacy.
Kartele zmuszaja ludzi do różnych rzeczy.
W każdym cyrku musi być wodzirej.
Czasem mężczyźni uważają za zabawne rzeczy, które kobiety w większości traktują jako obleśne.
Jeśli komputer odpowiedział "tajne", to znaczy, że jest to tajne.
Mam swoją zasadę i nie dyskutuję z komputerami.
Zach nie wyciąga wniosków. Dlatego wzywa Cam.
Antropologicznie mówiąc, mężczyzna daje kobiecie podarunek w celu zgłoszenia do niej swych roszczeń. Jako sposób oznaczenia jej jako jego własności wobec innych mężczyzn w społeczności.
Aby sięgnąć do płuc od tyłu trzeba przebić się przez naskórek, skórę właściwą, tkankę podskórną, tłuszcz podskórny i trzy warstwy tkanki mięśniowej oraz tkankę łączną, nie wspominając o kręgach.
Miłość unosi się w sterylnym i jonizowanym powietrzu laboratoryjnym.
Jest wiele odcieni szarości, ale nie dla Bootha.
Te mądrości w oderwaniu od kontekstu poszczególnych scen brzmią czasem absurdalnie. Zwałaszcza, że nie sposób określić czy mamy do czynienia z sarkazmem. Ciekawy temat wyszperałaś Piegżowata:)
2x07
Woda, która pochodzi z czystego górskiego strumienia, zawiera elementy zwierzęcych odchodów. Zdaniem Brennan.
Dzieciństwo powinno polegać na huśtaniu się.
Booth tęskni za normalnymi ludźmi.
Nie wiem, czy wiecie, ale policykliczne aromatyczne węglowodory znajdują się w sadzy,poestycydach, kreozocie, smole dachowej...
Każda poważniejsza zmiana wewnętrznej architektury ciała poniża nas.Zdaniem Brennan.
Zach chciał mieć większe bicepsy zanim poczuł się komfortowo ze swoją bystrością umysłu.
Nasze społeczeństwo nagradza piękno. To popularne w upadających kulturach.
Nie powinno się pozwalać sobie na zaangażowanie emocjonalne z kimś, z kim się pracuje.Zdaniem Brennan.
Powód: Wydajne miejsce pracy opiera się na prostej hierarchii. Uczucie osłabia tę hierarchię. Zdaniem antropologów.
Randka z kolegą z pracy będzie na pewno okropna. Zdaniem Cam.
Kołki są wtedy, kiedy twoje łydki i kostki są takiej samej wielkości.
Booth ma potężne mięśnie.
Dziewięciolatki się nie sprzeczają. One obrzucają się wyzwiskami.
Było wiele rzeczy, których Cam nie powinna była robić jako dziecko, a i tak je robiła. Nie zmieniła się zbytnio.
Plecy i tyłek mają zupełnie inną konotację.
Booth lubi myśleć,że gdzieś głęboko w środku,ludzie wiedzą, co jest naprawdę ważne.
Brennan jest bardzo dobrze zbudowana. Zadniem Bootha.:)
Pełny mądrości odcinek 1x19
- Uczucie występku to świetne uczucie.
- Mężczyźni często przesadzają opowiadając o swych seksualnych podbojach.
- Niektóre żądze są wyzwalane przez bliskość śmierci.
- O Nowym Orleanie - To trudne miasto.
- Jeśli facet przyjeżdża dla ciebie ze stolicy tzn., że jesteście więcej niż "tak jakby" partnerami.
- Amnezja spowodowana traumatycznym przeżyciem, kontuzją lub odurzeniem narkotykami może usunąć wspomnienia sprzed zdarzenia, a nie po nim.
- To teoria równoważenia się wydatków rządu polega na tym, że pracownicy robią to, czego nie zrobili federalni.
- Robienie czegoś po kryjomu jest najfajniejsze.
- Urazy głowy są niezwykle nieprzewidywalne.
- To torebka gris-gris. To mojo. [...] służy do uciszenia zmarłych, by nie mogli mówić.
- Zwykle martwi są całkiem milczący sami z siebie.
- Voodoo obejmuje twierdzenie, że duchy mogą do nas mówić z grobu.
- W voodoo chodzi o równowagę między siłami. Wiatr, powódź, śmierć, we wszystkim chodzi o równowagę.
- Katrina była armagedonem, dla tych, którzy kochają równowagę.
- Jezus to nie zombie.
- Składniki osobno, nie są szkodliwe. To ich połączenie i intencja użycia, czynią zaklęcie dobrym lub złym.
- Destrukcja jest łatwiejsza niż ład, ale nie potężniejsza.
- Jest wiele nieporozumień co do voodoo.
- Leczenie poprzez voodoo, jest całkiem efektywne. To nie jest bardziej szalone niż akupunktura czy egzorcyzmy.
- Można udawać amnezję.
- Nieważne jak mówią, że jest źle jest gorzej.
- "wakacje"...słowo pochodzi z łacińskiego 'vacatio'. Oznacza "wolność" lub "uwolnienie".
- Wąż wyciąga zło z duszy, uwalnia ducha...
- Kulturę, w której przeważa głównie tradycja żydowsko-chrześcijańska [charakteryzuje] instynktowny sceptycyzm do odmiennych obyczajów.
- Brud to nic nieznaczące słowo.
- Nie można zobaczyć powietrza na prześwietleniach.
- Czasami należy szukać rzeczy, których nie ma zamiast tych, które są.
- Jeśli kiedykolwiek masz udanie naśladować bycie człowiekiem, musisz przestać myśleć o sobie i udawać zainteresowanie drugą osobą.
- O pomyśle wynajęcia prokuratora w charakterze obrońcy - Ciekawa taktyka.
- Nie ma czegoś takiego, jak pomaganie policji w Nowym Orleanie.
- Ludzie się zmieniają.
- Duchy nie potrzebują by pani w nie uwierzyła, [...] one wierzą w panią.
- Słowo brud nic tu nie oznacza z naukowego punktu widzenia.
- Ładunek elektrostatyczny cząsteczek oddziałuje na kości.
- Są moce, ciemne moce, dla których dystans nie ma znaczenia.
- Mroczni czarodzieje są do bani.
- Takie rzeczy jak zaklęcia i magia nie istnieją.
- Niewiele osób jest strasznych, gdy ich kujnąć w oko.
- Ponieważ jeśli mała cząstka pani w to wierzy, to znaczy, że to ma moc.
- Przedmioty nie mają przypisanej mocy.
Przyszłość człowieka nie zależy od jakiejś rzeczy. Rzeczy to tylko rzeczy. Nie mają magicznego znaczenia, ani mocy.
W każdym odcinku zauważam coraz częściej te spojrzenia Seeley'a i Temperance. To jest takie piękne ! ^^ David i Emily świetnie to grają. Bardzo realistycznie. Ale wracając do tematu - ich spojrzenia nie są już ukradkowe, krótkie. Stają się dłuższe, zdażają się i uśmiechy :) Pięknie, pięknie ..
Bardzo mi się także podobają te zarzekania, że nie są parą, są 'Tylko partnerami'. Tak jak to było na początku 2x20 ;)
'Jak długo chodzicie ze sobą? Jesteśmy... Jesteśmy... Jesteśmy partnerami. Partnerzy. Ja i mój partner rozmawiamy o baseballu.' ^^
A że Brennan uważa Bootha za 'Dobrego reproduktora', a Booth mówi: 'Po prostu, ktoś, kto wygląda jak... Ty... tego nie zrozumie. Bo wyglądasz tak, jak wyglądasz. Cóż, wiesz, ty... jesteś zbudowana... bardzo dobrze.', przy czym świecą mu się te wielkie, czekoladowe oczy, to już inna sprawa ..
Co do 3x09 .. Tu to się działo :D te spojrzenia Tempe przed i po pocałunku, to rozanielenie [wcale jej się nie dziwię ;)] .. Seeley też widać był zadowolony, nawet gdy był w szoku, gdy usłyszał o zaplanowanym pocałunku. Brennan była, że tak powiem, bardzo zaangażowana w spełnienie 'figlarnej myśli' Caroline.
No i pytanie do Was:
Czy po tym pocałunku, T&S spotkali się na randce ? Albo może sytuacja 'pod jemiołą' się powtórzyła ? :) Jeśli tak, to czekam na odpowiedź, w którym to odcinku było.
Odp: Muszę Cię zmartwić, ale tylko troszkę
Więcej buzi-buzi nie było. Randek też nie, choć B&B specyficznie rozumieją słowo "randka".
Przykłady
W 2x20 np. Bones gotuje kolację i zaprasza na nią Bootha. Większość śmiertelników uznałaby to za randkę, ale B&B tak tego nie nazwali.
W 3x05 też spędzili razem wieczór - dość niekonwencjonalnie - i potem Bones żartowała, że to było jak randka, ale nie było randką. Taka zabawa semiotyką;).
W 3x12 "bawią się" w tymczasowych rodziców zastępczych i też udają, że nie traktują tego poważnie.
W 2x16 Brannan pozwala odpłynąć super facetowi i ponoć Booth nie był przez nią brany pod uwagę jako argument, by zostać w D.C.;) choć to oczywiście ewidentna bzdura.
W 4x01 Brannan rezygnuje z pewnego profesorka by nie zasmucać Bootha.
W 4x03 Booth zaprasza, wystawioną do wiatru przez innego faceta Bones, na kolację, ale też nie nazwali tego randką... Przykłady można mnożyć.
Sama rozumiesz. Teoretycznie "nic się nie dzieje", a w praktyce "dzieje się wiele nienazwanych rzeczy";)))
Mam nadzieję, że nie namieszałam zbyt mocno...
Pozdr. od LG
2x08
Tropy niewiele znaczą bez ciała.
Zawód świadka nie ma znaczenia. Dla Brennan.
Sępy nie krążą nad resztkami kości. Krążą nad gnijacym i wypieczonym przez słońce ciałem.
Powtarzające się urazy głowy uszkadzają ucho środkowe.
Złość nie ma nic wspolnego z posturą.
Liczenie kart jest oszukiwaniem. Według Bootha.I kasyna.
To nie jest oszustwo. To jest strategia gry. Według Brennan.
Małżeństwo jest bardzo archaiczną instytucją.
Bones nie potrzebuje jakiegoś papierka, żeby udowodnić swoje oddanie.
Vegas jest gorące.
Nie ma to jak kobieta, która wie, czego chce.
Clara Bow była gwiazdą niemych filmów.
Zach się nie złości.
Zach nie chodzi na plażę.
Yach,obiektywnie mówiąc, jest chudy i nie mam mięśni.
Złość jest częścią bycia człowiekiem.
Booth jest bokserem.
Niniejszym postanawia się co następuje. Udzielamy promesy uhonorowania jejmościanki piegży piegżowatej vel piegżynatora nagrodą zaszczytną. Tytuł jej nadajemy honoris causa ze znajomości niezwyczajnej kościologii oglądanej. Mamy jednocześnie nadzieję, że piegża nie zaniecha wysiłków swoich i dostarczy nam tu jeszcze jakowyś mądrości światłych byśmy iluminacyji doświadczyć mogli. Oby nie zabrakło jej do tego męstwa i ochoty;D
Ach, jakem się uradowała serdecznie z Twojego, Waćpanno LG, honorisa, któregom wszak niegodna jako ta, co to dopiro z drzewa zeszedłwszy, wziena się ino za mądrości ze seryjalu tegoż, co to zawżdy tyle radości dziewojom zaściankowym sprawia, a i cytatami onymi mądrymi jest okraszon, którem to ja, niegodna spoglądać na boski uśmiech Bootha, notować pilnie poczęła ku rozwojowi społeczeństwa i najwysszej frywolności osobistej, tudzież Twojej, Waszmośćko,rekreacyji intelektualnej.
Darz Ci bór, Wasza Miłość!!!
:D
to niech Ci państwowy darzy ;)
2x09
Dr Brennan jest całkiem niezła w zmuszaniu martwych ludzi do powiedzenia jej różnych rzeczy.
Uraz nogi, złamana miednica. To są klasyczne urazy typu: człowiek kontra samochód.
Bóg nie popełnia błędów? Umieszczenie jąder na zewnątrz nie wydaje się dobrym pomysłem.
Musical: rozmowy i śpiewaie i rozmowy i tańczenie,i jeszcze więcej śpiewania...
Hodgins jest bogaty. Bogaty do kwadratu pomnożyć to do potęgi czwartej.
Wylanie Bootha z FBI to jeden powód mniej, by nosić garnitur.
Zach nie zajmuje się „dlaczego”. On tylko zajmuje się "jak".
Niedotlenienie prowadzi do umysłowego zamętu.
Wiara to irracjonalne wierzenie w coś, co logicznie nie jest możliwe.
Zezulce są genialni, ale nie chcą słuchać intuicji.
Hodgins wie wszystko o brudzie i o Angeli.
Co mozesz zrobić, gdy wstrząs zmieni twój mózg w garaletkę? Możesz startować do kongresu.
Obejrzałam właśnie 4x07 i muszę przyznać, że odcinek mnie nie zachwycił ... było kilka sytuacji, które mnie rozbawiły ( rozmowa B&B w samochodzie, o mówieniu do siebie po nazwisku :D ), ale ogólnie jakoś tak nieciekawie... a szkoda, bo spodziewałam się czegoś dobrego. Może jak zobaczę odcinek po raz kolejny, to mnie bardziej zachwyci ;), mam nadzieję .
ja tez mam zamiar w weekend obejrzeć a i jeszcze takie pytanie do Gainki i do innych :) Posiadacie napisy do 7 odcinka bo ja zawsze mam z tym problem?? Grzecznie prosze :)
Ja jeśli jeszcze nie mam ściągniętego odcinka korzystam z gotowca tj.
101tvseries.com tam można obejrzeć w całości ( tylko jedna wada to mały format). Nie można wybrzydzać!!
Gainko zdradź mi sekret, jak to robisz, że wysyłasz którki post bez problemów?
Wnerwia mnie <za krótki> grrr
LG, żeby zrobić krótki wpis wystarczy po prostu wcisnąć spacje i dłużej ją przytrzymać, wtedy komp myśli, że coś jest tam napisane i nie krzyczy, że za krótki :)
Hurra! To działa! Wielkie dzięki!!!;* Ja się tu spodziewałam skomplikowanych machinacji... Choć raz to co funkcjonalne, jest proste jak budowa cepa.
Wracając do 4x07.
Odcinek całkiem dobry, ale nie zwala z nóg. Należy on do kategorii odcinków bardziej refleksyjnych niż zabarwionych komediowo. Sprawy wiary odkupienia i rozliczenia z Bogiem sprzyjają podniosłemu nastrojowi. Motywem przewodnim epizodu była szeroko rozumiana przemiana. Nastrój i motyw przewodni zawłaszczyły niemal cały czas poświęcany zwykle na śledztwo. Podejrzani przewijali się, ale od początku wydawało się być pewne, że to nie oni dokonali tej zbrodni.
Nowy – jednoodcinkowy stażysta był ciekawą osobowością, ale jak pozostali jego poprzednicy nie pasował do zespołu. Działał też na nerwy Jackowi (chyba m.in. przez to, że podrywał Ange), Cam zaś przeszkadzało jego poczucie humoru. Humorystyczne momenty wiązały się nieodmiennie z osobą Sweetsa. Pojawiło się też sporo ciekawych tekstów. Na linii B&B powiało jakby chłodem - ich rozmowa na początku na wybrzeżu lub dialog o ewentualnie innej płci partnera. Dialog ten stanowi element ironiczny, ale B&B rozmawiają ze sobą jak koledzy z pracy, a nie przyjaciele czy ktoś więcej... W odcinkach dotykających spraw duchowych (np. 2x17) zawsze mam wrażenie, że Booth i Bones są sobie odlegli o lata świetlne skoro nie podzielają wiary w transcendencję. Tyle moich świeżych osobistych wrażeń.
Dzięki dziewczyny za linki, bardzo pomagają.
Takie newsy są wyczekiwane w tym temacie i nie tylko w nim;)))
1x20
- Booth jest fajny, przez większość czasu.
- Nie jest miło oszukać matkę naturę.
- Ci, którzy nie umieją leczyć, są naukowcami.
- Ludzie [oczekujący na przeszczep] są zdesperowani.
- Komputer nie musi być wrogiem.
- (CDC) - Centrum Chorób Zakaźnych
- O D.C. - Możesz z tego miejsca, gdzie jesteśmy splunąć do czterech stanów.
- Luwr jest wspaniały.
- O śmierci - Nigdy nie wiesz, kiedy Twój numer będzie następny w kolejce...
- W ludzkim ciele jest 206 kości [...]Z każdej z nich da się przeszczepić dowolną ilość fragmentów.
- Jeden umarlak [może] wyrządzić tyle krzywdy.
- Im więcej wiem o dawcy, tym łatwiej mi zgadywać na temat jego wyglądu.
- Możesz dostać $10,000 za organy na czarnym rynku.
- Przecięcie kośćca w celach przeszczepowych wymaga przeszkolenia medycznego.
- Pył z kości jest bardzo niebezpieczny przy wdychaniu.
- Możemy rozwiązać zbrodnie sprzed 100 lat. Wyśledzić seryjnych zabójców i zidentyfikować ludzi po osadzie i pyle.
- Zrobiłaś całego faceta ze ścinków kości. Możesz też zrobić Luwr.
1x21
- Wszystkie społeczności budują pomniki dla swoich zmarłych by przekonać przyszłych wojowników, że to honor zginąć w walce.
- O żołnierzach pochowanych na cmentarzu Arlington - Może gdyby naprawdę ich szanowano nie pochowano by ich tutaj aż tylu.
- To niezbędna część psychologii działań wojennych, bohaterowie i złoczyńcy. Bez takiego jasnego podziału, nie bylibyśmy w stanie walczyć.
- Bycie pod ostrzałem jest czynnikiem motywacyjnym.
- To że tu jesteśmy sprawiła fikcjaJ
- Gdy wracasz z walki, to wciąż cię prześladuje. Chcesz być blisko czegoś czystego. Czegoś niewinnego.
- Aklimatyzacja... to trochę trwa.
- O Iraku - Tam nie było broni masowego rażenia. Taka jest prawda. Każda większa agencja wywiadu na świecie myślała, że była.
- Rządzą nami korporacje.
- Wg Hodginsa - Politycznie, chyba żyjemy w koszmarze Orwellowskim.
- Antropolodzy mają teorię, że wojny wybuchają, gdy następuje wzrost populacji nieżonatych mężczyzn poniżej 25 roku życia.
- Musisz na to uważać ludzie nie są głusi.
- Nie chce powiedzieć "spisek, |ale, coś mi mówi, że mamy spisek.
- Popełniono błąd. Nikt tego nie lubi. Ale one się zdarzają.
- Ludzie zawsze cię czymś zaskoczą.
- To nigdy nie jest tak, że umiera tylko jedna osoba, nigdy, nigdy. Wszyscy trochę umieramy. Za każdym strzałem, wszyscy trochę umieramy.
1x22 I finisz!!!
- What's up? Buttercup.
- See you later, alligator.
- Potrzebuję miejsca, ludzie. - W ten sposób gliny mówią: "spadaj".
- Jak najłatwiej jest zyskać tożsamość? Zdobyć akt urodzenia kogoś zmarłego, kto urodził się w tym samym roku co ty i przejąć tę tożsamość.
- Chcesz szybciej pracować, napij się kawy.
- Kto rozpoznaje gliniarzy? Inni gliniarze i przestępcy.
- Laserowy mikroskop konfokalny wygląda jak maszyna do espresso.
- Śmierć to utrata nadziei.
- W sejfach ludzie trzymają biżuterię i gotówkę.
- Z nienawiścią łatwiej sobie poradzić, niż z miłością, szczególnie zawiedzioną.
- "Nie znamy" oznacza, że to tajemnica.
- "Thudy" i "fantomy" to są myśliwce.
- Rodzice, mają swoje sekrety. Gdyby nie mieli, nie byliby rodzicami.
- To ja decyduję co jest, a co nie jest atakiem, jak na przykład, czkawka.
gratulejszen, miss honoris kałza ;)))))
sory za kałza ;), samo tak gupio wyszło ;)
ja jeszcze o 4x07
piegża jest minimalista, więc cieszą ją drobnostki:
- Booth bawiący się nową zabawką u Sweetsa :)
- Booth warczący na Brennan, gdy ta mówi o papieżu itd.:)
- Brennan, której trzeba tłumaczyć, dlaczego dostała forsę z zakładu i któa się tak fajnie z tego ucieszyła :)
- tekst o małżeństwie, a właściwie jego braku i dość nieodgadnione miny BB :)
- tekst Bootha, że przy Brennan jest grzeczny i ugodowy :)
2x10
Rozmawiałeś z panią Cinders? To musiało być trudne, skoro nie posiada głowy.
Przyczyna śmierci? Więc...jako,że nie mogę znalezć czaszki... Twierdzę, że odcięcie głowy.
Duch nie składa się z materii, a jedynie z ektoplazmy,która w rzeczywistości jest zewnętrzną warstwą cytoplazmy jak na komórkach ameby.
Bezpiecznie jest nie wierzyć w fantazje i złudną percepcję.
Odcinanie komuś głowy bardziej przypomina ścinanie małego drzewka niż ścięcie kłody.
Brennan wyszła na ludzi.
Ludzie potrzebują pokrewieństw.
Istnieją filmy tak straszne, że na końcu sikasz w majtk, np.: "Egzorcysta".
Kofeina oddziaływuje na receptory adenozyny w mózgu, co powoduje zwiększony puls serca.
Gentelmen jest dyskretny.
Kiedy kobieta się dowiaduje,że mężczyzna ją zdradza, może się naprawdę wściec.
Nasze postrzeganie innych jest zawsze ubarwione tym, czego chcemy,
tym, czego się obawiamy i co kochamy.
Brennan zna się na kościach, a nie na ludziach.